reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej Dziewczyny. Ja się stresuję znowu tym brakiem objawów. Dzisiaj wg OM 6+1.
Wizytę prywatną mam we wtorek 5 maja. Zarezerwowałam sobie potem po 3 tygodniach i po kolejnych trzech już na prenatalne. Jak wariatka 3 wizyty do przodu ale boję się że nie będzie wolnych terminów do lekarza, a nie wiem jak to działa w przypadku ciężarnych i regularnych wizyt [emoji848]
Podobno chodzi się do gina raz na miesiąc? Ale to by mi wyszło jedna za miesiąc a kolejna na prenatalne po zaledwie dwóch tygodniach więc chyba lepiej każda co 3 tyg? Sorry za takie głupie rozkminy [emoji13]
Nie stresuj się brakiem objawów, a ciesz, ze możesz normalnie funkcjonować :) Na pewno wszystko jest ok :)
Zazwyczaj ginekolog mówi za jaki czas chce Cię widzieć na następnej wizycie, bo niektórzy np wymagają częstszych wizyt np co 2tygodnie, a inni co miesiąc :) ja teraz mam następna po 3tygodniach tak jak Ty się umowilas :)
 
reklama
Coz, czuję się źle. Muszę umówić się do psychiatry bo bardzo sobie ze wszystkim nie radzę. Dodatkowo tata w stanie poważnym, stan zapalny nie chce się zatrzymać, nie wiadomo jak tam będzie a nie mamy z nim kontaktu, bo przenieśli go na zwykły oddział, już nie leży na oiomie ale chyba będzie musiał tam wrócić. U mnie jest tylko maaarne plamienie, boję się, że to samo się nie rozwinie i będę musiała wrócić do szpitala na zabieg. Nawet brzuch mnie nie boli... A no i żeby nie było za mało złych wieści to jak skończy mi się l4 dostanę wypowiedzenie już tak na serio...
Strasznie przykro sie to czyta, sciskam Cie mocno i duzo sily zycze, napewno sie wszystko pouklada ❤️😘 Duzo zdrowka dla Taty.
Ja mialam troche podobna sytuacje w poprzedniej ciazy, jak poronilam i wzielam tydzien zwolnienia, jak szef sie dowiedzial z jakiego powodu, to akurat miesiac pozniej mial mi przedluzyc umowe i powiedzial, ze mi nie przedluzy, bo sie boi, ze zaraz znowu bede chciala zajsc w ciaze i mnie zwolnil 😞
 
Alez mnie drazni tesciowa....ogolnie to jestem tak zmeczona ze musze zrobic drzemke w dzien bo oczy mi same lecą, cos okropnego. Lekarz kazal mi lezec co konca 1 trymestru czyli okolo 4tyg jeszcze. Mowil zebym sie powstrzymala od aktywnosci raczej i wiekszosc lezala. Jestem ogolnie tez strasznie oslabiona. No ale tesciowa widzac mnie wychodzi z tekstem juz ktorys raz ze moze bym gdzies wyszla, pocwiczyla to sie rozbudzę, a ja za kazdym razem jej mowie ze w moim przypadku jest to nie wskazane...no ale minie dzien czy dwa i historia sie powtarza...mam dosc czemu ludzie tego nie rozumieja?
 
Alez mnie drazni tesciowa....ogolnie to jestem tak zmeczona ze musze zrobic drzemke w dzien bo oczy mi same lecą, cos okropnego. Lekarz kazal mi lezec co konca 1 trymestru czyli okolo 4tyg jeszcze. Mowil zebym sie powstrzymala od aktywnosci raczej i wiekszosc lezala. Jestem ogolnie strasznie oslabiona. No ale tesciowa widzac mnie wychodzi z tekstem juz ktorys raz ze moze bym gdzies wyszla, pocwiczyla to sie rozbudzę, a ja za kazdym razem jej mowie ze w moim przypadku jest to nie wskazane...no ale minie dzien czy dwa i historia sie powtarza...mam dosc czemu ludzie tego nie rozumieja?

Ostatnio przeczytałam, że kobieta w ciąży staje się "dobrem wspólnym" czy jakoś tak i każdy rości sobie prawo do pouczania 🤦‍♀️ Ja bym wybuchła, i bez ciąży jestem nerwowa 😂
 
reklama
Hello Mamuśki ! Witam się z Wami mam całe 2 cm i cudownie bijące serduszko, mamusia aż się popłakała 😜🥰 widać u mnie już główkę i raczki, nóżki chodź jesteśmy dopiero w 9 tc 😉 krwiak jeszcze jest ale Pan Doktor kazał się nim już nie przejmować tylko odpoczywać a on sam z czasem się wchłonie. Aaaaa ale się cieszę 😜😁😁😍❤️🥰😍🥰😍❤️
Cudownie ❤️😊
 
Do góry