reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

No to nie ma innej opcji jak w rocznicę ❤ mi jeszcze gin zaleciła abym się oszczędzała i mam dmuchać na zimne 🙂
A to zupełnie inne podejście ;)
Mi tam mówiła, ze wszystko wygląda bardzo prawidłowo i o ile nie mam zamiaru biegać maratonów czy brać udziału w konkursach dźwigania ciężarów to ok. Żebym się ruszała, ćwiczyła, spacery wskazane :D

Tym bardziej będę się jej trzymać bo ja się do oszczędzania nie nadaje :D
 
reklama
A to zupełnie inne podejście ;)
Mi tam mówiła, ze wszystko wygląda bardzo prawidłowo i o ile nie mam zamiaru biegać maratonów czy brać udziału w konkursach dźwigania ciężarów to ok. Żebym się ruszała, ćwiczyła, spacery wskazane :D

Tym bardziej będę się jej trzymać bo ja się do oszczędzania nie nadaje :D
Mi też ciężko się będzie przyzwyczaić bo zawsze ten ruch był i w pracy też trochę wysiłku miałam 🙂 ale damy radę 😊
 
Mi też ciężko się będzie przyzwyczaić bo zawsze ten ruch był i w pracy też trochę wysiłku miałam 🙂 ale damy radę 😊
Ja w sobotę jadę w góry, pytałam - wolno. Także w sumie co lekarz to inne podejście, dlatego tak bardzo chciałam żeby tylko ona mnie prowadziła (bo w luxmedzie czasem zmieniają i to jest irytujące).
 
Cześć dziewczyny ;) ja jestem po wizycie, pęcherzyk ladnie widoczny ale na serduszko za wcześnie :( czekam niecierpliwie za 2 tygodnie. Pytanie do Was czy tez jesteście takie zmęczona i czujecie ciągniecie w podbrzuszu? W zasadzie boli mnie cały czas nie jakis mocno ale meczy.. za pierwszym razem nie miałam takich problemów...
 
reklama
Do góry