reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Kurcze piszecie o tych mdłościach a ja bez zmian :D apetyt dopisuje,jem to na co mam ochotę.. Żadnych nudności o wymiotach nawet nie wspominam. Cycki urosły delikatnie ale bez szału.. Może częściej sikam i jestem przemęczona. I tyle. Aż zaczyna mnie to znowu niepokoić..
 
reklama
No wlasnie myślałam też o tym. Dlaczego ginekolodzy nie stosują żeby mieć pewność.. A może i stosują? Tylko wcześnie kobiecie nie mówią nic na temat płci żeby później nie było pretensji? A przecież Pan powiedział... [emoji23]
Cóż, powiedzmy, że bardziej ufam mamie ginekolog i kilku lekarzom, z którymi miałam do czynienia ;)


Ale każdy wierzy w co chce, przecież nikogo to nie krzywdzi.
 
Pewnie, ze się rozwija ;) i będzie sreducho!


skoro ta metoda jest tak trafna to dlaczego ginekolodzy jej nie stosują? ;)

moim zdaniem tez spoko jako zabawa ale nie przywiązywalabym do tego większej wagi;)
Nie wiem dlaczego tego nie stosuja moze jej nie znaja? Zapytaj swojego ginekologa o to ja lekarzem nie jestem wiec ci nie powiem czemu nie stosują. Tak czy tak w 12 tygodniu wyrostek jest juz jasno okreslony a i tak czesto lekarze dopiero kolo 20 nawet tygodnia mowia o płci...
 
Nie wiem dlaczego tego nie stosuja moze jej nie znaja? Zapytaj swojego ginekologa o to ja lekarzem nie jestem wiec ci nie powiem czemu nie stosują. Tak czy tak w 12 tygodniu wyrostek jest juz jasno okreslony a i tak czesto lekarze dopiero kolo 20 nawet tygodnia mowia o płci...
Piętro wyżej napisałam ;)

Ale no jak mówię, niech każdy wierzy w co chce ;) Jestem po prostu zaskoczona bo myślałam, że wszystkie tu o tym dla zabawy mówicie ;)
 
reklama
Ale dzisiaj mam dobry dzień dziewczyny :D
Wróciłam właśnie z usg i płaczę ze szczęścia, zobaczyłam moją kropeczkę z serduszkiem (7+1)❤ w dodatku są dwa pęcherzyki i za dwa tygodnie dowiem się czy będzie druga kruszynka😃 po 3 latach starań i pustym jaju w zeszyłym roku, doczekałam się w końcu 🙏
Pytałam doktora o to plamienie które miałam i progesteron, bo mówiłam,ze w Pl to norma ,że po poronieniu i przy krwawieniu kobieta dostaje ,ale on mówił, że w Norwegii nie stosują.Dzwonił nawet do innego szpitala się pytać i powiedzieli,że w bardzo ciężkich przypadkach gdy kobieta juz kilka ciąż straciła i sama nie moze donosić. Także beznadzieja...
Ale liczę na to ,że będzie juz tylko dobrze.

Kto dziś jeszcze wizytuje? Trzymam kciuki ✊
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn które juz widzialy serduszka😍
 
Do góry