Grudniowe mamy 2020

[bejbi002]

Cześć!
czy któraś z Was przyjmowała duphaston luteinę i acard na raz? Ja łykam wszystko od 2 tygodni i czytam na różnych stronach i nigdzie nie znalazłam podobnej sytuacji... martwię się

Ja przyjmuję ten zestaw. Co Cię martwi?

 

[Olk@24]

Cześć!
czy któraś z Was przyjmowała duphaston luteinę i acard na raz? Ja łykam wszystko od 2 tygodni i czytam na różnych stronach i nigdzie nie znalazłam podobnej sytuacji... martwię się

Tak, ja tak przyjmuje dodatkowo jeszcze mam encorton i neoparin, siofor ( mam insuliooopornosc) + witaminy i magnez

 

[martini87]

Hej dziewczyny!
Nie było mnie tu 2 dni, bo... 2 dni przespałam. Byłam nie do życia, dobrze ze weekend i mąż nie pracował to się zajmował małą, bo ja wstawałam o 10, spałam potem w dzień i podałam o 21.
Nie wiem czy to nie przez ten duphaston co zaczęłam w piątek brać... któraś z was tez może taka senna jest po tych tabletkach?
Ogólnie niestety dalej plamie... nie jest tego dużo, ale jest i mnie niepokoi


@Ragda ja używałam tego olejku, strasznie mnie jego zapach denerwował a rozstępy i tak się na sam koniec ciąży pojawiły

@Piernik98 tez jestem osoba wierząca, ale nie rozumiem jak można nakłaniać osoby niewierzące do ślubu kościelnego. Dla mnie to jest hipokryzja, kiedy najpierw ktoś nie chodzi do Kościoła, a potem nagle ślub kościelny bo tak wypada i nawet nie wie jak się w tym Kościele zachować. Oczywiście jako katoliczka chciałabym, aby jak najwiecej osób się nawrócilo, wierzyło i chrzcilo swoje dzieci przede wszystkim, ale uważam ze robienie czegokolwiek na pokaz, albo bo ktoś tak chce mija się z celem.
Ale w innych kwestiach to myśle, ze teściowa tak naprawdę się o Ciebie martwi i troszczy i chce dobrze. Chyba lepiej ze zapyta czy np chcesz coś zjeść niż by miała Cię kompletnie gdzieś?
Mieszkacie pod jej dachem, coś tam dla was robi to spróbuj po prostu chociaż ją tolerować. Niech poczuje ze ją lubisz, a myśle ze relacje będą lepsze

@aga.i.nieszka Współczuje cukrzycy ale pomysł, ze dobrze ze tak wcześnie to wyszło i unikniesz przykrych konsekwencji. A czego nie robi się dla tych naszych maluchów

@Blaankaa ja w wirusa wierze, wierzą tez w niego osoby mi bliskie, które go przechorowwly i walczą teraz z powikłaniami. I boje się o siebie i moje maleństwo, bo w razie czego nie wiadomo jak ten wirus wpływa na rozwijający się płód.
Poza tym wcześniej zamykali wszytsko, żeby nie było wielkiego boom zachorowań, bo polski system ochrony zdrowia by sobie nie poradził z wieloma przypadkami na raz. Teraz jest stosunkowo mało nowych przypadków dziennie, albo po prostu jest cały czas taka sama ilość i są sobie w stanie z tym lekarze poradzić i chociażby nie brakuje respiratorów.

@Ilona88 jeśli chodzi o te leżanki i fotele to pewnie zależy od gabinetu. W pierwszej ciąży u pani doktor u której prowadziłam to robiła przezpochwowe usg tez na tym samolocie, a przezbrzuszne na leżance. Teraz jak chodzę to przezpochwowe robi na leżance, a na samolocie tylko badanie

Witam znowu nowe mamusie
I cześć @Animowana - Ciebie witam z imienia, bo mam córkę w tym samym wieku tylko 3 dni młodsza od Twojej i tez mam ból pleców, ale nie samego kręgosłupa a talerza kości biodrowej. Strasznie mnie to bolało pod koniec pierwszej ciąży, a w tej już teraz... czasem tak mocno, ze nie mogę stanąć na nodze.
I zdecydowanie pierwsza ciąża pod względem obowiązków była o wiele spokojniejsza

Któras jutro wizytuje?

Ja mam dziś o 18 wizytę. Denerwuje się bo raz, że będę musiała znowu nakłamać. To jest babka do której chodzę na nfz, żeby mieć darmowe badania itp ale jej nie ufam. No i nie powiem jej o tym przecież bo będzie mnie źle traktowac. Nie zleciła mi żadnych leków mimo moich poronien. Za to lekarz, do którego chodzę na prywatnie przepisał mi luteine dopochwowa 2x1 i acard i oczywiście biorę te leki no i dziś na badaniu wyjdzie bo ta luteina mi cały dzień wypływa.. Chce nasciemniac, że potrzebowałam pilnie porady z uwagi na bóle brzucha i dlatego poszłam do innego lekarza bo ona była niedostępna tego dnia.
Drugi powód dla którego się denerwuje jest taki, że idę ze złymi wynikami moczu i krwi. W krwi wyszła glukoza za wysoka a w moczu liczne bakterie i fosforany.
No nic zobaczymy co tam dziś powie.
A jutro mam prenatalne.

Co do wiary mam dokladnie takie podejście jak Ty. Też jestem wierząca i zależy mi na tym, żeby inni wierzyli w Boga ale jak ktoś nie wierzy to nie widzę sensu zmuszać taką osobę do sakramentów bo to jest przecież swietokradztwo.

 

[Lebkuchen_mum]

Jak wstawisz filmik na you tubę to potem link znyoutuba wkleić tu.



Czy słychać u Cb w różnych miejscach ?
Popatrzysz prosze ? Ja słyszę ewidentnie w 2. I nie wiem czy może to być echo ? Różnica ok 10 cm między jednym A drugim znalezieniem



Rozumiem, ja nawet jakby mnie dzieci obudziły to na pewno nie byłabym pełną energii
Możesz iść na wizytę dla uspokojenia ?



Oby zostalo już bez objawów.. u mnie niestety wracają Choc już bez wymiotow.

Nie moge w ogole na youtube o to chodzi.

 

[PannaAdrianna]

Pewnie ze miałam ale źle doświadczenia wracają...

Asiu Kasiu,
doskonale rozumiem Twój lęk, w zeszłym roku osobiście doświadczyłam poronienia zatrzymanego. Wiem, że łatwo innym doradzać ale spróbuję...
Kochana, niezależnie od tego czy będziesz trzęsła się ze strachu czy będziesz cieszyć się ciążą, będzie jak będzie. Wiem, że trudno się z tym pogodzić ale tak już jest. Nie mamy wpływu na to jak sytuacja się potoczy więc po co odbierać sobie te najszczęśliwsze dni?
Ja dużo rozmawiam z moim maluszkiem, mówiąc mu między innymi, że będzie dobrze

A teraz kilka słów o wizycie kwalifikacyjnej na prenatalne.
Generalnie przeżyłam szok bo dzisiaj mamy 8+6 a pani doktor podglądała maluszka przez powłoki brzuszne nie zdziwiłabym się gdybym była choć w połowie tak szczupła jak większość z Was dziewczyny ale ja jestem grubaskiem
Ku mojemu zdziwieniu, pani dojrzała maluszka - ubolewała jedynie nad tym, że schował się centralnie za blizną (6 lat temu miałam usuwany jajnik). Zdjęcia nie dostałam, sama za dużo nie widziałam (kiepski widok z leżanki) ale uzyskałam zapewnienie, że maluszek ma ok. 2 cm (ciężko było go dokładnie zmierzyć przez bliznę), serduszko bije i mamy się szykować na usg prenatalne 16.06. Jeśli chodzi o test Papp-a, będę go robić wcześniej, tak by w dniu usg mieć już komplet wyników.

A teraz lecę nadrabiać resztę Waszych wpisów

 

[Olk@24]

Ja mam dziś o 18 wizytę. Denerwuje się bo raz, że będę musiała znowu nakłamać. To jest babka do której chodzę na nfz, żeby mieć darmowe badania itp ale jej nie ufam. No i nie powiem jej o tym przecież bo będzie mnie źle traktowac. Nie zleciła mi żadnych leków mimo moich poronien. Za to lekarz, do którego chodzę na prywatnie przepisał mi luteine dopochwowa 2x1 i acard i oczywiście biorę te leki no i dziś na badaniu wyjdzie bo ta luteina mi cały dzień wypływa.. Chce nasciemniac, że potrzebowałam pilnie porady z uwagi na bóle brzucha i dlatego poszłam do innego lekarza bo ona była niedostępna tego dnia.
Drugi powód dla którego się denerwuje jest taki, że idę ze złymi wynikami moczu i krwi. W krwi wyszła glukoza za wysoka a w moczu liczne bakterie i fosforany.
No nic zobaczymy co tam dziś powie.
A jutro mam prenatalne.

Co do wiary mam dokladnie takie podejście jak Ty. Też jestem wierząca i zależy mi na tym, żeby inni wierzyli w Boga ale jak ktoś nie wierzy to nie widzę sensu zmuszać taką osobę do sakramentów bo to jest przecież swietokradztwo.

I 18 już raczej nie powinno być śladu po luteinie jeśli przyjmujesz ją rano co do moczu to prawie każda kobieta w ciąży ma liczne bakterie, ma miałam nawet obficie, zrobiłam posiew i wszystko jest ok, piję dużo soku porzeczkowego i żurawinowego i do tego zażywam Wit C

 

[PannaAdrianna]

Tak Ci apka mówi??? To wszystko przede mną [emoji23] wy wszystkie tak późno robicie badania a ja miałam w 6 tyg. Nie wiem czy to dobrze [emoji848]

Kochana,
ja celowo zdecydowałam się na badania tak późno bo chciałam przeczekać do pierwszej wizyty usg serduszkowej. Gdyby trzeba było czekać, lekarz nie zlecał by Ci badań od razu, tylko kazał się wstrzymać.
Więc na pewno dobrze, że zrobiłaś je od razu

 

[Nunu2020]

Dziewczyny a w którym tygodniu pierwszy raz slychalyscie serduszka dziecka u lekarza?

 

[Rumiankowa]

Dziewczyny a w którym tygodniu pierwszy raz slychalyscie serduszka dziecka u lekarza?

6+4 wg usg było widać i słychać (ale tylko sekundkę puściła dźwięk).

 

[Lebkuchen_mum]

Dziewczyny a w którym tygodniu pierwszy raz slychalyscie serduszka dziecka u lekarza?

Ja bylam ostatni raz w 7+1 i nie puscil powiedzial ze tak wczesnie nie powinno sie sluchac serduszka. Ze dopiero po 10 tyg jest bezpieczniej.