Aga10_2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2018
- Postów
- 3 428
8+4 tak normalnie mam objawy bo to nie wina hormonówO kurcze a miałaś jakieś objawy? Który to tydzień?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
8+4 tak normalnie mam objawy bo to nie wina hormonówO kurcze a miałaś jakieś objawy? Który to tydzień?
Na którą masz? Ja też jutro na 10 idę, już mam stan przedzawałowy i znów brązowy śluz ,pomimo brania luteiny. Strasznie się boję.Coraz bardziej się boje jutrzejszej wizyty. Coraz gorzej to wszystko widzę...
Nie myslalas o badaniach genetycznych na pai i MTHFR? Byc moze nie tylko acard a heparyna potrzebna. Co prawda ja sie jakos bardzo nie znam ale jestem na jednej grupie gdzie wlasnie dziewczyny mialy takie poronienia zatrzymane gdzie nagle serduszko przestawalo bic i wyszly im te wady. One tez podobno moga sie np po zdrowej ciazy uaktywnic. Bardzo mi jest przykro ze sie tak stalo ciezko widziec takie smutne wiadomosci. Trzymaj sie jakos ❤
Tak bardzo mi przykro kochana [emoji3064]Poronienie zatrzymane znowu .
Jutro szpital .
Następnym razem od rozpoczęcia starań mam włączyć acard bo mi wyszly w 1 ciąży słabe przepływy maciczne z testu pappa
Żegnam się z Wami.
Życzę Wam zdrowia i wspaniałych Bobasow .
Trzymaj się kochana!!! [emoji173][emoji173] daj z
Nam znać jak będzie sytuacja u Ciebie się rozwijać [emoji173][emoji847]
Trzymam kciuki, będzie dobrze!![emoji173][emoji3059]
Bo my tak mamy...to nasze czarnowidztwo. Niby mamy jakieś podstawy ale za bardzo się nakręcamy. Jak ja Ciebie rozumiem...Coraz bardziej się boje jutrzejszej wizyty. Coraz gorzej to wszystko widzę... [emoji22]
Ja mam na 12.30 i cholernie się stresuje bo też dostałam wczoraj plamienia mimo obstawienia lekami. W prawdzie wieczorem na papierze było widać najpierw zarózowionego śluzu a potem nawet śluz z jasno czerwoną krwią sie pojawił... Cała noc nie spałam tylko chodziłam do łazienki.. Było czysto. Rano jeszcze raz się pojawiło to zaróżowione i póki co do tej pory nic nie ma.. Ale w głowie mam już najgorsze scenariusze i boje się że będzie powtórka z rozgrywki i znowu się nie uda@Asia Kasia szok myślałam,że jak są objawy to jest bezpiecznie.Przykre ,że tyle rzeczy może się stać po drodze z ciążą
Na którą masz? Ja też jutro na 10 idę, już mam stan przedzawałowy i znów brązowy śluz ,pomimo brania luteiny. Strasznie się boję.
Mysle ze warto zrobic te badania dla samego siebie. Z tego co slyszalam wtedy acard sam moze nie wystarczyc. Nie znam sie tak, tyle co wyczytalam od dziewczyn z tamtej grupy ale mysle ze jesli u mnie ta sytuacja zdarzylaby sie 2 razy to napewno bym je zrobila. Wtedy lekarze tez inaczej podchodza do ciazy widzac takie wyniki. Ja jestem po ciazy biochemicznej i mialam zamawiac ze strony testdna.pl ale ze przez wirusa zamkneli granice i nie dostane sie do pl wiec nie zrobilamWiesz . Zazwyczaj po 1 poronieniu nie zalecają takich badań. O acard też pytałam.
To może być równie dobrze zły podział komórek. Wady ze względu na wiek.
Teraz mam acard już od starań i badania .
Mysle ze warto zrobic te badania dla samego siebie. Z tego co slyszalam wtedy acard sam moze nie wystarczyc. Nie znam sie tak, tyle co wyczytalam od dziewczyn z tamtej grupy ale mysle ze jesli u mnie ta sytuacja zdarzylaby sie 2 razy to napewno bym je zrobila. Wtedy lekarze tez inaczej podchodza do ciazy widzac takie wyniki. Ja jestem po ciazy biochemicznej i mialam zamawiac ze strony testdna.pl ale ze przez wirusa zamkneli granice i nie dostane sie do pl wiec nie zrobilam