reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Witaj [emoji4]
To my jedziemy na tym samym wózku [emoji3059] sądząc po Twoim terminie to OM było 24 marca? Tak jak u mnie [emoji6]
Też czekam na USG (środa) bo ostatnie było niejednoznaczne.

Mam nadzieję, że nam obu jak i calej reszcie sprzyjać będzie szczęście [emoji3590]
OM 25 marca ale mam krótkie cykle 26-27 dniowe. Do tego mam również jak Ty dwóch chłopców (naprawdę prseczytalam cały wątek 😂 ). Trzymam kciuki za jasne i przejrzyste USG w środę :)
 
reklama
OM 25 marca ale mam krótkie cykle 26-27 dniowe. Do tego mam również jak Ty dwóch chłopców (naprawdę prseczytalam cały wątek [emoji23] ). Trzymam kciuki za jasne i przejrzyste USG w środę :)
Dzięki [emoji3059]
A jak u Ciebie z różnicą wieku między chłopakami? I jaka teraz będzie różnica?
 
Dzięki :) troszkę się stresuje też bo mam niemiłe wspomnienia z wizyt u babeczek, a tutaj niestety z uwagi na obecne czasy nie miałam wyboru i musialam brać co było a w tym tygodniu co gin na telewizycie kazał pójść to był tylko jeden termin do babeczki. Moje źle doświadczenia pochodza z pierwszej ciąży kiedy na pierwszej wizycie stara baba gin tak mi pobrała cytologię że potem krwawilam (a nie uprzedziła że tak się może stać) a w ogóle to cała wizyta przebiegła pod haslem ' po co żeś przylazła skoro tak naprawdę to się pewne nie utrzyma i jeszcze nic tam nie ma' (to jakis 5ty tydzień był). Nigdy więcej (czyli od jakichś 9lat) nie poszłam do baby-ginekologa.
Ja tez na ogół wybierałam mężczyzn. Ale teraz jestem absolutnie zakochana w mojej lekarce.
w sumie to na potwierdzenie poronienia trafiłam do kobiety (pierwszy raz w życiu), było mi już chyba wszystko jedno i jej cudowne, takie rzeczowe podejście (ale nie pozbawione empatii) mnie urzekło. Teraz byłam u niej przy plamieniu bo ta moja nie miała terminu i tez super wizyta, taka ciepła ;)


Może odczaruje Ci te złe wspomnienia nowa wizyta ;)
 
Oj jak ci kochana zazdroszcze. Super ze taki kochany dla Ciebie i malenstwa ten twoj maz.
Fragment mojej rozmowy dzis z mężem
M: To już kompletna tragedia (w odniesieniu do tego jak powiedziałam, że mam nadzieję że z ciążą wszystko będzie ok)
Ja: uważam, że są większe niż posiadanie trzeciego dziecka.
M: Na przykład jakie?
Ja: No nie wiem, choćby takie jakby Ci np. mama umarła (nie daj Boże)
M: To chyba nawet by była mniejsza tragedia ....
Ja: Ale pier*olisz (bo już nie wytrzymałam)

I takie mam mniej więcej wsparcie póki co.

Ale może czas to zmieni :)
Napisałyście tyle, że nie nadążam nadrobic :)

A no i ogólnie jakiś brak sił ostatnio u mnie. Nawet mam wyrzuty, że dzieciom na szybko robię cos do jedzenia i nie dogadzam tak jak zwykle, ehh czy wy też tak macie czasem, czy tylko ja taka leniwa stałam się przez tą ciążę?

Ja też jestem ciagle zmęczona w tej ciazy..
Co do męża to powiedz mu że to dziecko się niczym nie różni od tych ktore z wami mieszkają..

To moze miala problem nieprawidlowej budowy anatomicznej czyli jakis glebszy problem wtedy nic dziwnego ze nie pomoglo.

Mozliwe

Cześć dziewczyny :) mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do zacnego grona grudniówek :) chyba będę zamykać korowód ;) termin mam wg om 29-31 grudnia. Ciąża czwarta, 1 i 3 CC, 2 poroniona w 7tc. Przeczytałam cały wątek 😁 widziałam wszystkie testy, pęcherzyki, zdjęcia chłopczyka w koszulce "Mam sekret" (świetny pomysł!), uronilam łzę gdy którejś się nie udało, a i pośmiałam się nieraz :) w każdej z Was znalazłam coś wspólnego ze mną (a to wiek, a to ilość dzieci, a to objawy...). W 5t5d trafiłam na SOR z krwawieniem (niewielkim ale jednak żywa krwią) i na USG był pęcherzyk 9mm. Odesłali do domu. Nic się nie działo :) ale świruje troszkę z uwagi na wcześniejsze doświadczenia. Ciąża na podtrzymaniu, a USG dopiero za jakiś czas i mam ogromną nadzieję na serduszko :) mąż chwilowo wkurzony ta sytuacją ... Nie planowane ale gdzieś tam kiedyś rozważaliśmy trzecie. No cóż. Może mu się zmieni jak zobaczy fotkę z następnego USG :)
Witaj I trzymam kciuki.
 
Dzięki [emoji3059]
A jak u Ciebie z różnicą wieku między chłopakami? I jaka teraz będzie różnica?
Między pierwszym a drugim jest 2 lata i 3 m-ce (widziałam że u którejś też tak wychodzi - super różnica! bardzo polecam) a między drugim a trzecim będzie 6 lat i 6mcy... Miało być również 2 lata ale jak w drugiej ciąży w 7tc zaczęłam wymiotować po ścianach i tak az do dnia porodu (podobnie miała chyba koleżanka - nie pamiętam niku-która ma synka i córeczkę i leżała w szpitalu na kroplówce) to powiedziałam że trzeciego nie będzie 🙈
 
Dziewczyny a po co wam poduszki do spania w takiej wczesnej ciąży?
Ja swoją (duże C z Motherhood) wyjęłam z czeluści kanapy jakoś kilka dni przed zrobieniem testu haha. Jakiś instynkt :) w zaawansowanej ciąży (jak już nie da się spać na brzuchu, u każdej w innym momencie ) to bardzo się przydaje :) można kupić tańsze polskie (np cebuszka) troszkę mniejsze są, ja sobie bardzo chwale ta duża z Motherhood, po porodzie wykorzystywałam też do karmienia (bo była większa niż ta tradycyjna poduszka do karmienia i na początku lepiej mi pomagała dobrać pozycję do karmienia maluszka).
 
Między pierwszym a drugim jest 2 lata i 3 m-ce (widziałam że u którejś też tak wychodzi - super różnica! bardzo polecam) a między drugim a trzecim będzie 6 lat i 6mcy... Miało być również 2 lata ale jak w drugiej ciąży w 7tc zaczęłam wymiotować po ścianach i tak az do dnia porodu (podobnie miała chyba koleżanka - nie pamiętam niku-która ma synka i córeczkę i leżała w szpitalu na kroplówce) to powiedziałam że trzeciego nie będzie 🙈
U mnie będzie bardzo podobnie. Między pierwszym a drugim jest prawie dwa lata dokładnie 22 miesiące. A między drugim i trzecim jakieś 6 lat i 8 miesięcy.

Witaj :-)
 
Dziewczyny czy was tez tam na dole parzy gorąc? Ja mam wrazenie ze jest mokro i gorąco tam na dole 🤔
Wyszlysmy dzis na spacer kolo blokow, a ze to nowe miejsce bo 1.5 roku temu sie przeprowadzilismy to nie znamy tu nikogo ☺ no i wyszedl chlopiec z rocznika Michasi , najpierw podchody, wyglupki ,pozniej juz sie razem bawili, Michasia go chciala przytulic i sie wywalili 😂 a teraz spi 😂 giry do gory i chrapie biedna 😂
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ja też jestem ciagle zmęczona w tej ciazy..
Co do męża to powiedz mu że to dziecko się niczym nie różni od tych ktore z wami mieszkają..

Dobry argument :) Ja to nieraz jak mi tak powie coś mąż to nie umiem sensownie odpowiedzieć. Niektórzy zawsze mają ciętą ripostę na końcu języka. Ja niestety zanim cokolwiek mi przyjdzie do głowy to trochę czasu minie. Dzięki za pomoc :)
 
Do góry