Rumiankowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2020
- Postów
- 1 987
Ja zdecydowanie będę robić. Jeśli wyjdą nieprawidłowości zrobię droższe, dokładniejsze badania.Dziewczyny, mam pytanko
Każda z nas powoli zbliża się do USG I trymestru i jednocześnie pierwszych możliwych badań prenatalnych. Jestem ciekawa co myślicie o Teście PAPP-A?
Po tym co dotychczas przeczytałam o tym badaniu, jestem coraz bardziej przekonana, że nie widzę sensu żeby je robić. Oczywiście mówię, że tylko dla mnie to nie ma większego sensu, a nie ogólnie ale jestem bardzo ciekawa Waszych opinii
W skrócie, dla mnie to wygląda trochę jak badanie statystyczne i jeśli dobrze rozumiem to zrobienie go nie sprawi, że będę mogła w jakikolwiek sposób zapobiec ciężkim wadom, a tylko będzie to dla mnie informacja, że jeśli wyjdzie źle to dziecko może być chore.
Jestem ciekawa czy już orientowalyscie się w tym temacie i macie jakieś przemyślenia?
A może Dziewczyny które robiły takie badanie w poprzednich ciążach mogą coś powiedzieć?
Nie do końca widzę sens sprowadzania na świat chorego dziecka, którym po mojej śmierci nie będzie się miał kto zająć a nigdy nie będzie samodzielne. Albo co gorsza jego życie to będzie tylko cierpienie.
Moja moralność na coś takiego nie pozwala. Wiec będę robić testy ale mam nadzieje, ze wyjdą dobre.
Dodatkowo usg robie u specjalisty od tego typu badań, certyfikowanego w wykrywaniu wad.
zakładając oczywiście, ze czwartkowe pierwsze usg będzie ok i dotrwam do tego etapu