reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Dziewczyny, czy Wy juz powiedziałyście najbliższym o ciąży? Jestem w 8 tygodniu wie tylko moja Mama i oczywiście mąż. Moja corka ma 8 lat i sama ostatnio zapytała sie czy nie jestem w ciąży, zle sie czuje i wyraźnie widać juz biust którego nie mialam i troszkę brzuszek. Boje sie strasznie powiedzieć aby potem nie było zaskoczeni. Czekacie do końca 1 trymestru? I jak z praca? Ja narazie jestem zdalnie ale nie wyobrażam sobie wracać do biura :(
U mnie na razie wie tylko partner i 3-4 koleżanki. Wczoraj musiałam też powiedzieć dyrektor w pracy bo od poniedziałku powrót do biura a nie wyobrażam sobie dojeżdżać codziennie komunikacją ok. 1h w jedną stronę więc poprosiłam o tydzień urlopu z opcją zaglądania do kompa od czasu do czasu.

Nie wiem co robić, nigdy nie nadużywałam zwolnień lekarskich ale po zeszłorocznym poronieniu (w 7 tyg. przechodziłam anginę) mam stresa. Jak rozmawiać z lekarzem? Mam pewien uraz bo jak w zeszłym roku przy poronieniu zatrzymanym poprosiłam o L4 i lekarz się mnie zapytał po co mi L4? Rozdziawiłam gębę ze zdziwienia a potem odparłam, że m.in. po to by nie zalać się krwią w pracy. Trochę mu się zrobiło głupio i wypisał ale uraz pozostał.
 
reklama
U mnie na razie wie tylko partner i 3-4 koleżanki. Wczoraj musiałam też powiedzieć dyrektor w pracy bo od poniedziałku powrót do biura a nie wyobrażam sobie dojeżdżać codziennie komunikacją ok. 1h w jedną stronę więc poprosiłam o tydzień urlopu z opcją zaglądania do kompa od czasu do czasu.

Nie wiem co robić, nigdy nie nadużywałam zwolnień lekarskich ale po zeszłorocznym poronieniu (w 7 tyg. przechodziłam anginę) mam stresa. Jak rozmawiać z lekarzem? Mam pewien uraz bo jak w zeszłym roku przy poronieniu zatrzymanym poprosiłam o L4 i lekarz się mnie zapytał po co mi L4? Rozdziawiłam gębę ze zdziwienia a potem odparłam, że m.in. po to by nie zalać się krwią w pracy. Trochę mu się zrobiło głupio i wypisał ale uraz pozostał.

Mnie lekarz sam kazał siedzieć w domu ze względu na koronę i brak badań odnośnie wpływu na ciążę w pierwszych tygodniach. A, no i miałam plamienia na początku, więc mam się oszczędzać. Nie wiem jak będzie później, chciałabym wrócić na trochę do pracy, ale to tak naprawdę zależy od lekarza, czy się zgodzi.
 
Cześć dziewczyny. Nie odzywałam sie od piątku bo znów pojechaliśmy z mężem do domku w górach. Wszystko było fajnie do wczorajszego wieczora. Jakoś po 22 poczułam, że coś ze mnie wypływa, poszłam do toalety i na wkładce higienicznej miałam żywoczerwoną krew. Po prostu zamarłam. Nie było jej bardzo dużo ale jednak. Na papierze toaletowym niestety też trochę było. Zmieniłam wkładkę połozyłam się do łóżka i napisałam do mojego gin - zaznaczyłam, że brzuch mnie nie boli pojawiła się ta krew. Trochę mnie uspokioł bo powiedział, że na tym etapie ciaży mogą wystąpić plamienia i możliwe, że to przez łożysko. Dzis rano wstałam, wkładka czysta, po wizyciue w toalecie trochę brązowego na papierze było od tego czasu spokój. Ale i tak się niepokoję. Dziś 9+1. Kolejną wizytę umówiłam na ten czwartek. Czy któraś z was miała może takie plamienie? Strasznie się boję:(

Ja nigdy nie plamilam w żadnej ciazy. Za to moja mama w pierwszej 3 miesiące mialam regularny okres.. trochę słabszy Ale jednak żywą krew i regularny.

Mnie ciągle boli brzuch i plecy w tej ciazy, wcześniej mnie A teraz coraz mocniej.
Też mnie to trochę martwi bo mimo że wiem że wszystko się szykuje to nie bolało mnie tak w poprzednich ciazach, tzn coś od czasu do czasu tak.. Ale tu praktycznie ciagiem :(
 
U mnie też dzisiaj krem, ale z dyni 😁 Nie sezon, ale miałam jeszcze zamrożoną i strrrrasznie mi się zachciało :) W ogóle u mnie ostatnio zupy rządzą :) Jak wcześniej nie przepadałam, tak teraz robię codziennie :)
Ojj ja uwielbiam zupy :D zwlaszcza krem :D
Dynie za mna ostatnio chodzila wlasnie 🤭
 
U mnie na razie wie tylko partner i 3-4 koleżanki. Wczoraj musiałam też powiedzieć dyrektor w pracy bo od poniedziałku powrót do biura a nie wyobrażam sobie dojeżdżać codziennie komunikacją ok. 1h w jedną stronę więc poprosiłam o tydzień urlopu z opcją zaglądania do kompa od czasu do czasu.

Nie wiem co robić, nigdy nie nadużywałam zwolnień lekarskich ale po zeszłorocznym poronieniu (w 7 tyg. przechodziłam anginę) mam stresa. Jak rozmawiać z lekarzem? Mam pewien uraz bo jak w zeszłym roku przy poronieniu zatrzymanym poprosiłam o L4 i lekarz się mnie zapytał po co mi L4? Rozdziawiłam gębę ze zdziwienia a potem odparłam, że m.in. po to by nie zalać się krwią w pracy. Trochę mu się zrobiło głupio i wypisał ale uraz pozostał.

Kompletnie się nie przejmuj I idź na zwolnienie. Głowa do góry.
 
@Akuku bądż dobrej myśli. Moja koleżanka jest w 12 t.c i od początku brzuch ja pobolewa. Wiadomo, tez się martwiła ale na każdej wizycie u gin wszystko na szczęście jest oki.
Mam nadzieje, że plamienie nie wróci i na czwartkowym usg będzie wszystko dobrze...co pół godz latam do toalety i sprawdzam czy nie ma plamienia do czwartku chyba jajo znoisę...
 
@Akuku bądż dobrej myśli. Moja koleżanka jest w 12 t.c i od początku brzuch ja pobolewa. Wiadomo, tez się martwiła ale na każdej wizycie u gin wszystko na szczęście jest oki.
Mam nadzieje, że plamienie nie wróci i na czwartkowym usg będzie wszystko dobrze...co pół godz latam do toalety i sprawdzam czy nie ma plamienia do czwartku chyba jajo znoisę...

Staram się nie martwić, słucham serduszka wiec wiem że z dzidzia wsio ok.
Oki ja mimo że nie planie to sprawdzam, szczególnie teraz jak ciągle czuje jakbym miała okres dostać:/ I coś że mnie wypływa.. na szczescie to tylko śluz.

Trzymam Kciuki, oby do czwartku :D szybko zleci.. 2 dni jeszcze. Ja jeszcze 10 odliczam brr niech już będzie noc :)
 
Staram się nie martwić, słucham serduszka wiec wiem że z dzidzia wsio ok.
Oki ja mimo że nie planie to sprawdzam, szczególnie teraz jak ciągle czuje jakbym miała okres dostać:/ I coś że mnie wypływa.. na szczescie to tylko śluz.

Trzymam Kciuki, oby do czwartku :D szybko zleci.. 2 dni jeszcze. Ja jeszcze 10 odliczam brr niech już będzie noc :)
Dziękuje Ci bardzo za słowa wsparcia :) Jak wszystko będzie dobrze to też zainwestuje w detektor tętna. Na necie też czytałam, ze takie plamienie nie musi oznaczać najgorszego...
 
reklama
Witaj, trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę 😉


To na pewno :)


Część się pewnie wykruszyła ale na pewno są tu dziewczyny, które nie nadążaja, bo albo objawy dokuczają albo dzieci/praca nie pozwala.


Walcz o swoje i nie daj sobie wejść na głowę. Skoro sama pisałaś te pracę to nie ma sensu brać sobie do serca słów promotora i trzeba mu pokazać kto tu ma racje. Szkoda, że nie jesteś na miejscu to byś podjechała do niego bo rozmowa w 4 oczy wygląda zawsze inaczej niż przez telefon.


Kochana tak przeokropne mi przykro, że Cię to spotkało :( współczuję Ci bardzo bo niestety wiem co czujesz.. skoro szybko chcecie się starać o następna pociechę to życzę Ci powodzenia w staraniach, żebyś szybko zobaczyła kolejne dwie kreseczki na teście i żeby ta następna ciąża przebiegała idealnie od samego początku do końca 😗

@Ragda, @aninek, @Akuku zdjęcie jak dla mnie jest niewyraźne i kiepskie dlatego nie wrzucałam, ale jeśli macie ochotę popatrzeć to proszę 😉
Sliczny dzidzius. Tak rozmowa przez telefon to nie to samo. Kupilam program antyplagiatpwy i wyszlo ze jest wszystko ok a promotor dalej przy swoim i mam zmienic...tyle pracy na marne. I jestem przekonana ze pozniej mi znowu podkresli wtedy dam juz sobie spokoj bo ilez mozna
 
Do góry