- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 789
Ty się może nie przejęłaś glukozą ale lekarz powinien się przejąć i kazać Ci zrobić krzywą albo chociaż powtórzyć jedno badanie na czczo
hej, dzięki za odpowiedzi w sprawie tsh, wysłałam wyniki lekarzowi, mam nadzieję że się jutro z nim skontaktuje i da mi znać co i jak.
Pisałyście u glukozie, mi wyszła 94 i szczerze to się tym nawet nie przejęłam, nie jestem obciążona, wyniki zawsze miałam ok, a dzień przed badaniami naszła mnie taka ochota wieczorem na burgera... więc w sumie nie zjadłam lekkiej kolacji o przyzwoitej godzinie jak należy przed badaniami, tylko najadłam się burgerem o 21.. ups
Mdłości dalej mnie męczą, czasem mam na coś smaka, zjem nawet z chęcią ale i tak zaraz po tym mnie mdli, przeszkadzają mi wszelkie zapachy.
W pracy się przyznałam dzisiaj, od jutra jak się dodzwonie do lekarza to zaczynam l4.
Co do znieczuleń znacznie bezpieczniejsze dla ciężarnych jest przewodowe o ile nie ma przeciwskazań, od momentu znieczulenia do wydobycia dziecka mija kilka minut, potem można poprosić albo lekarz sam da coś do żyły na spanie czy rozluźnienie, i plus jest taki, że te kilka godzin po cięciu tak nie boli jak po znieczuleniu ogólnym.
Segregator chyba też zamówię ale wstrzymam się do kolejnej wizyty 7 maja.
Co do imiom nie mam typów, obawiam się, że moje córki będą się upierać przy jakimś imieniu, a ich upodobania są poza moim gustem (często w zabawie wymyślają imiona)
Pozdrawiam