reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Hej dziewczyny. Muszę się trochę wygadać.
Otóż moja córka lat 5 w przedszkolu to anioł nie dziecko. Wszyscy ją chwał od przedszkolanki po panie woźne itp. jest grzeczna, miła i pomocna.

Inne mamy zawsze mi mówią że zazdroszczą że taka grzeczna.

Ale jak wrócimy do domu to już nie jest tak słodko. Od jakiś dwóch tygodni bałagani jak opętana a żeby późnej posprzątała to muszę się nagadać, że hej. Do tej pory tak nie było 😞 cały czas kłóci się że tatą, uparciuch że nie wiem, czasem udaję że nie słyszy co do niej mówimy. Po prostu zmieniał się ostatnio nie do poznania.
Czy ona ma jakiś taki etap? Bunt pięciolatka?

Pytam jej czasem dlaczego jesteś taka niegrzeczna, to mi odpowiedziała że w przedszkolu jest grzeczna to w domu musi narozrabiać.
I ot cała historia.
Te odzywki to mają czasami "cudowne"🤣🤣
Moja jak miała jakieś 3 latka powiedziała tak...
Wróciliśmy z zagranicy... W samochodzie syf po chrupkach.. więc mówię, że jadła, nakruszyła, więc teraz musi posprzątać... I że pokaże Jej jak się odkurza i jeżdżę z tym odkurzaczem... mówię zobacz o tak się odkurza.. a Ona..
"Chciałaś mieć dziecko? To teraz sprzątaj!" I już Jej nie bylo...🥴🥴🥴🤣🤣🤣
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny. Muszę się trochę wygadać.
Otóż moja córka lat 5 w przedszkolu to anioł nie dziecko. Wszyscy ją chwał od przedszkolanki po panie woźne itp. jest grzeczna, miła i pomocna.

Inne mamy zawsze mi mówią że zazdroszczą że taka grzeczna.

Ale jak wrócimy do domu to już nie jest tak słodko. Od jakiś dwóch tygodni bałagani jak opętana a żeby późnej posprzątała to muszę się nagadać, że hej. Do tej pory tak nie było 😞 cały czas kłóci się że tatą, uparciuch że nie wiem, czasem udaję że nie słyszy co do niej mówimy. Po prostu zmieniał się ostatnio nie do poznania.
Czy ona ma jakiś taki etap? Bunt pięciolatka?

Pytam jej czasem dlaczego jesteś taka niegrzeczna, to mi odpowiedziała że w przedszkolu jest grzeczna to w domu musi narozrabiać.
I ot cała historia.
Nie zawsze dzieci są cudowne. Mój przy obcych anioł a w domu istny diabeł 🤷
 
Tak myślę że jak już będę blisko porodu, a mam kupę czasu to kupię jakieś używane na OLX, żeby zobaczyć na sucho jak to się ogarnia, czy szybko schną itp. jak stwierdzę że jestem dobrze zakupie kila nowych i sprawdzę na własnej skórze, a raczej dupci maluszka 🤣 a te używane dam córce dla lalki, ma takiego bobasa naturalnej wielkości więc będzie się cieszyć.
Ale sama często używam podpasek wielorazowych.... Też myślę o pieluszkach wielorazowych... To jednak całkiem inny kontakt ze skórą..
 
Kochane no i wszystkie dolegliwości mi powróciły [emoji28][emoji28] ten wczoraj to chyba był dzień łaski [emoji23]
Ale jednak wole jak są [emoji6][emoji6]
Dziś z maluchami latałam po sklepach bo już niedługo wracają do szkoły xD
Musiałam kupić sobie jakiś wygodny stanik bo mam teraz dwie bomby [emoji28][emoji2358] dzieciaki nadciągnęły mnie na zabawki [emoji23] ale to już jest norma [emoji6]
Zasługują bo bardzo mogę na nich liczyć [emoji3059] po prostu kocham być mama i patrzeć jak dobrze wychowałam ich na ludzi [emoji3590]

A widzisz, i tak to już jest z tymi objawami...[emoji6] Mój też od wtorku wraca. Będzie u Was nauka hybrydowa?
 
Hej dziewczyny. Muszę się trochę wygadać.
Otóż moja córka lat 5 w przedszkolu to anioł nie dziecko. Wszyscy ją chwał od przedszkolanki po panie woźne itp. jest grzeczna, miła i pomocna.

Inne mamy zawsze mi mówią że zazdroszczą że taka grzeczna.

Ale jak wrócimy do domu to już nie jest tak słodko. Od jakiś dwóch tygodni bałagani jak opętana a żeby późnej posprzątała to muszę się nagadać, że hej. Do tej pory tak nie było [emoji20] cały czas kłóci się że tatą, uparciuch że nie wiem, czasem udaję że nie słyszy co do niej mówimy. Po prostu zmieniał się ostatnio nie do poznania.
Czy ona ma jakiś taki etap? Bunt pięciolatka?

Pytam jej czasem dlaczego jesteś taka niegrzeczna, to mi odpowiedziała że w przedszkolu jest grzeczna to w domu musi narozrabiać.
I ot cała historia.
Miałam i w sumie dalej mam tak samo z synem, teraz już 8 lat. W przedszkolu a teraz już w szkole najgrzeczniejsze dziecko poprostu, panie przedszkolanki zawsze chwaliły, były pod wrażeniem że taki grzeczny, pomocny itp. teraz w 1 klasie na półrocze w opisie miał wypisane : Zachowanie Jakuba powinno stanowić wzór dla innych dzieci w klasie... A w domu? Totalne przeciwieństwo, tutaj to sobie pozwala na maksa. Tylko że ja sobie myślę że przecież on jest tylko dzieckiem i wiecznie wszędzie grzeczny i miły nie będzie, dzieci mają to do siebie że rozrabiają, pyskują, badają granice rodziców, chcą te granice przesuwać...To naturalne etap ich rozwoju. I skoro w szkole tego nie robi to robi tam gdzie czuje się najbezpieczniej czyli w domu.... Jakoś te emocje, różne frustracje nagromadzone w ciągu dnia muszą z dziecka "wyjść"... [emoji3531]
 
Chciałam się zapytać czy to jest możliwe że w 5t3d czuje jak mi się rozciąga ta macica ... Od wczoraj mam takie uczucie i trochę się źle czuje ale w miarę ból jest do wytrzymania ... Wieczorami się to dzieje .... Nawet się jeść nie chce przez to 😔 Po prostu w szoku jestem że tak wcześnie się to dzieje . Moja 1 ciąża więc pewnie jeszcze wiele mnie zaskoczy 🤪
Tak , to normalne :)
 
Hej dziewczyny. Muszę się trochę wygadać.
Otóż moja córka lat 5 w przedszkolu to anioł nie dziecko. Wszyscy ją chwał od przedszkolanki po panie woźne itp. jest grzeczna, miła i pomocna.

Inne mamy zawsze mi mówią że zazdroszczą że taka grzeczna.

Ale jak wrócimy do domu to już nie jest tak słodko. Od jakiś dwóch tygodni bałagani jak opętana a żeby późnej posprzątała to muszę się nagadać, że hej. Do tej pory tak nie było 😞 cały czas kłóci się że tatą, uparciuch że nie wiem, czasem udaję że nie słyszy co do niej mówimy. Po prostu zmieniał się ostatnio nie do poznania.
Czy ona ma jakiś taki etap? Bunt pięciolatka?

Pytam jej czasem dlaczego jesteś taka niegrzeczna, to mi odpowiedziała że w przedszkolu jest grzeczna to w domu musi narozrabiać.
I ot cała historia.
Cześć , no więc z tymi etapami to trochę prawda są różne i są również granice 😊 granice w przedszkolu i w domu i w przedszkolu wypracowują je panie przedszkolanki a domu rodzice. Musicie być bardziej konsekwentni i za dobre wynagradzać np. zbieranie naklejek na koniec tygodnia nagroda np. lody a jeśli jest niegrzeczna można zabierać naklejki lub magnesy zależy co wybierzecie. To naprawdę działa 😊 trzymam kciuki 😊
 
reklama
Do góry