reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Hej dziewczyny,
Po rozmowach z kilkoma lekarzami i wczorajszej wizycie u mojego ginekologa prowadzącego ciąże zdecydowałam sie na szczepienie. Dostalam zalecenie zeby nie była to Astra Zeneca. Podjęłam taka decyzję, ponieważ boje sie ciężkiego przebiegu covid w ciazy, a niestety o kilku takich przypadkach slyszalam, nawet w moim mieście.
Chcialam sie tym z Wami podzielić :)
 
Hej dziewczyny,
Po rozmowach z kilkoma lekarzami i wczorajszej wizycie u mojego ginekologa prowadzącego ciąże zdecydowałam sie na szczepienie. Dostalam zalecenie zeby nie była to Astra Zeneca. Podjęłam taka decyzję, ponieważ boje sie ciężkiego przebiegu covid w ciazy, a niestety o kilku takich przypadkach slyszalam, nawet w moim mieście.
Chcialam sie tym z Wami podzielić :)
gratuluję podjęcia decyzji. Najważniejsze to robić zgodnie z sumieniem.
Ja na chwilę obecną mam jeszcze 2 miesiące do namysłów bo dopiero przeszliśmy covid.

Jak Wy funkcjonujecie normalnie? Ja nie moge nic robić, jedyne na czym się koncentruje to oddychac i nie wymiotować.
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
jedz do szpitala! Sprawdź może to krwiak
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
Powinnaś pojechać do szpitala...
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
Jeździ na sor powiedz że jesteś w ciąży i krwawisz, na pewnością cię zbadają nie
mają wyjścia.
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
Zdecydowanie powinnaś jechać na IP.
 
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
moim zdaniem również powinnaś jechać na sor.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Myślałam że będę grudniową mamusią, jednak nie:( z pierwszej ciąży mam zdrowego synka, drugą ciąża to puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowanie w 10 tyg (grudzień 2020) teraz 3 ciąża 6 tydzień wychodzi i krwawie. Na początku były tylko lekkie plamienia, zrobiłam znowu test dla pewności wyszły piękne 2 kreski, wzięłam na noc duphaston a dzisiaj rano obfite krwawienie właściwie wygląda to jak miesiączka. Straciłam juz nadzieje:( wizyta u ginekologa 10 maja.
Mniej więcej tydzień temu zaczęło się u mnie plamienie, po chwili pojawiła się krew... Ja także poroniłam w grudniu zeszłego roku i byłam już przekonana, że stało się najgorsze... Zwłaszcza, że oprócz krwi były też małe skrzepy... Pojechałam do szpitala i okazało się, że najprawdopodobniej miałam krwiaka, który się oczyszczał... Z dzidziusiem było wszystko w porządku.
 
Do góry