O nie to najgorzej z taką.. Na szczecie trafiłam bardzo fajnie.Zazdroszczę, ja leżę z dziewczyna z która nie da się pogadać Cały czas o sobie by mówiła a jak ja coś powiem to koniec rozmowy wgl okno mi zamyka cały czas i się tak kisimy
No tak bym chciała żeby coś się zaczęło. Jakieś skurcze mi tam Wychodziły ale malutkie.. No zobaczymy czy coś się pośpi. Chcę już żeby zaczęli działac i żeby to już rozwiązaćOj tak, dobre towarzystwo na sali to połowa dobrego humoru
Trzymam kciuki choć za odejście czopa/odejście wod bądź rozwarcie
Odpoczywaj, bo w nocy będą do Was położne zaglądać co godzinę, dwie, aby sprawdzać detektorem
No tu tez dziewczyna tak miała i położna jej powiedziała że to jest tylko maszyna i ważnej jest to co Ty czujesz.Tak, ale polozna powiedziała ze jeszcze nie takie mocne ale dziwne to dla mnie bo wtedy były bardzo bolesne i były mniejsze wartości niż teraz jak są zdecydowanie słabsze