reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Super że je :)
Ja z moim walczę bo nie chce łapać piersi, więc póki co dokarmiam mieszanką. Mam nadzieję że dziś będzie wizyta laktacyjna, jak nie to wracajac do domu będę chciała udać się do doradcy, może jakoś pomoże i rozkręci młodego :)
A widzisz,. A moj znowu nie nardzo chce butelkę złapać a we wtorek muszę jechać na zdjęcie szwów, 40 km w jedną stronę, 2 h min mi zejdzie więc muszę odciągnąć i zostawić a tu problem na razie z tą butla...a nie bardzo chce go ciągnąć ze sobą
 
reklama
A widzisz,. A moj znowu nie nardzo chce butelkę złapać a we wtorek muszę jechać na zdjęcie szwów, 40 km w jedną stronę, 2 h min mi zejdzie więc muszę odciągnąć i zostawić a tu problem na razie z tą butla...a nie bardzo chce go ciągnąć ze sobą
Jak będzie głodny to i do butli sie przekona 😉
 
A widzisz,. A moj znowu nie nardzo chce butelkę złapać a we wtorek muszę jechać na zdjęcie szwów, 40 km w jedną stronę, 2 h min mi zejdzie więc muszę odciągnąć i zostawić a tu problem na razie z tą butla...a nie bardzo chce go ciągnąć ze sobą
Jest mały postęp, była u mnie pielęgniarka i wymęczyła ale powoli młody zaczyna ssać.

Dziś wychodzę :) więc mam nadzieję że w domu uda nam się lepiej współpracować ;)
 
A widzisz,. A moj znowu nie nardzo chce butelkę złapać a we wtorek muszę jechać na zdjęcie szwów, 40 km w jedną stronę, 2 h min mi zejdzie więc muszę odciągnąć i zostawić a tu problem na razie z tą butla...a nie bardzo chce go ciągnąć ze sobą
A polozna nie moze sciagnac? Mnie mowila moja, ze po cieciu sama mi sciagnie i nie bede musiala nigdzie jechac. Tez mam 40 km do szpitala :/
 
Jak tam dziewczynki? Ja dziś spory spacer zaliczyłam mam nadzieję, że coś ruszy 🤪 póki co innych objawów brak ☹
Ja tez dzis polazilam troche. Bylam tez na badaniach. Teraz to mnie strasznie boli w pachwinach i kluje w pochwie.. a do tego wymyslilam sobie pieczenie szarlotki bo tak za mna chodzila i juz padam 😂 z jakich okolic jestes?
 
Szarlotka mniam mniam 😋 ja jestem z Łodzi ;) oby pogoda jutro dopisała bo jak dziś nic się nie wydarzy to jutro znów wędrówki 🤭 w sumie fajnie byłoby urodzić na mikołajki 😊
 
Jak tam dziewczynki? Ja dziś spory spacer zaliczyłam mam nadzieję, że coś ruszy 🤪 póki co innych objawów brak ☹️
Ja dziś wlazłam po schodach na 6 piętro i z powrotem. Również z nadzieją, że coś się ruszy. Później jeszcze zaliczyliśmy zakupy i jak wróciłam do domu padłam ze zmęczenia. 😂

Też macie tak, że skurcze przepowiadające występują u Was właściwie tylko w nocy? U mnie w dzień chociażby mały kręcił się jak nienormalny, to skurczy brak, a czasem jak się w nocy obudzę, to czuję, że brzuch spięty. 🙃
 
U mnie dziś młody się pobudzil... posprzatalam trochę w domu i go ruszyło... miałam parę skurczu silniejszych ale teraz ucichly... u mnie skurcze i napinanie występuje teraz o różnej porze... wcześniej raczej wieczorową porą teraz przez cały dzien... W nocy młody śpi i jest pokój...
 
reklama
Ja dziś wlazłam po schodach na 6 piętro i z powrotem. Również z nadzieją, że coś się ruszy. Później jeszcze zaliczyliśmy zakupy i jak wróciłam do domu padłam ze zmęczenia. 😂

Też macie tak, że skurcze przepowiadające występują u Was właściwie tylko w nocy? U mnie w dzień chociażby mały kręcił się jak nienormalny, to skurczy brak, a czasem jak się w nocy obudzę, to czuję, że brzuch spięty. 🙃
Kiedy masz kolejna wizytę u gin? Z tego co kojarzę to chyba mamy podobny termin porodu🤔
 
Do góry