reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Jestem już po! Trochę długo trwało bo dzidzia nie chciała współpracować i pani doktor musiała się namęczyć żeby zmierzyć wszystkie parametry. Skończyło się na tym ze miałam usg i przez brzuch i przezpochwowe, trwało to wszystko z 40 min bo maluszek nie chciał się obracać. Ale wszystko dobrze!!!! 😁 Mamy całe 6 cm szczęścia! Ryzyko wad niskie, czekam jeszcze na wyniki pappa. No i najprawdopodobniej dziewczynka tak jak czułam od początku! ❤ Tak się cieszę!!! Termin nam się zmienił z 22.12 na 18.12 wiec mamy dziś 12+3 😁
Gratulacje, śliczna dzidzia :)
 
@Oliwia97🌼 @LadyNegra gratuluję udanych wizyt i zdrowych bąbelków :)
@nakuga bardzo mi przykro z powodu taty :(
Co do kościoła, śmieszna sprawa, chodziliśmy z mężem (mamy kościelny ślub) i dziećmi (są ochrzczone) dopóki młodszy nie zaczął chodzić - od tamtej pory nie da rady wytrzymać w kościele z moim małym tornadem próbowaliśmy wielokrotnie, nawet stojąc przez całą mszę pod kościołem, nie mogłam się skupić ani ja ani wszyscy wokół no i przestaliśmy, chodziliśmy na święta, czasem u teściów, starszy chodzi na religię ale wkurzyło mnie jak nowa pani katechetka maluchom z drugiej klasy zaczęła jedynki wstawiać za to że jakiejś modlitwy nie umieli, po co taki stres maluchom które jeszcze mają czas nazbierać złe oceny? No i postanowiłam że do komunii pójdzie ale potem już nie będzie chodził na religię. Dodam że mieszkamy w małej wsi więc tu większość chodzi do kościoła i na religię. Ale jest etyka też prowadzona ... o 7 rano albo jako ostatnia lekcja - beznadzieja!
 
Wszystko cudnie! Płeć nie znana ale dziecie zdrowe! I z parciem na szkło jak to pan doktor stwierdził bo wszystkie pomiary trwały niecałe 5 min a wszystko zmierzył 😂😂😂 no cóż jak matka zdjęć unika to ktoś musi lubić.

Jejku jaka jestem szczęśliwa! Mam wszystko nagrane dla męża i lece mu pokazywać <3
 
Nie za bardzo mam siłę więcej pisać, czytam na bieżąco ale wymioty dzisiaj męczą, większość dnia śpię, teraz mam nadzieję że chrupki kukurydziane się przyjmą bo jeszcze nic się nie przyjęło. A wzięłam leki, kurde no. Mam wrażenie że piszę Wam w kółko to samo, ale tak wyglądają teraz wszystkie moje dni :( mąż się martwi że przez to dzidzia nie rośnie :( staram się jak mogę a to łyka wody a to jednak próbować coś zjeść, a to elektrolity pije, na obiad staram się zjeść chociaż garstkę tego co mąż uszykuje, a poza tym resztę dnia przesypiam. Wykańcza mnie ta ciąża i fizycznie i psychicznie :( najgorszemu wrogowi nie życzę takiej ciąży :/ no to się wygadałam, dzięki ;)
 
Wszystko cudnie! Płeć nie znana ale dziecie zdrowe! I z parciem na szkło jak to pan doktor stwierdził bo wszystkie pomiary trwały niecałe 5 min a wszystko zmierzył 😂😂😂 no cóż jak matka zdjęć unika to ktoś musi lubić.

Jejku jaka jestem szczęśliwa! Mam wszystko nagrane dla męża i lece mu pokazywać <3
Cudne wieści! Najważniejsze wiadome - że zdrowe ;) gratuluję!
 
My właśnie obejrzeliśmy filmik z badania, jestem strasznie zawiedziona ze nie ma dźwięku.. myślałam ze narzeczony będzie mógł posłuchać pierwszy raz serduszka... U was tez tak było?
 
reklama
Do góry