reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekologa na nfz. Zbadała mnie na fotelu, mówi pięknie szyjka się ułożyła i wszystko ok. Wypisała kartę ciąży. Zapytałam czy zrobi mi usg a ta do mnie
"a nikomu nie powiesz?". No i zrobiła, jest ciąża. Pęcherzyk z ciałkiem żółtym, na zdjęciu nie widać nic poza pęcherzykiem ale widziałam na monitorze. Niestety nie zmierzyła nic ani nie zapisała w systemie więc nie wiem który dokładnie tydzień i dzień. Powiedziała że 5-6 tydzień. Wydrukowała jedno zdjęcie i mówi "ja Ci usg nie robiłam i nigdy nie dostałaś tego zdjęcia" [emoji23]
Co do objawów to stwierdziła że nie każda kobieta musi od razu rzygać jak kot. Jedyne czym mnie zmartwiła to że piersi mogłyby już zacząć boleć [emoji848]
Kolejna wizyta na nfz ma być na prenatalne usg pomiędzy 11 a 14 tygodniem dopiero, badań żadnych więcej nie zlecała, bo wyniki mam ok i to chyba tyle.
Zapomniałam oczywiście zapytać o nospe, apap i inne no ale trudno. Kazała brać tylko wit d3 i kwas foliowy. Żaden magnez który brałam, omega itp nie jest potrzebny wg niej.
Również kazała mi odstawić falvit mama bo zawiera żelazo a żelaza do 8 tyg nie można brać. Dobrze że wzięłam tylko chyba 3 tabletki [emoji6]
Zobacz załącznik 1112693
Dlaczego żelaza nie można ? Skoro w każdych suplemantach jest?
 
reklama
Hej Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekologa na nfz. Zbadała mnie na fotelu, mówi pięknie szyjka się ułożyła i wszystko ok. Wypisała kartę ciąży. Zapytałam czy zrobi mi usg a ta do mnie
"a nikomu nie powiesz?". No i zrobiła, jest ciąża. Pęcherzyk z ciałkiem żółtym, na zdjęciu nie widać nic poza pęcherzykiem ale widziałam na monitorze. Niestety nie zmierzyła nic ani nie zapisała w systemie więc nie wiem który dokładnie tydzień i dzień. Powiedziała że 5-6 tydzień. Wydrukowała jedno zdjęcie i mówi "ja Ci usg nie robiłam i nigdy nie dostałaś tego zdjęcia" [emoji23]
Co do objawów to stwierdziła że nie każda kobieta musi od razu rzygać jak kot. Jedyne czym mnie zmartwiła to że piersi mogłyby już zacząć boleć [emoji848]
Kolejna wizyta na nfz ma być na prenatalne usg pomiędzy 11 a 14 tygodniem dopiero, badań żadnych więcej nie zlecała, bo wyniki mam ok i to chyba tyle.
Zapomniałam oczywiście zapytać o nospe, apap i inne no ale trudno. Kazała brać tylko wit d3 i kwas foliowy. Żaden magnez który brałam, omega itp nie jest potrzebny wg niej.
Również kazała mi odstawić falvit mama bo zawiera żelazo a żelaza do 8 tyg nie można brać. Dobrze że wzięłam tylko chyba 3 tabletki [emoji6]
Zobacz załącznik 1112693
Fajna lekarka Ci się trafiła :D ja myślę zapisać się też dodatkowo na NFZ. Wtedy mam badania na NFZ. A co z lekarzem prywatnym? Wtedy te wyniki mu przynoszę czy jak? Bo robić podwójnie to nie ma sensu [emoji16]
A piersiami się nie przejmuj. Ja w poprzedniej ciąży do porodu nie miałam nawet o milimetr większych i nie bolały. Urosly dopiero jak nawał mleka przyszedł w szpitalu ;)
 
O wow to wysoka laska z ciebie 😁 powiem ci ze zawsze chcialam byc wysoka 😊 chlop chociaz wyzszy i mozna obcasik jakis ubrac? 😄 bo wysokiego teraz faceta to tez ciezko znalezc. Moj ma lekko ponad 170 😂
Niestety [emoji16] mojego wzrostu jak nie 3 cm niższy [emoji23] ale cóż się dziwić przy moim wzroście.. Odwieczny kompleks zaraz po małych cyckach [emoji23]
 
Urodziłam równo w terminie 40 tc, waga 3780. Nie mam pojęcia, ja brałam leki na podtrzymanie bo niby szykuje się poród przedwczesny. A później się doczekac porodu nie mogłam [emoji16]
To natomiast u mnie synek urodzony w 41tyg a właściwie wciągnięty cc, bo miał mieć około 4kg i naturalnie nie dałabym rady a miał 4450😉miałam antybiotyk na infekcje w 6mies i lekarze z tym powiązali taka wagę ale i że od początku był większy miało podobno znaczenie.az się boję jaki drugi dzieciaczek będzie miał wagę.😐ale teraz 2tyg mniejszy niż synek tydzień większy.zobaczymy w grudniu
 
Ja zamierzam prywatnemu gin dawać wyniki z nfz i ewentualnie za kase robić coś więcej co on będzie zalecał :)
Fajna lekarka Ci się trafiła :D ja myślę zapisać się też dodatkowo na NFZ. Wtedy mam badania na NFZ. A co z lekarzem prywatnym? Wtedy te wyniki mu przynoszę czy jak? Bo robić podwójnie to nie ma sensu [emoji16]
A piersiami się nie przejmuj. Ja w poprzedniej ciąży do porodu nie miałam nawet o milimetr większych i nie bolały. Urosly dopiero jak nawał mleka przyszedł w szpitalu ;)
 
Hej Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekologa na nfz. Zbadała mnie na fotelu, mówi pięknie szyjka się ułożyła i wszystko ok. Wypisała kartę ciąży. Zapytałam czy zrobi mi usg a ta do mnie
"a nikomu nie powiesz?". No i zrobiła, jest ciąża. Pęcherzyk z ciałkiem żółtym, na zdjęciu nie widać nic poza pęcherzykiem ale widziałam na monitorze. Niestety nie zmierzyła nic ani nie zapisała w systemie więc nie wiem który dokładnie tydzień i dzień. Powiedziała że 5-6 tydzień. Wydrukowała jedno zdjęcie i mówi "ja Ci usg nie robiłam i nigdy nie dostałaś tego zdjęcia" [emoji23]
Co do objawów to stwierdziła że nie każda kobieta musi od razu rzygać jak kot. Jedyne czym mnie zmartwiła to że piersi mogłyby już zacząć boleć [emoji848]
Kolejna wizyta na nfz ma być na prenatalne usg pomiędzy 11 a 14 tygodniem dopiero, badań żadnych więcej nie zlecała, bo wyniki mam ok i to chyba tyle.
Zapomniałam oczywiście zapytać o nospe, apap i inne no ale trudno. Kazała brać tylko wit d3 i kwas foliowy. Żaden magnez który brałam, omega itp nie jest potrzebny wg niej.
Również kazała mi odstawić falvit mama bo zawiera żelazo a żelaza do 8 tyg nie można brać. Dobrze że wzięłam tylko chyba 3 tabletki [emoji6]
Zobacz załącznik 1112693
Magnez jest akurat bardzo pomocny. Zapobiega skurczom i bolom, wiec troche dziwna teoria 😁 Ciesze sie maluch powoli sie ukazuje! ❤️
 
reklama
Właśnie też słyszałam że magnez jest ok. No cóż, co lekarz to opinia chyba. W każdym razie zamierzam iść prywatnie i temu lekarzowi ufać a nfz to tylko dodatek [emoji2960]
Magnez jest akurat bardzo pomocny. Zapobiega skurczom i bolom, wiec troche dziwna teoria [emoji16] Ciesze sie maluch powoli sie ukazuje! [emoji3590]
 
Do góry