Grudniowe mamy 2021

[Ewelina @]

Witam! Po 11 latach wracam na forum...Ale numer niestety nie pamiętam starego loginu więc założyłam nowy. W skrócie jestem już mama 2 synów bliźniaków i właśnie jak to się mówi zaliczyłam wpadkę. Myślałam że jestem chora na corona A tu się okazało ciąża. Ciąża potwierdzona dziś u gina narazie pęcherzyk . Termin 26.12 . Ciężko mi w to uwierzyć bo nieplanowalam więcej dzieci .... życie jednak jest przewrotne.

No to witamy na pokładzie i gratulacje oby zdrowo i szczęśliwie

 

[Lunka85]

Jestem załamana. Już się poryczałam. Dziś mam 5+0, na duphastonie 2x2 po plamieniu na samym początku a przed chwilą na papierze śluz z brązowym plamieniem . Teraz niby czysto ale całe moje pozytywne nastawienie runeło. Jak rano się znowu pojawi to jadę do lekarza. Nie mam siły przechodzić tego jeszcze raz. Już się tak cieszyłam

 

[Ewelina @]

Cześć dziewczyny [emoji3590] długo mnie nie było, zaliczyłam kilka ciężkich dni, najpierw dowiedziałam się że zmarł ojciec mojej najlepszej przyjaciółki, bardzo to przeżyłam, sam pogrzeb również, później na drugi dzień telefon mamy że mój tata źle się czuje, ma wysokie ciśnienie i w przychodni chcą wzywać pogotowie do czego ostatecznie nie doszło, tata jest w domu, jutro ma kolejna wizytę u lekarza, no i na deser sobota... pojechałam rano na pobieranie krwi z moim 8 letnim synkiem. Najpierw pobrali krew jemu, potem mi. W trakcie pobierania straciłam przytomność. Gdy już sie ocknęłam leżałam na podłodze, nade mną pielęgniarki, powiedziały że podczas tego omdlenia miałam dwa razy atak drgawek. Wszystko trwało 2 minuty. Nigdy wcześniej takie coś mi się nie przytrafiło, owszem podczas pobierania zemdlałam już nie raz ale skąd te drgawki? Poleciły zgłosić się do neurologa. W piątek mam wizytę u swojego gina, zobaczymy co powie.

Oj ty biedulko zawsze pod górkę , życie nie może być normalne zawsze pod wiatr jedno się rozwiąże to zaraz znowu coś trzymaj się

 

[Lunka85]

Witam! Po 11 latach wracam na forum...Ale numer niestety nie pamiętam starego loginu więc założyłam nowy. W skrócie jestem już mama 2 synów bliźniaków i właśnie jak to się mówi zaliczyłam wpadkę. Myślałam że jestem chora na corona A tu się okazało ciąża. Ciąża potwierdzona dziś u gina narazie pęcherzyk . Termin 26.12 . Ciężko mi w to uwierzyć bo nieplanowalam więcej dzieci .... życie jednak jest przewrotne.

Po bliźniakach to to będzie lakcik . Gratulacje!

 

[Ewelina @]

Jestem załamana. Już się poryczałam. Dziś mam 5+0, na duphastonie 2x2 po plamieniu na samym początku a przed chwilą na papierze śluz z brązowym plamieniem . Teraz niby czysto ale całe moje pozytywne nastawienie runeło. Jak rano się znowu pojawi to jadę do lekarza. Nie mam siły przechodzić tego jeszcze raz. Już się tak cieszyłam

Ja plamie już 3 tydzień cały czas ... raz tego więcej raz mniej ... mi powiedział ze tego się nie da naprawić po prostu trzeba to przetrwać bo już pod koniec 1 trymestru będzie inaczej i bezpieczniej

 

[gusia1]

Kroplówką była by dobrym rozwiązaniem
A nie dało by rady w domu jej podłączyć? Może przepisze Ci recepte

W domu w pandemii to mi raczej nikt nie zrobi... rośnie mi temperatura 37,7. Nigdy nie miałam w ciąży gorączki. Jaki poziom jest niebezpieczny?

 

[Lunka85]

W domu w pandemii to mi raczej nikt nie zrobi... rośnie mi temperatura 37,7. Nigdy nie miałam w ciąży gorączki. Jaki poziom jest niebezpieczny?

Możesz brać paracetamol. Ja bym już brała. EW zadzwoń na opiekę nocną i świąteczną i Ci coś doradzą jeśli masz wątpliwości.

 

[Es.jot]

Jestem załamana. Już się poryczałam. Dziś mam 5+0, na duphastonie 2x2 po plamieniu na samym początku a przed chwilą na papierze śluz z brązowym plamieniem . Teraz niby czysto ale całe moje pozytywne nastawienie runeło. Jak rano się znowu pojawi to jadę do lekarza. Nie mam siły przechodzić tego jeszcze raz. Już się tak cieszyłam

Kochana wiem, że się martwisz i przezywasz, bądź dobrej myśli, trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo, życzę Wam dużo zdrówka i oby było wszystko porządku!!!!!! BĘDZIE WSZYSTKO W PORZĄDKU!! I JEST WSZYSTKO W PORZADKU

 

[Lunka85]

Kochana wiem, że się martwisz i przezywasz, bądź dobrej myśli, trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo, życzę Wam dużo zdrówka i oby było wszystko porządku!!!!!! BĘDZIE WSZYSTKO W PORZĄDKU!! I JEST WSZYSTKO W PORZADKU

Obyś miała rację.

 

[Lunka85]

Ja plamie już 3 tydzień cały czas ... raz tego więcej raz mniej ... mi powiedział ze tego się nie da naprawić po prostu trzeba to przetrwać bo już pod koniec 1 trymestru będzie inaczej i bezpieczniej

Bierzesz progesteron na te plamienia?