Grudniowe mamy 2021

[Andzia08]

A fakt Żory, jeszcze tak nicków nie kojarzę.[emoji6] "Z kuli TSH" [emoji4][emoji106]

A no ja haha.

Dziewczyny tez tak macie, ze jednego dnia straszne mdłości i bol piersi, a kolejnego prawie nic albo dużo mniejsze objawy?

Tak. Wczoraj sie średnio czułam, a dzis o niebo lepiej, nic nie dokucza.

Moje dziecko chce żeby mnie wywieźli... Od 7 buszuje i jest w kiepskim nastroju

 

[KasikP]

Mam wyniki bety przyrost o 123% wiec teraz tylko czekać na wizytę

 

[Marysia94]

Ja ostatnią @ miałam 10.03 - w niedziele wyszedł mi pozytywny test w poniedziałek robiłam bete dziś powtórzyłam wizytę mam na 21.04

U mnie bardzo podobnie, ostatnia @ 10.03 a wizyta 20.04 [emoji4]

 

[czekamnaskarb]

Ja ostatnią miesiączkę miałam 9.03, a wizytę mam dopiero 26.04. Myślałam, żeby iść trochę wcześniej, ale mam cichutką nadzieję, że tego 26 będzie już

U mnie podobnie ostatnia miesiączka 5.03 a pierwsza wizyta 23.04

 

[Hola*]

Hej
Nie odzywałam się, ale 3 dni miałam okropne, albo senność, albo mdłości, generalnie okropne samopoczucie. Za każdym razem jak musiałam coś zrobić, to było zwlekanie się z łóżka.
Dzisiaj, odpukać, jak ręka odjąć.
Oby tak już zostało.
Miłego dnia

o to ja tez tak mam ze nagle poczułam się dobrze i wielkie zdziwienie co się dzieje . Trzeba wykorzystać póki się dobrze czujemy

 

[Tusinka]

ooo, jakbyś mogła dać znać po wizycie jak to jest z tym szpitalem (tu lub na prv), to byłabym ogromnie wdzięczna Może w takim razie spotkamy się w przyszłości na porodówce Aczkolwiek ja mam młodszą ciążę, bo 4+6. Tylko prawdopodobnie będę musiała mieć cesarkę ze względów zdrowotnych - muszę to skonsultować ze swoim lekarzem innej specjalizacji.
Dzięki, Dziewczyny, że pisałyście czy chodzicie prywatnie! Pomogło mi to podjąć decyzję. USG TV zrobię jeszcze w Enel-medzie, bo za darmo, a potem przenoszę się prywatnie do lekarki ze św. Zofii.
Jeszcze na koniec takie pytanie, mam nadzieję, że nie jest bardzo głupie Czy jeśli w szpitalu chcę rodzić później na NFZ, to nikomu nie będzie przeszkadzać, że cała ciąża prowadzona była prywatnie? W sensie czy np. NFZ nie wymaga, żeby wcześniej założyć kartę ciąży w przychodni lub szpitalu państwowym? Wybaczcie takie wątki na tym etapie, ale jesli potem miałoby być z czymś za późno, to wolę teraz znać te formalności.

U mnie również 4+ 6 i tez myśle o tym szpitalu.. powiedzcie czy lekarze którzy pracują u nich w przychodni także pracują w szpitalu ? Zapisałam się do dr Palacza w gabinetach Łucka na 30.04. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia ? Opinie w necie ma świetne..

 

[Monona]

U mnie również 4+ 6 i tez myśle o tym szpitalu.. powiedzcie czy lekarze którzy pracują u nich w przychodni także pracują w szpitalu ? Zapisałam się do dr Palacza w gabinetach Łucka na 30.04. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia ? Opinie w necie ma świetne..

o, jak miło, że identyczny czas na ten moment Ja się zasadzam na wizyty u dr Tatiany Boryczko - również ma super opinie. Myślę, ze większość lekarzy z tego szpitala będzie b. dobra, bo z czegoś ta renoma miejsca musi wynikać Jeśli chodzi o przychodnię, to z tego, co się rozeznałam - chyba ten sam personel. Ale zdziwiłam się dzwoniąc tam, bo pani mi powiedziała, że oni tam się nie zajmują prowadzeniem ciąży :O Tylko pojedyncze wizyty/badania/ew. leczenie patologii itp. Dlatego pozostaje ich łapać prywatnie. Większość z nich też ponoć przyjmuje w przybytku Babca Medica - ja chyba tam właśnie pójdę.

A co do pozostałych wątków dot. samopoczucia, to ja w drugą stronę - martwię się, że jeszcze nie miałam żadnych objawów poza bólem piersi (znośnym) i czasem zawroty głowy przy nagłym zerwaniu się do pionu. Ale w sumie nie narzekam, tylko ciężej przyjąć do świadomość tę ciążę - na razie wierzę w nią tylko na podstawie bety ;D

 

[malwinka_s]

Kiedyś przychodziłam z pracy i w domu mogłam wiele rzeczy zrobić jeszcze po pracy a teraz organizm sam mi daje znać że mam przystopować bo zaczynam właśnie mieć zawroty głowy .. a dzisiaj to już wgl mam totalny brak mocy . Ogarnęłam delikatnie i muszę się przespać

 

[Tusinka]

o, jak miło, że identyczny czas na ten moment Ja się zasadzam na wizyty u dr Tatiany Boryczko - również ma super opinie. Myślę, ze większość lekarzy z tego szpitala będzie b. dobra, bo z czegoś ta renoma miejsca musi wynikać Jeśli chodzi o przychodnię, to z tego, co się rozeznałam - chyba ten sam personel. Ale zdziwiłam się dzwoniąc tam, bo pani mi powiedziała, że oni tam się nie zajmują prowadzeniem ciąży :O Tylko pojedyncze wizyty/badania/ew. leczenie patologii itp. Dlatego pozostaje ich łapać prywatnie. Większość z nich też ponoć przyjmuje w przybytku Babca Medica - ja chyba tam właśnie pójdę.

A co do pozostałych wątków dot. samopoczucia, to ja w drugą stronę - martwię się, że jeszcze nie miałam żadnych objawów poza bólem piersi (znośnym) i czasem zawroty głowy przy nagłym zerwaniu się do pionu. Ale w sumie nie narzekam, tylko ciężej przyjąć do świadomość tę ciążę - na razie wierzę w nią tylko na podstawie bety ;D

dzięki za ciekawe info właśnie ten mój lekarz tez przyjmuje w babce ale w gabinetach łucka bardziej mi odpowiadał termin 30.04 a nie chce iść za wcześnie, chciałabym żeby już było żeby się nie denerwować

 

[gusia1]

Odebrałam właśnie wyniki, przyrost bety super o 252,6 %, dziś 326,4, progesteron 50,84 ale przeraża mnie tsh... było w poniedziałek 2,34 a dziś 3,98 norma 2,32 wg laboratorium w 1 trymestrze.