reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Dziewczyny wróciłam, telefon mi padł.
Oczywiście - panika. Zreszta już na fotelu nie było śladu po plamieniach. Ale trafiłam do cudnej pani ginekolog (ona mi potwierdzała zreszta poronienie), bardzo wyrozumiałej.
Zrobiła badania, nowe zdjęcie, pokazała serducho ;)

No i przepisała duphaston ale powiedziała, ze o ile się nic nie będzie działo to nie brać. Jak się pojawi jeszcze raz nawet minimalne plamienie to zacząć wtedy.
No i nie mam zakazu gor, spacerów, lekkich ćwiczeń ;) a na współżycie tylko na 2-3 dni, jak się nie pojawi znów plamienie to się nie przejmować bo pewnie naczynko tylko małe pękło.


Także panikara jestem ale przynajmniej trafiam na miłych ludzi :D mąż zabrał mnie na zakupy i zamówiliśmy burgery (ja znów wege, po jednorazowym ataku na mięso mi przeszła chęć). I jestem już spokojna.
 
Mama ginekolog również się wypowiedziała w temacie testu PAPPA:
 

Załączniki

  • Screenshot_20200506_180241_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20200506_180241_com.android.chrome.jpg
    267,2 KB · Wyświetleń: 75
Dziewczyny wróciłam, telefon mi padł.
Oczywiście - panika. Zreszta już na fotelu nie było śladu po plamieniach. Ale trafiłam do cudnej pani ginekolog (ona mi potwierdzała zreszta poronienie), bardzo wyrozumiałej.
Zrobiła badania, nowe zdjęcie, pokazała serducho ;)

No i przepisała duphaston ale powiedziała, ze o ile się nic nie będzie działo to nie brać. Jak się pojawi jeszcze raz nawet minimalne plamienie to zacząć wtedy.
No i nie mam zakazu gor, spacerów, lekkich ćwiczeń ;) a na współżycie tylko na 2-3 dni, jak się nie pojawi znów plamienie to się nie przejmować bo pewnie naczynko tylko małe pękło.


Także panikara jestem ale przynajmniej trafiam na miłych ludzi :D mąż zabrał mnie na zakupy i zamówiliśmy burgery (ja znów wege, po jednorazowym ataku na mięso mi przeszła chęć). I jestem już spokojna.

Super a wiesz może czy jest coś takiego w luxmed jak limit wizyt ? Widziałam jak zamówiłam telewizyte ze wykorzystano 2 z 10 a przecież w umówie jest prowadzenie ciąży . A czasem to i 20 wizyt i tak myśle czy to tyczy się tylko teleporady...
 
reklama
Super a wiesz może czy jest coś takiego w luxmed jak limit wizyt ? Widziałam jak zamówiłam telewizyte ze wykorzystano 2 z 10 a przecież w umówie jest prowadzenie ciąży . A czasem to i 20 wizyt i tak myśle czy to tyczy się tylko teleporady...

Nie wiem u mnie nic takiego nie widziałam.
Może to zależy od pakietu?
 
Do góry