reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

A mi kazała odstawić w 11 tyg... Ale dalej biorę 😇

Ja to w ogóle mam wrażenie, że mój lekarz jest przewrażliwiony albo mnie olewa 🙈 Miałam małe plamienie na początku, w terminie @, a on mi z każdą wizytą zakaz seksu, luteinę brać, siedzieć na dupie i w ogóle 😬 A ja się bardzo dobrze czuję, nic mi się nie dzieje i przyznam się, że z mężem trochę nagięliśmy zakazy i nic się nie działo... Mam nadzieję, że na następnej wizycie zdejmie mi te obostrzenia 😁
 
reklama
Ja właśnie dowiedziałem że mąż na 80% będzie ze mną w trakcie badania 😀
U mnie osób towarzyszacych nadal nie wpuszczają ale obiecałam mężowi że wtorkowa wizytę mu nagram chociaż na telefon. Mam nadzieję że lekarz mi pozwoli. A co do ubranek to ja też jeszcze nic nie kupuje ale mam już upatrzone body w smyku 😉
 
To nie elitarne grono, to po pierwsze ;) I niech się dziewczyny wypowiedzą jak się na to zapatrują, czy nie będą się krępować itd.

Zawsze też oczywiście będziesz mile widziany na tym wątku i kiedy trzeba na pewno doradzimy najlepiej, jak będziemy potrafić :)
Z tym elitarnym to żart. Tak jak napisałaś fajnie poprostu jak będziecie też zaglądać na te forum i pomagały w niektórych problemach.
 
Ale dziś stron aż trudno prześledzić.
Mam pytanie w którym tygodniu zaczełyście zmniejszać dawkę duphastonu I luteiny. Zaczynam 13 tydzien I mam nadzieję że lekarz już zmniejszy dawkę leków bo wykształcił się u mnie odruch wymioty gdy biorę dupka.
Kurczę widzę ze każdy jakoś zmniejsza a mi ostatnio powiedziała ze do następnej wizyty mam brać cały czas tak samo.. (2xdziennie) no a następna wizyta w 16 tc
 
Ja to w ogóle mam wrażenie, że mój lekarz jest przewrażliwiony albo mnie olewa 🙈 Miałam małe plamienie na początku, w terminie @, a on mi z każdą wizytą zakaz seksu, luteinę brać, siedzieć na dupie i w ogóle 😬 A ja się bardzo dobrze czuję, nic mi się nie dzieje i przyznam się, że z mężem trochę nagięliśmy zakazy i nic się nie działo... Mam nadzieję, że na następnej wizycie zdejmie mi te obostrzenia 😁
U mnie było podobnie, plamienie po stosunku wystąpiło i już zakaz seksu, luteinę i l4 a ja czułam się okej (dopiero po Luteinie zaczęłam mieć mdłości) no ale ostatnio już dostaliśmy zielone światło i mogłam tez wrócić do pracy 😁
 
Ja wlasnie po 🤮🤮🤮 juz 15tc a niestety dalej sie zdarza 😪 samopoczucie lekko lepsze bo nie mecza tak mdlosci ale jednak zdarza sie gorsza chwila, nie wszystko mi siądzie na żołądku. A co do tego co myslalam ze znowu mam zapalenie pecherza to nie...nie mam. Czrkam jeszcze na wyniki rozszerzonego badania moczu ale w posiewie nie wyszlo nic. Zreszta nie czuje sie jak przy zapaleniu pecherza. Prawdopodobnie dzidzia i macica tak mi gniecie pęcherz 🤷‍♀️
 
reklama
Hej Dziewczyny! Nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta [emoji6] Pozwoliłam sobie napisać do was póki wątek jeszcze otwarty. Przyznaję, że podczytuję was regularnie bo ciekawi mnie co u was słychać, chociaż ostatnio tyle piszecie, że ciężko nadążyć [emoji854][emoji14]
Cieszę się, że mogłam z wami pobyć tutaj oficjalnie chociaż te 5 tygodni a potem z przyczajki do dzisiaj [emoji28]
Chciałam Wam życzyć spokojnych kolejnych miesięcy ciąży i szczęśliwego rozwiązania [emoji4]
Bardzo się cieszę, że wasze bobaski rosną zdrowo!
Trzymam kciuki za dodatkowe badania/amniopunkcję dwóch dziewczyn [emoji8]
chyba Sandra i Ilsia jeśli się nie mylę, przepraszam, ale ciężko spamiętać wszystkie nicki [emoji2960]

Dziękuję @Rumiankowa za wsparcie, a także @Karanga [emoji8]
@Asia Kasia denerwowałam się razem z Tobą, kamień z serca, że z bąbelem wszystko dobrze.
@niemandin hogwartowe śpiochy sztos [emoji2956]

Wszystkich nie dam rady wymienić ale niech żadna nie czuje się pominięta, cieszę się że was poznałam bez wyjątku [emoji6]

Trzymajcie się ramy i majtek mamy [emoji1787] i nie wszczynajcie za często g... burzy [emoji14]

Tymczasem ja za miesiąc wracam do starań i mam nadzieję że na kolejnym mamowym wątku spotkam równie świetne laseczki jak wy [emoji8][emoji8][emoji8]

Trzymam mocno, mocno kciuki za szybkie dwie kreseczki ale przede wszystkim już bez żadnych przebojów! Tylko nudno na 9 miesięcy od początku do końca ;)
 
Do góry