reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Ja Dziewczyny się poplakalam jak dzisiaj czytałam o tym chłopczyku co zaginął. Był z Ojcem na działkach . Już długo go szukają.
I poplakalam się dzisiaj jak usłyszałam że jedno z bliźniaków nie żyje bo wjechał kierowca w Olsztynie . 1, 5 miesiąca chłopczyk.
Ciężko znoszę jak się coś Dzieciom dzieje .
A tak to twardziel .
Podkasty kryminalne uwielbiam .
Książki tak samo mocniejsze.
 
@Ewka34 czarna plamę czyli co widać? Pecherzyk? :)

@martini31 jaki duży fajny bobas! :) chyba masz tutaj najstarsza ciąże z nas? :)

Co do płaczu w ciąży ja w tej popłakałam się już 3x można powiedzieć bez powodu. Raz jak zobaczyłam na YouTube bajkę kici koci (nie wiem czemu, tam nie było nic wzruszającego nawet), drugi raz jak czytałam po raz pierwszy córce książkę ,,tak bardzo Cię kocham’’ - to już mogło byc wzruszające ;p a za trzecim razem wpadłam w taki placz, ze po prostu wyłam - podczas oglądania filmu ,,cudowne dziecko’’ i umarł tam piesek - przez dobre 15min zanosilam się płaczem i mąż nie był w stanie mnie uspokoić :D
Kropka hyhy 😂😂😂😂 cos tam jest ,tak mi powiedzial :D dlatego ma isc za tydz ;)
 
Mam dokładnie tak samo! Aż się dziwnie czuję, jak jakaś upośledzona, że nie płaczę... Zobaczymy czy w ciąży coś się zmieni ;)
Też tak miałam, zero płaczków, aż mi się tarczyca popsuła i właśnie jednym z objawów była taka huśtawka nastrojów, że potrafiłam rozpłakać się w środku wykładu na studiach. Na szczęście po.wyrownaniu hormonów odzyskałam swoje prawdziwe ja
 
reklama
Ja też nie lubię ciążowych spodni a szczególnie tych z materiałem na brzuch...🤐w poprzedniej ciąży zamówiłam zrobię dwie takie pary i myślałam że zwariuje😤od momentu założenia było mi niewygodnie i jeszcze gorąco bo ciepła jesień a rodziłam w październiku. Po całym dniu mimo że rozmiar był jeden większy mimo wszystko i tak gdzieś mnie uwieralo i swedzialo.😉wolałam sukienki i leginsy noszone pod brzuszkiem😀
Ja na lato na pewno też się przerzuce na sukienki :) ale przy takiej pogodzie jak teraz (u mnie dziś koło 10 stopni) i brzuszku małych rozmiarów takie spodnie z gumą na brzuszku mi pasuja :)
 
Do góry