reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Dziewczyny karmiące piersią, tak się chciałam zapytać, czy macie to omówione z ginekologiem? Pamiętam, że w zamierzchłych czasach mojej pierwszej ciąży (czyli 9 lat temu heh ) to zalecali jak najszybciej odstawić a wręcz zakazywali w trzecim trymestrze bo karmienie powoduje skurcze macicy i może przyspieszyć poród. Tak się zastanawiam, czy wytyczne sie zmieniły od tego czasu? Bo widziałam że kilka z Was nadal karmi. Nie żebym planowała kolejną ciążę w trakcie karmienia grudniowego bąbla, co to to nie haha 😁 pytam z czystej ciekawości.
Ja za każdym razem zapominałam powiedzieć o tym ginekologowi, a on jakoś nie zapytał, ale jeśli z ciąża jest wszystko ok to nie ma przeciwwskazań do karmienia piersią :) jeśli chodzi o trzeci trymestr to tak samo jeśli nie ma zagrożenia porodem przedwczesnym to można karmić, bo są wydzielone podczas karmienia zbyt małe ilości oksytocyny, aby mogły zaszkodzić zdrowej ciąży :)
 
reklama
Jezu ja to w nocy mam takie sny, ze szok. Dzisiaj śniło mi sie ze moj mąż wzial jakas dziewczynę na plazy za reke i szli sie kapac. A ja wstalam i utopilam szmate 😂😂 a jego zjechałam i wrocilam na leżak 😂😂

Wynik z dzis 7t4d to 29300. Wiec zdecydowanie nie rosnie prawidlowo skoro 29.04 mialam 7500. Chyba bliznieta moge wykluczyc
 
Ja dzis caly dzien w lozku. Wiekszosc dnia przespalam. Mdlosci mialam jeszcze gorsze niz wczoraj. Myslalam ze juz umieram...do tego okropne zawroty glowy i oslabienie. Nazeczony przyniosl mi miske obok lozka w razie gdybym wymiotowala bo mialam odruch wymiotny jednak bez skutku...bo po prostu nie mialabym nawet sily wstac do lazienki. Teraz juz odrobinke jest lepiej. Z calego serca dziekuje jakiego mam faceta choc narzekalam na niego kiedys bardzo. Zmienil sie niesamowicie od kad zaszlam w ciaze. Czlowiek nie do poznania. Wspiera mnie, martwi sie, pociesza, pomaga, cieszy sie jak nikt ze bedzie tatą. Nie sadzilam ze ciaza sprawi ze dorosnie i dojrzeje w natychmiastowym tempie. Oby to trwalo wiecznie 😅 oczywiscie jego zachowanie...nie moje samopoczucie 🤣😂
 
My tez dzisiaj grill w ogrodzie. 😍 Tak za mną Kiełbasa chodzi ze lohoho. Oby tylko dobrze weszla 😂😁 i mam piwko 0! :D

Wczoraj mialam ruskie tyle zjadlam ze potem brzuch bolał jak nie wiem 😂😂
Juz koniecznie jutro musze zrobic te ruskie :D
A jeszcze bym zjadla fasolke szparagowa z bułką tarta 🙈
 
Ale się dziś orobilam. Odkurzyłam, kuchnię sprzątnełam, łazienkę umyłam i podłogi zmyłam. Poza tym pranie wstawiłam i obiad ugotowalam w międzyczasie. Jeszcze mi jedna łazienka została ale już nie mam siły. Może później.
No i nie wiem w sumie dokładnie w jakim dniu ciąży jestem bo jedna aplikacja pokazuje 7+0 a druga 7+2. Właściwie zbliżone 😃 ale nie wiem skąd ta różnica.
Im bliżej wizyty tym bardziej zaczynam się stresować czego się dowiem w poniedziałek. A wydawało mi się że cokolwiek by nie było to przyjmę to że spokojem. Ehh chyba jednak nie potrafię. Także byle do poniedziałku i żeby wszystko było ok.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki.
 
reklama
Do góry