Karanga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2020
- Postów
- 1 532
Syn fajna sprawaPiękna jesteś! A patrząc na te czułości to aż zamarzył mi się syn
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Syn fajna sprawaPiękna jesteś! A patrząc na te czułości to aż zamarzył mi się syn
Super !!! Fajnie że wszystko dobrze [emoji173][emoji8][emoji110]Dziewczyny jestem po wizycie, maluszek rośnie ma obecnie 1,07cm wg USG 7+1 czyli wszytsko się zgadza. Widziałam jak serduszko bije niestety jeszcze nie słyszałam Pani doktor stwierdziła że słucha się rytmu serca dopiero od kolejnego tygodnia. Co do śluzu to powiedziała że jest prawidłowy ale można brać profilaktycznie trivagin. Co do boli to jest to normalne u mnie może ten ból powodować jeszcze pęcherzyk endometrialny w lewym jajniku. A poniżej wrzucam zdjęcie mojego maluszka [emoji7]
Właśnie nie za dwoje, tylko na dwoje :-)Z tym ograniczaniem to wiesz, niektórzy wciąż wyznają zasadę, że w ciąży trzeba jeść za dwoje, a potem płacz... Ja uważam, że trzeba się rozsądnie i zdrowo odżywiać, i np. ograniczyłam słodycze i inne świństwa na rzecz owoców i warzyw, bo nie chcę się roztyć niemiłosiernie. Wiadomo, że waga w ciąży jest sprawą indywidualną, ale nie chcę dokładać kilogramów na darmo.
Słodziaki [emoji8][emoji173] podobny jest synek do Ciebie :-)Dzięki dziewczyny [emoji8][emoji176]
Tu my aktualnie [emoji4]
To startujemy podobnie, ja zaczelam z 77kg i teraz 76kg, z tym ze moja najwyzsza waga w zyciu to 78kg. Mam nadzieje, nie przytyc teraz za duzo A wzrost 170.Ja 35kg... Zaczynałam z wagą 58kg, skończyłam na 93kg przed porodem... A co najlepsze, rozwaliło mnie tak dosłownie przez ostatnie 1.5 miesiąca ciąży. Tydzień po porodzie ważyłam 77kg, ale co z tego jak później próby odchudzania kończyły się efektem jojo... Przez efekty jojo ważyłam 90.5kg,czyli prawie tyle co pod koniec ciąży. Dopiero rok temu w maju wzięłam się za siebie tak na serio, schudłam 16kg najwięcej, ale od grudnia zaczęłam sobie pozwalać i teraz jak zaszłam w ciążę to z wagą 78.5kg... Narazie -1kg czyli 77.5kg i staram się ograniczać ze słodyczami itd, bo z synem popłynęłam i skończyło się tak a nie inaczej..
Mnie na szczescie nie tyle co odrzuca od slodyczy, co poprostu wydaja mi sie dwa razy bardziej slodkie i nie jestem w stanie zjesc, nawet owoce wydaja mi sie slodsze, specjalnie wybieralam mniej dojrzale czeresnie, zeby nie byly zbyt slodkie Ale obawiam sie, ze na pozniejszym etapie ciazy to sie moze zmienic i znow sloik Nutelli bedzie moim przyjecielemJa w poprzedniej ciąży zaczęłam z wagą 50kg potem na wizycie w 9tyg wazylam 54kg! (Ale mega cycki mi urosły) w dniu zabiegu 53... Tą ciszę zaczęłam z wagą ok 51kg może trochę mniej. Dziś się wazylam i mam 52,5 fakt ze byłam po obiedzie :O zobaczymy jak będzie dalej ale ogólnie apetyt mam meeega i najgorsze to słabość do słodyczy.. (( jem tonami
Jacy piekni! Cudny Twoj synus, ale ja sie pytam to gdzie sa te Twoje kilogramy, bo ja ich nie widze??Dzięki dziewczyny
Tu my aktualnie
Ja też to lubię bo to jest jedna z niewielu chwil kiedy moje dziecko jest grzeczne
Ja od urodzenia miałam problemy ze wzrostem i wagą, długo chorowałam w dzieciństwie i tak mi zostało Miałam tylko roczny epizod z dużym skokiem wagi, ale szybko wróciłam do normy i w sumie dobrze się czuję z taką wagą jak teraz. Jakieś 4 lata temu ważyłam znowu 42 kg, no to już było kiepsko, ale na to wpływ miał stres i studenckie życie za granicą
Ale czad, zawsze chciałam być taka wysoka