AnScarlett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 7 986
Z córką byłam w 6 tygodniu i też był tylko pęcherzyk, tydzień później było ładne serce. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok [emoji110]
Cześć dziewczyny [emoji846]
Jestem po pierwszej wizycie... która niestety nie dała mi żadnych odpowiedzi. U mnie z OM jest 6+2. Widać pęcherzyk ciążowy ale nic więcej nie mogła zobaczyć bo jak przybliżała to były same szumy. Także nie wiem czy pęcherzyk jest z zarodkiem czy pusty. Mam przyjść ponownie za tydzień. Wtedy już powinno być więcej widać.
Oprócz tego znalazła u mnie w macicy mięśniaka i to może przez niego nie ma dobrego dojścia do pęcherzyka. Obraz macicy jest wydłużony a pęcherzyk jest pod mięśniakiem (przynajmniej tak było widać na obrazie usg). Jak tak mocno przyblizala obraz to oprócz szumów było widać jakby dwa pecherzyki były. Ale to pewnie było echo tego pierwszego.
Ciśnienie miałam wyrąbane w kosmos...155/98.
Do tego mam jeszcze zmiany osłuchowe w oskrzelach (mialam lekkie zapalenie oskrzeli) i muszę brać antybiotyk. Opieprzyla mnie...no bardziej lekarza, ktory w zeszlym tygodniu mi przepisal leki, ze nie powinien mi takich przepisywac (a wiedzial, że jestem w ciąży). Tak więc jeszcze dodatkowo się zestresowałam.
Powiedziała mi, że mam się traktować jak kobietę w ciąży, niczego nie brać oprocz witamin itp. I niestety przez mój wiek i mięśniaka i ciśnienie to jest to ciąża wysokiego ryzyka...i mam leżeć do tego przyszłego tygodnia.
Już mi powiedziala, ze jak za tydzień potwierdzi, że jest ok to i tak juz od razu L4.
Byłam u niej pół godziny, może trochę więcej.
Ale ufam jej. Prowadziła moje poprzednie ciąże. Woli dmuchać na zimne. Także będę się jej trzymała.
Jestem zmęczona strasznie i nawet się popłakałam... chociaż w sumie to jest bardzo wczesna ciąża prawda? Ma prawo nie być bardzo dobrze uwidocznione...
Nie wiem co mam myśleć...