Ja nie mialam w 1 ciąży w ogole mdlosci, czulam sie fantastycznie cała ciążę, wtedy nawet nie myslalam, że moze to coś zwiastować. No i w sumie bylo wszystko dobrzeA u mnie mdłości minęły cieszę się ale też się obawiam czy to nie zwiastuje czegoś złego ..
reklama
Ojeju jak szybciutko u mnie zarodek jeszcze malusi i trudno było cokolwiek dojrzeć, mam wrócić za 2 tyg ale lekarz mówił że wygląda to dużo bardziej obiecująca niż ostatnim (nieudanym) razem więc trzymajcie że mną kciuki żeby się udałoBędzie dobrze! U mnie przy 6+5 biło serduszko
Cześć, gratulujęHej dziewczyny sledzę ten wątek od ponad tygodnia , jednak dopiero dzisiaj jak zobaczyłam swoją małą fasolkę i usłyszałam bicie malutkiego serduszka to postanowiłam się odezwać. Przez swoje nieregularne @ dowiedziałam się o ciąży dopiero półtora tygodnia temu kiedy mdłości nie dawały mi żyć przez cały dzień.Robiłam kilka testów na początku miesiąca jednak, każdy okazał się negatywny. Dopiero upragnione dwie kreseczki zobaczyłam 21. Na drugi dzień poleciałam zrobić betę i magiczny wynik 63 tys. Udało mi się załatwić ginekologa na następny dzień i tutaj przykra informacja - puste jajo ma 22 mm i w środku nic nie ma. Uwierzcie załamka totalna, zwłaszcza że staramy się o dzidzi ponad rok czasu. Ginekolog twierdzil, że to 7w2d i poczekamy jeszcze tydzień ale nie ma szans i trzeba będzie na zabieg bo pęcherzyk jest już duży. Cały tydzień totalna załamka, milion stron forum i zero nadzieji. Dzisiaj jednak ku zdziwieniu ginekolog jest dzidziuś i dotego mocno bije mu serduszko. Ulga niesamowita i okazuje się że nie 8w2d a 6w5d i w tamtym tygodniu był 5 tydzień a nie 7. Przekonywałam ginekolog, że to na pewno wczwsniej jednak nie dała sobie przetłumaczyć. Po majówce szukam innego ginekologa bo nie dostałam skierowania na zadne badania bo nie ma co się spieszyć. A niżej zdjęcia mojej fasolki.
Jestem po wizycie i na ten moment lekarz powiedział że jest bardzo dobrze, duże ciałko żółte i regularny pęcherzyk w odpowiednim miejscu, zarodek też już było widać ale maciupeńki, 15.05 kontrolaJa z om tez mialam podobnie bo 6i6, ale nic konkretnego sie nie dowiedziałam kazała przyksc za około 2 tygodnie
Ja też zobaczylam dzisiaj mały groszek i zalążek bijącego serduszka, mam 5+5, następna wizyta 17.05, dostałam zwolnienie, luteinę na plamienia i clexane profilaktycznie, jestem pełna nadziei, mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy
czekamnaskarb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 139
Oczywiście trzymam kciuki i bądź dobrej myśli, stres jest niedobry dla maluszkaOjeju jak szybciutko u mnie zarodek jeszcze malusi i trudno było cokolwiek dojrzeć, mam wrócić za 2 tyg ale lekarz mówił że wygląda to dużo bardziej obiecująca niż ostatnim (nieudanym) razem więc trzymajcie że mną kciuki żeby się udało
Ojej też szybciutko było widać ze coś pulsuje, super! U mnie na szczęście bez plamień, biorę duphaston i leki na tarczycęJa też zobaczylam dzisiaj mały groszek i zalążek bijącego serduszka, mam 5+5, następna wizyta 17.05, dostałam zwolnienie, luteinę na plamienia i clexane profilaktycznie, jestem pełna nadziei, mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy
Mi z usg wyszło 6+3 z OM 6+6, ale w ciąży z synkiem pulsowanie też było widać dopiero na kolejnej niż pierwsza wizycie więc się nie martwię
Ja właśnie dzisiaj mam taki dzień (( wg apki 7+0Ja wczoraj według aplikacji miałam 7+6 i pierwsze wymioty, codziennie miałam mdłości ale wczoraj było tragicznie, wymiotowałam 3 razy, głowa mi pękała..było okropnie
reklama
Ewelina @
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2018
- Postów
- 2 407
Dziewczyny ja już po dzisiejszej wizycie, póki co wszystko ok i oby tak zostało, fasolka rośnie i serduszko bije [emoji3590] Z OM 8+1, z USG 8+3. Maluszek ma 1.90 cm[emoji4]Zobacz załącznik 1265969Zobacz załącznik 1265970
Podziel się: