reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Ja Ci powiem, że nie raz ktoś mnie zaskoczy czyms czego się nie spodziewałam I z tego szoku nie potrafię odpowiedzieć.
Np kiedys mnie zaskoczyła "koleżanka" z pracy mówiąc "że tacy jak ja robią sobie dzieci bo im się pracować nie chce" no szczękę z podłogi zbieralam.. Ale pozniej jej powiedziałam jak to ja jestem leniwa.. porównując ja do siebie.. no i chyba się zdziwiła że jednak dzieci potrzebują wiekszej opieki niż pies.. że nie mogę iść spać kiedy chce.. I nie mogę leżeć jak jestem chora.. itd. Eh
Bo to jest kwestia bardzo rożnego podejścia do życia ;) a niektórzy nie potrafią utrzymać języka za zębami i nie oceniac wyborów innych ludzi.
Ja np naprawdę nie wyobrażam sobie siebie w roli matki kilkorga dzieci ale wierze, ze dla kogoś to może być super spełnienie i ok. O ile ktoś nie robił ze mnie bezdzietnej lambadziary, która nic o życiu nie wie to mi nic do tego ;)

ludzie maja różne marzenia, różne powołania, różne potrzeby i właśnie to jest fajne. Dopóki się akceptujemy i co najwyżej jesteśmy ciekawi jak to wyglada a nie oceniamy.
 
Martini przerabialam to samo z corka... logopeda nam nie pomogl. Sama jak podrosla zalapala ze trzeba gryzc, dopiero jak miala ponad 3 latka, tak wszystko na papke bylo :( bo zaraz lykala. Moge cie tylko pocieszyć zebys nie wierzyla w brednie wypisane w necie ze potem dziecko ma wadę wymowy itd. Nic takiego nie ma u nas miejsca, ja balam sie ze moze bedzie miala problem z "r" bo naczytalam sie głupot, ale wszystko jest ok.
Jeju oby młody szybciej zaskoczył bo oszaleje. To jest naprawdę upierdliwe, że muszę mu wszystko dusić, blendowac i że co chwilę mi wymiotuje jak się trafi dla niego jakiś wiekszy kawałek :( nie wiem jak będzie z mowa bo na razie nie mówi kompletnie nic i wszyscy nam mówią, że za mowę i jedzenie są odpowiedzialne te same mięśnie i dopóki nie zacznie jeść to i z gadaniem nie ruszy.. a córcia kiedy zaczęła mowic? Jak już jadła czy wcześniej?
 
Ja Ci powiem, że nie raz ktoś mnie zaskoczy czyms czego się nie spodziewałam I z tego szoku nie potrafię odpowiedzieć.
Np kiedys mnie zaskoczyła "koleżanka" z pracy mówiąc "że tacy jak ja robią sobie dzieci bo im się pracować nie chce" no szczękę z podłogi zbieralam.. Ale pozniej jej powiedziałam jak to ja jestem leniwa.. porównując ja do siebie.. no i chyba się zdziwiła że jednak dzieci potrzebują wiekszej opieki niż pies.. że nie mogę iść spać kiedy chce.. I nie mogę leżeć jak jestem chora.. itd. Eh


Wszystko do Niej wróci jak sama zostanie Matką 😁
 
Jeju oby młody szybciej zaskoczył bo oszaleje. To jest naprawdę upierdliwe, że muszę mu wszystko dusić, blendowac i że co chwilę mi wymiotuje jak się trafi dla niego jakiś wiekszy kawałek :( nie wiem jak będzie z mowa bo na razie nie mówi kompletnie nic i wszyscy nam mówią, że za mowę i jedzenie są odpowiedzialne te same mięśnie i dopóki nie zacznie jeść to i z gadaniem nie ruszy.. a córcia kiedy zaczęła mowic? Jak już jadła czy wcześniej?
Tez miala pozna mowe, ale wczesniej zaczela mowic niz jesc. Z tym szykowaniem jedzenia to wiem co czujesz, przerabialismy dokladnie to samo, plus mala jest wybredna, nie chce probowac nowych rzeczy. Owocow nie rusza, chyba ze banana albo gryza truskawki i to tyle...chleba nie tknie, chyba ze przycisne ja to zje kanapke
 
@Piernik98 powiedz mi co z Twoją infekcją/swędzeniem minęło całkiem? Ja dostalam jakis czas temu globulki na to a od dwoch dni czuje że znowu sie zaczyna 😒 jak Ty sobie z tym poradziłaś?
@Piernik98 albo dziewczyny, ktore mialy takie dolegliwości doradzicie cos? Oczywiście skontaktuje sie ze swoim ginekologiem ale Wasza opinia też jest dla mnie ważna
 
@Piernik98 albo dziewczyny, ktore mialy takie dolegliwości doradzicie cos? Oczywiście skontaktuje sie ze swoim ginekologiem ale Wasza opinia też jest dla mnie ważna
Sprobuj masc clotrimazolum czy cos takiego, to jest na grzybice pochwy. Mnie pomaga i moja gin mowila jak bylam u iej po anyybiotyk na zapalenie pecherza ze po amoxycilinie moze wystąpić grzybica to zeby sie tym smarowac, czyli mozna w ciazy
 
Wszystko do Niej wróci jak sama zostanie Matką 😁
Jeśli zostanie. Narazie jest blisko 40 I widać że boli ja wiek wiec robi z siebie 15 :) oczywiście jej sprawa. Dodam tylko że mąż jej chce dziecko/dzieci A ona mówiła ciagle że po ślubie.. A po ślubie powiedziala że nie chce dzieci... ogólnie jeszcze przed ślubem się chwaliła ze tak zrobi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niestety z ripostami mam podobnie [emoji12]
A dzisiaj znowu mój na mnie wybuchnął i powiedział żebym sobie nie wyobrażała, że jak z tym nie wyjdzie to będziemy próbować ponownie.
Wczoraj wydawał się być na tak...a dzisiaj w trakcie sprzeczki z tym wypalił.
Nasz związek zawsze był burzliwy ale teraz jakbym go bardziej drażniła. Nie rozmawia ze mną, tylko odburkuje. Odkąd zrobiłam testy to nawet nie ma ochoty na seks...ba...nawet mnie nie przytula...a nawet potrafi strącić moją rękę jak ja chcę się przytulić.
Czarno to widzę...
Przytulam i doskonale Cię rozumiem. Ja po latach już się na pewne rzeczy uodpornilam ale i tak mimo wszystko jest momentami przykro.
 
Do góry