reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Ja pije zawsze sok z żurawiny taki gesty w butelce i po litrze jest lepiej. Nie taki z marketu, tylko z apteki. Do tego furagina, ale nie wiem czy można w ciąży.
Dziewczyny, ja dziś ledwo żyje... Złapalo mnie straszne zapalenie pęcherza [emoji2356] w ciągu dwóch godzin rozwinęło się tak, że myślałam że padne z bólu [emoji29] na konsultacji telefonicznej dostałam antybiotyk, ale nie chcę jeszcze brać... Wzięłam nospe i ciepłą kąpiel, trochę pomogło. Mam nadzieję że wytrzymam do jutra, poproszę męża żeby zawiózł mocz na badanie i chyba przełożę wizytę u ginekologa z czwartku na jutro [emoji2368]
Oczywiście wypiłam też już hektolitry wody na zmianę z sokiem z żurawiny...
Macie jeszcze jakieś domowe sposoby?
 
Podczytuje was dzis ale nadrobie jutro czy w tygodniu. Zobaczymy jak samopoczucie pozwoli. Szczerze błagam juz o dobre samopoczucie. Spalam dzis od chyba 15.30 do prawie 20 bo tak sie zle czulam. Wstalam i znowu cyrk 😪 do tego tak mnie lewa piers pobolewa jakby mi ktos noz wbijal co jakis czas do tego obie zrobily sie takie obolale, ciezkie i nabrzmiałe. Nikt nie mowil ze bedzie lekko 😊 mam nadzieje ze chociaz wiekszosc z was ma sie dobrze. Przed chwilą popadało ale jest w miare cieplo wiec wyotwieralam okna. Uwielbiam powietrze ktore jest po deszczu. Tyle przyjemnosci chociaz 😅
 
Podczytuje was dzis ale nadrobie jutro czy w tygodniu. Zobaczymy jak samopoczucie pozwoli. Szczerze błagam juz o dobre samopoczucie. Spalam dzis od chyba 15.30 do prawie 20 bo tak sie zle czulam. Wstalam i znowu cyrk 😪 do tego tak mnie lewa piers pobolewa jakby mi ktos noz wbijal co jakis czas do tego obie zrobily sie takie obolale, ciezkie i nabrzmiałe. Nikt nie mowil ze bedzie lekko 😊 mam nadzieje ze chociaz wiekszosc z was ma sie dobrze. Przed chwilą popadało ale jest w miare cieplo wiec wyotwieralam okna. Uwielbiam powietrze ktore jest po deszczu. Tyle przyjemnosci chociaz 😅
Nie jesteś sama z tym :) mam nadzieje ze po 12 tygodniu będzie już lepiej.
 
reklama
Do góry