reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Uspokoiłyście mnie Dziewczyny, widzę, że nie jestem sama z tym kłuciem i bólami. 😉 Czytałam, że na początku drugiego trymestru Dzidziol zaczyna gwałtownie rosnąć, pewnie dlatego męczą nas takie dolegliwości. W każdym razie w poniedziałek idę podejrzeć, co tam się u Młodego dzieje, trzymajcie kciuki! ❤️

Ja gdyby nie jutrzejsza wizyta, też na pewno wolałabym sprawdzić czy wszysto ok :)
 
reklama
W ciąży do 37.5 to nie goraczka :) ja mam prawie cały czas 37.3
Ps też obudziłam się z latarek:/ flegma w gardle.. Gardło I glowa boli.. do tego te okropne mdlosci :( i teraz usypiam niunie A podbrzusze mnie tak kluje I aż do dołu.. przestraszylam się bo nigdy w żadnej ciazy chyba tak nie mialam.. A już na pewno nie w 14 tyg :/

Powodzenia wizytujacym dziś.

Spróbuje się zdrzemnąć jak mala w końcu usnie.
Mnie od wczoraj wieczora co chwilę kłuje, ale nie wiem czy to nie przez nerwy. Mały pójdzie na drzemkę to ja tez spróbuję się przespać albo przynajmniej poleżę, może przejdą te bóle
 
Tak oglądałam Wasze brzuszki i dzisiaj z szokiem stwierdziłam, ze u mnie tez powoli zaczyna być coś widać.
Myślałam, ze jak nie jestem szczupła to dłużej będzie się „ukrywać”.
 

Załączniki

  • 146B15A5-0A04-48E9-AD7E-6867C879DAFD.jpeg
    146B15A5-0A04-48E9-AD7E-6867C879DAFD.jpeg
    406,9 KB · Wyświetleń: 108
Tak oglądałam Wasze brzuszki i dzisiaj z szokiem stwierdziłam, ze u mnie tez powoli zaczyna być coś widać.
Myślałam, ze jak nie jestem szczupła to dłużej będzie się „ukrywać”.
Jej, przepraszam ale gdzie Ty jesteś gruba? Bo na zdjęciu widzę fajna, szczupła sylwetkę z uroczym małym brzuszkiem ciążowym 🥰
 
Jestem na granicy nadwagi, 68 kilo przy 168. To jest jeszcze norma ale już nie szczypior.

Boje się, ze pod koniec ciąży będę ważyć więcej niż mąż który jest 20cm wyższy 🤣🤣🤣

Ja wagowe zawsze wazylam 10kg więcej niż koleżanki z ta sama postura.

Mała dopiero Usnela.. masakra jakaś:( A teraz do 17 będzie spac pewnie.

Mnie muli nadal.. był moment że myslalam że skończę nad miska.
Myslalam że mdlosci już za mną.. avtu nawrót taki :(
Ale może też zacznę się trzymać tego że skoro daje popalić w brzuchu to będzie grzeczne jak się urodzi :D oby tak było.
 
reklama
Tak oglądałam Wasze brzuszki i dzisiaj z szokiem stwierdziłam, ze u mnie tez powoli zaczyna być coś widać.
Myślałam, ze jak nie jestem szczupła to dłużej będzie się „ukrywać”.
U mnie podobnie :D delikatny zarys jest i co chwile pytam męża czy coś widzi, czy urósł brzuch :D mama powiedziała, że nic nie widać bo jak byłam chuda tak jestem.. 🙄 tak jakby w 3 miesiącu miał mi od razu pojawić się ogromny brzuchol :D
 
Do góry