reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Co to
za apka? Ja zainstalowałam ciąża +

Też już widzę :) czy któraś z Was jeszcze nie ma zrobionego USG? ? Czy zostałam sama? :D dziś mam 5+6... A usg we wtorek 5 maja...

Ja też nie mam, ja nawet nie byłam jeszcze u ginekologa dopiero po majówce mogę się umówic, mój miał zamknięte cały czas
 
reklama
Nie do mnie to pytanie, ale ja bym wolala druga dziewczynke. Za chlopaka nie wiem jak sie zabrac 🤔😅 Tzn jakos nigdy nie widzialam sie jako mamá chlopaka, grac w pilke to nie dla mnie...
A ja z kolei nie wiem jak się zabrać za dziewczynkę i bardzo lubię zabawy z synem 😉 zresztą lalek to ja nigdy nie lubiłam.. ale jeśli mogłabym wybierać to teraz chciałabym córeczkę dla odmiany chociaż musiała bym się nauczyć "obsługi" dziewczynki 😉
 
Duphaston nie wychodzi we krwi wiec progesteron w badaniu nie wyjdzie mi wyzszy a taki jaki mam dlatego podczas brania go nie robi sie badan. On dziala ale we krwi nie wyjdzie ;) jak widac mam sie dobrze, dzidzia tez, boli zadnych nie mam ani plamien czy krwawien
Ja narazie tez nie mam żadnych bóli ani krwawień a jednak ten progesteron spada :) dziś zapytam się mojego lekarza o ten duphaston.
 
Wmusilam w siebie właśnie jajko. Wg zaleceń dietetyczki powinnam jeść 3 dziennie. Od niedzieli mnie odrzuca na sama myśl. Jutro się zapytam ginekolog czy powinnam wmuszac jedzenie czy zaufać organizmowi.
Teraz leżę i mam nadzieje, ze obiad się przyjmie.
 
Ale dzisiaj mam dobry dzień dziewczyny :D
Wróciłam właśnie z usg i płaczę ze szczęścia, zobaczyłam moją kropeczkę z serduszkiem (7+1)❤ w dodatku są dwa pęcherzyki i za dwa tygodnie dowiem się czy będzie druga kruszynka😃 po 3 latach starań i pustym jaju w zeszyłym roku, doczekałam się w końcu 🙏
Pytałam doktora o to plamienie które miałam i progesteron, bo mówiłam,ze w Pl to norma ,że po poronieniu i przy krwawieniu kobieta dostaje ,ale on mówił, że w Norwegii nie stosują.Dzwonił nawet do innego szpitala się pytać i powiedzieli,że w bardzo ciężkich przypadkach gdy kobieta juz kilka ciąż straciła i sama nie moze donosić. Także beznadzieja...
Ale liczę na to ,że będzie juz tylko dobrze.

Kto dziś jeszcze wizytuje? Trzymam kciuki ✊
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn które juz widzialy serduszka😍
Ale super wiesci 😍 ciekawe czy faktycznie będą bliźniaki 😁
 
Dziewczyny odebrałam wyniki i jestem trochę załamana: mcv, rdw-cv, rdw-sd wszystko już zaznaczone bo poniżej normy...
Tsh 2,32
No I mam pozytywny wynik na ciała ketonowe w moczu... czy któraś może się wypowiedzieć coś na ten temat ?

Teraz to już jestem załamana... boję się strasznie [emoji26][emoji26][emoji26]
 
reklama
A dla mnie w tej chwili płeć nie gra roli. Najważniejsze aby dziecko było zdrowe, prawidłowo się rozwijało i żebym za niedługi czas (grudzień) mogła przytulić mojego dzieciaczka :) a czy to będzie dziewczynka czy chłopak jest nam obojętne. Oby było zdrowe!:)
Masz już dzieci czy to będzie Twoje pierwsze?
 
Do góry