reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Dziewczyny ja jestem kawoszem ale ostatnio kawa mi nie wchodzi na samą myśl mi nie dobrze. I pewnie dlatego też nie mogę funkcjonować, myślę na co mogę zamienić kawę żeby choć trochę funkcjonować. Może zielona herbata ? Można w ciąży zielona herbatę?
Mi lekarz powiedział, że w ciąży nie powinno się pić zielonej herbaty, bo może powodować wady serca u dziecka.
 
reklama
Łączę się z Tobą w bólu, wczoraj miałam wybitnie ciężki dzień :( ja Mam bardzo ciężko chorą mamę, jej choroby nie da się wyleczyć a powoli zabiera ją z tego świata... można tylko patrzeć jak choroba postępuje i tylko czekać kiedy nastąpi jej dzień :( Tak wiec wczoraj spędziłam najpierw pare godzin u rodziców które zawsze należą do strasznie stresujących (no ale się nie odwrocie i nie odetnie) a potem wizyta teściów co tez jest stresujące, bo mimo iż mam cudownych teściowa to teściowa zawsze znajdzie coś do czego się przyczepić i co wypomnieć... Ja ciężko znoszę takie wytykanie ze względu na to jakim jestem wrażliwcem i co przeszłam ze swoją mamą jako dziecko... Szkoda gadać.... Tak wiec wczoraj w mojej skali miałam jeden z gorszych dni ostatnio... dziś albo płacze albomsie wkurzam, ciagle bym spała i ogolńie mam strasznego dola... Jeszcze jak pomyśle o ilosci pracy w tym tygodniu to już w ogóle mi się odechciewa i mam ochotę zakopać się pod kołdrą...
Po każdym deszczowym dniu w końcu wychodzi słońce ☀️☀️☀️ musisz być silna dla swojego maleństwa ❤️
 
co prawda bez ciazy, ale miałam straszna infekcje moczowa, aż krew z moczem leciała, piłam dużo wody z cytryna, urosept 3x2, sok z żurawiny i żurawina i pomogło wtedy;)

Dałaś mi trochę nadziei, dziękuję 🌺 Umówiłam się na teleporade jutro i skonsultuje to z innym lekarzem. Nie chcę być mądrzejsza od nich, oczywiście, ale też muszę się kierować swoją intuicja w sprawie zdrowia mojego dziecka. Niestety randomowi lekarze nie wzbudzają mojego zaufania, nieraz są tacy z klapkami na oczach, nie patrzą szeroko, i biorę pod uwagę, że ten mógł się sfokusowac na wyleczeniu bakteriomoczu, a zdrowie płodu było dla niego wtórne ☹️
 
Jestem załamana. Już się poryczałam. Dziś mam 5+0, na duphastonie 2x2 po plamieniu na samym początku a przed chwilą na papierze śluz z brązowym plamieniem 😥. Teraz niby czysto ale całe moje pozytywne nastawienie runeło. Jak rano się znowu pojawi to jadę do lekarza. Nie mam siły przechodzić tego jeszcze raz. Już się tak cieszyłam 😭😭😭
Nie smutaj 😘 głęboki wdech dla maluszka i dacie radę ! Nie przyjmuje innej opcji ! Brązowy śluz to pewnie nadal kwestia niższego progesteronu, umów się na wizytę i dużo odpoczywaj 😘 Są kobiety, które donosiły zdrowe ciążę nawet po krwawieniach i tak się nastaw ! trzymam za Was mocno kciuki, a Ty malutki wojowniku walcz dzielnie 😘
 
Pisałam Wam w piątek, że mam infekcję dróg moczowych. Wczoraj powtórzyłam badanie moczu i niestety nie ma mowy o pomyłce. Czekam jeszcze na wyniki posiewu (do kilku dni). Miałam teleporadę i lekarz wypisał mi receptę na Urofuraginum. Jak go spytałam, czy to bezpieczne dla płodu, to enigmatycznie odpowiedział, że nigdy nie wiadomo. Poczytałam o tym w necie i generalnie wszędzie jest info, żeby kategorycznie tego nie brać w 1 trymestrze, nawet w ulotce :/ Na różnych forach dziewczyny pisały pół na pół (jak znajdowałam archiwalne wątki): jedne, że też brały i jest ok, inne, że konsultowały z drugim lekarzem i ten zakazywał. Nawet znalazłam 2 komentarze, że dziewczyny straciły ciąże... Oczywiście nie wiedzą, czy to miało związek z tym antybiotykiem, ale niepewność na zawsze pozostała. Zdecydowałąm tego nie brać... Biorę urosept oraz żurawinę i bardzo dużo piję. Pytanie, czy jestem w stanie zwalczyć tak liczne bakterie bez antybiotyku? Miałyście kiedyś taką sytuację? Już sama nie wiem, co robić, czy mniejszym złem jest furagina czy bakterie w moczu. Nie znalazłąm nigdzie info na wpływ tych bakterii na płód, tylko na matkę. Także mam nadzieję trochę je zwalczyć swoimi chałupniczymi metodami i jakoś przeciągnąć do II trymestru, gdy już można stosować furaginę (jestem 6+4). Co sądzicie? :(

Wprowadź probiotyk - 2 saszetki - uro lackt.
Pozdrawiam serdecznie
 
Cześć dziewczyny [emoji3590] długo mnie nie było, zaliczyłam kilka ciężkich dni, najpierw dowiedziałam się że zmarł ojciec mojej najlepszej przyjaciółki, bardzo to przeżyłam, sam pogrzeb również, później na drugi dzień telefon mamy że mój tata źle się czuje, ma wysokie ciśnienie i w przychodni chcą wzywać pogotowie do czego ostatecznie nie doszło, tata jest w domu, jutro ma kolejna wizytę u lekarza, no i na deser sobota... pojechałam rano na pobieranie krwi z moim 8 letnim synkiem. Najpierw pobrali krew jemu, potem mi. W trakcie pobierania straciłam przytomność. Gdy już sie ocknęłam leżałam na podłodze, nade mną pielęgniarki, powiedziały że podczas tego omdlenia miałam dwa razy atak drgawek. Wszystko trwało 2 minuty. Nigdy wcześniej takie coś mi się nie przytrafiło, owszem podczas pobierania zemdlałam już nie raz ale skąd te drgawki? Poleciły zgłosić się do neurologa. W piątek mam wizytę u swojego gina, zobaczymy co powie.
ja kiedyś zemdlałam i dostałam drgawek , okazało się zw byłam bardzo odwodniona i straciłam dużo elektrolitów i stad te drgawki, za dwa dni jeszcze raz to się powtórzyło, potem miałam kroplówki itd, od tamtej pory pilnuje żeby mieć elektrolity .. i już sie nie powtórzyło. Teraz trochę się boje bi ciagle wymiotuje ale ci poradzić
 
reklama
Hey dziewczyny :) błagam przetłumaczcie mi na chłopski rozum bo nie mam pojęcia z tymi tygodniami ciąży ...
Jak miałam ostatni okres 21.03.2021r i pokazuje mi na aplikacji że jestem w ciąży w 5tygodniu i 1 dzień . To znaczy że jestem już w ciąży 1 miesiąc 1 tydzień i 1 dzień ? 🤪 czy jeszcze inaczej 😂 może to głupie ale na prawdę nie mam pojęcia xd na jakimś internetowym kalkulatorze wbiłam datę ostatniej miesiączki i mi pokazało że 2 tydzień jestem w ciąży więc już całkiem nie ogarniam tematu :p i błagam nie skrzyczcie mnie za to 🤪 po prostu chciałabym wiedzieć a dziś dopiero będę się umawiać na kolejną wizytę na za 1,5 tygodnia bo tak mi kazano :)
 

Załączniki

  • Screenshot_2021-04-26-07-08-36-043_com.popularapp.periodcalendar.jpg
    Screenshot_2021-04-26-07-08-36-043_com.popularapp.periodcalendar.jpg
    329 KB · Wyświetleń: 58
Do góry