@martini31 tak miałam..
Dopiero znalazłam w sobie siłę żeby do Was napisać ...
Moja intuicja niestety się nie pomyliła. Pęcherzyk urósł ale jest pusty i o bardzo'poszarpanym' kształcie. Mam odstawić progesteron i czekać na poronienie. Chciałabym uniknąć kolejnego zabiegu bo dopiero 6 miesięcy minęło od ostatniego więc liczę, że mój organizm tym razem sam się oczyści..
Bardzo chciałam tu z Wami byc aż do grudnia albo i długo dużej ale niestety tym razem też się nie udało [emoji25] jakoś w głębi ducha byłam przygotowana na ten scenariusz i mimo, że zabierze to kolejną cząstkę mojego serducha to boli to jakby mniej....
Dziewczyny życzę Wam spokojnych i zdrowych 9 miesięcy (w sumie to już 8), bardzo się cieszę Waszym szczęściem bo daje mi to nadzieję, że i do mnie kiedyś zapuka.
Musze na jakiś czas się odciąć od tego tematu żeby wrócić, że zdwojoną mocą.
[emoji3590]