reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Dlatrgo ja jestem zdania, że nie warto iść za wcześnie. Mnie też jeden palant w 6 tygodniu nastraszył pustym jajem.
Dziewczyny a ja jestem w szoku jakie podejście mają niektórzy lekarze... Moja kuzynka miała ostatnią miesiączkę 25.03, jak sobie obliczyła, to powinna być w jakimś 6/7tc teraz i poszła do lekarza, tam sam pęcherzyk, bez zarodka, serduszka itd, lekarka niewiadomo jak obliczyła, że powinien być już 8+1tc, więc od razu z grubej rury, że tu nic nie ma i dała jej skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie... Całe szczęście, że pojechała do innego lekarza od razu, okazało się że ciąża ma dopiero 4+6tc według wymiarów pęcherzyka, za 2 tygodnie ma przyjechać na spokojnie pewnie będzie już zarodek itd.. Ale tyle stresu co wczoraj miała, to jakiś szok
 
Powiem Wam, że ja się czuje lepiej, nie jestem taka zmęczona i śpiąca. Chodzę spać o swojej porze, czyli 24 :D od testu do 7 tygodnia była masakra. Podobno ciaza bliźniacza jest jeszcze gorsza w objawach, ale głównie później. Ciężko zjeść większą ilość na raz, ogromna zadyszka, tętno, parcie na pęcherz. Mnie męczy głównie tętno. Jak usiądę to mam 90.
 
Powiem Wam, że ja się czuje lepiej, nie jestem taka zmęczona i śpiąca. Chodzę spać o swojej porze, czyli 24 :D od testu do 7 tygodnia była masakra. Podobno ciaza bliźniacza jest jeszcze gorsza w objawach, ale głównie później. Ciężko zjeść większą ilość na raz, ogromna zadyszka, tętno, parcie na pęcherz. Mnie męczy głównie tętno. Jak usiądę to mam 90.

Ja leżę i mam 86 :o też ciągle zadyszka I to od samego początku prawie ciazy.


Jutro dzwonię do położnej wymusić badanie krwi już teraz. Dziś mialam ostry spadek cukru.. nagły.. trzesienie rak I wewnątrz ciała.. aż mroczki przed oczami mialam I tak mi słabo było.. Przeszlo jak zjadłam 3 kromki chleba.
Miałam mieć pierwsze pobranie krwi (w tym również na cukier) w 12 tyg - w trakcie usg.. Ale mam na 14.30 to nawet na czczo nie Bede.
Jak mnie będzie chciała zbyć to dzwoni do gp A nawet do szpitala.
 
Mi tez bardzo łatwo spada cukier. Co chwilę muszę cos jeść, napić się soku, bo mi się słabo robi. Rano szczególnie.
Ja leżę i mam 86 :o też ciągle zadyszka I to od samego początku prawie ciazy.


Jutro dzwonię do położnej wymusić badanie krwi już teraz. Dziś mialam ostry spadek cukru.. nagły.. trzesienie rak I wewnątrz ciała.. aż mroczki przed oczami mialam I tak mi słabo było.. Przeszlo jak zjadłam 3 kromki chleba.
Miałam mieć pierwsze pobranie krwi (w tym również na cukier) w 12 tyg - w trakcie usg.. Ale mam na 14.30 to nawet na czczo nie Bede.
Jak mnie będzie chciała zbyć to dzwoni do gp A nawet do szpitala.
 
Dziewczyny, długo nie pisałam bo te 2 tygodnie ledwo żyje. Praca, lekcje zdalne z corka, mdłości, bóle głowy i brak chęci do wszystkiego. Nie wiem juz co jeść bo wszystko mnie odrzuca: jajka, mięso, ryby. Jedynie przyswajam owoce ale po nich jestem wiecznie głodna :) dzis miałam usg i słyszalne serduszko i mam termin uwaga na 31.12 czy któraś tez ma taki? :)
Ja mam 29-31 grudnia [emoji4]
 
Cześć dziewczyny...
Nie śpię od 3.30. I czarno widzę...chyba nie zasnę bo o 11.30 lekarz a ze mnie kłębek nerwów.
Życzę Wam miłej środy i trzymam kciuki za brak wymiotów i mdłości oraz za wszystkie dziewczyny, które dzisiaj też mają wizytę [emoji3590]
 
Ogolnie powiem ze strasznie podobaja mi sie te kocyki i posciele z lullalove. Drogie są ale opinie maja swietne chyba sie skusze na nie za jakis czas. Generalnie to najchetniej juz bym wyprawke robila 🙈😅😂
Do mamusiek co juz mają dzieci. :)
Miałyście dla dziecka cos takiego (nie wiem jak sie nazywa), ze sprawdza jak dziecko spi czy oddycha i w razie w.. Jakos pika. :)
Nie wiem czy wiecie o co chodzi. Mialam w rodzinie przypadek śmierci łóżeczkowej u miesiecznego dziecka i chyba cos takiego kupię..
Monitor oddechu miałam przy córeczce że względu na to że jest wczesniakiem o nianię też miałam i oj była spokojna głowa 😊 mieliśmy babysense i mam do tej pory schowany więc przy drugim również będę go używała tak jak i niani 😊
 
reklama
Do góry