reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Ja mam dziś wizytę o 11.45. Teraz naprawdę to do mnie dociera. Stresuję się, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Dziś rano pierwszy raz wymiotowałam, więc coraz ciekawiej. Fatalnie się czuję, na szczęście mąż zrobił mi niespodziankę i też ma wolne. Nie będzie mógł wejść do gabinetu, ale i tak się cieszę, że tak zrobił. 🙂
 
Chciałam się zapytać czy to jest możliwe że w 5t3d czuje jak mi się rozciąga ta macica ... Od wczoraj mam takie uczucie i trochę się źle czuje ale w miarę ból jest do wytrzymania ... Wieczorami się to dzieje .... Nawet się jeść nie chce przez to 😔 Po prostu w szoku jestem że tak wcześnie się to dzieje . Moja 1 ciąża więc pewnie jeszcze wiele mnie zaskoczy 🤪
Ja też się dziwiłam, że to tak szybko czuć, ale ginekolog mówił, że to całkiem normalne :)
 
Dużo było wypowiedzi na temat porodu. Chciałam Was zapytać czy któraś z Was planuje poród ze znieczuleniem? Lub miała taki? Ja znam przypadki, że znieczulenie tak super działało, że położne musiały mówić kiedy przeć, tylko później dłużej się dochodzi do siebie a znowu znam też takie, że nic nie pomogło, prawdopodobnie podane już za późno.. jakie są Wasze opinie? :)
 
Hej, nie odzywam się, bo walczę z koszmarnymi nudnościami, sama myśl o włączeniu komputera sprawia, że mi niedobrze;) Pomaga zjedzenie czegoś, ale na krótko.

Ale dziś przed pracą miałam wizytę. Od paru dni czułam okrutne kłucie lewego jajnika, które nawet nie pozwalało mi spać, więc szłam zlękniona na to usg - okazało się, że to nie jajnik tylko kolka jelitowa;)
Mam zarodek z bijącym serduszkiem, to moja pierwsza ciążą i kompletnie to do mnie nie dociera:)
 

Załączniki

  • Bez tytułu.jpg
    Bez tytułu.jpg
    88,6 KB · Wyświetleń: 90
Ja mam dziś wizytę o 11.45. Teraz naprawdę to do mnie dociera. Stresuję się, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Dziś rano pierwszy raz wymiotowałam, więc coraz ciekawiej. Fatalnie się czuję, na szczęście mąż zrobił mi niespodziankę i też ma wolne. Nie będzie mógł wejść do gabinetu, ale i tak się cieszę, że tak zrobił. [emoji846]
Daj znać po wizycie, mocno trzymam kciuki [emoji110]
 
Witam, wszystkich jestem tu od paru dni i dopiero zdążyłam troszkę nadrobić forumowe zaległości. To moja pierwsza ciąża bardzo wyczekany bo staraliśmy się aż 8 miesięcy. Wg ostatniej miesiączki dziś wychodzi mi 6+4 po południu idę na pierwszą wizytę. Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej strasznie się boje czy wszystko będzie dobrze. Mamy z mężem zamiar prowadzić tą ciążę częściowo na NFZ częściowo prywatnie żeby zmniejszyć troszkę koszty i tu mam do was pytanie czy któras z was była na pierwszej wizycie na NFZ i czy lekarz mimo iż nie musi robił wam normalnie USG?
 
reklama
Do góry