reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

@Dolvit , @sandra_91 gratuluję i witam :)

Niestety, jeśli chodzi o duphaston to nie jesttak do końca, że on utrzyma ciążę. Działa niestety jak placebo, na głowę ciężarnej. Biorąc go czuję się bardziej bezpieczna, co niweluje stres. Ale duphaston nie utrzyma ciąży. wspomaga jedynie odrobinę utrzymanie progesteronu.
Też coś takiego słyszałam od jednego profesora. Tak czy siak będąc w ciąży z synem brałam i luteinę i duphaston. Nie wiem czy te leki pomogly czy nie ale ciążę donosilam. A innych ciąż donosić nie mogłam. Druga kwestia że brałam też wtedy acard, którego nie brałam w tych ciążach, które poronilam. Nie wiem co pomogło ale cieszę się, ze mam synka i absolutnie nie zaluje, że bralam luteinę/duphaston nawet jeśli to tylko placebo ;)

Ja juz po wizycie ❤ 7 tydzien serduszko pieknie bije 😊 lekarz mnie olał, mial gdzies bakterie ktore wyszly w cytologii oraz to ze mam zly progesteron. Stwierdzil ze leki nie potrzebne i bedzie co ma byc ale ciaza jest ok. W recepcji dali mi ksiazeczke ciazy po czym on mi ja zabral twierdzac ze jej nie dostane bo cos tam nie zrozumialam, nie chcial ze mna rozmaeiac po angielsku, generalnie jeden wielki cham. Zaraz bede dzwonic do ubezpieczalni o zmiane lekarza. Aha i mialam wysokie cisnienie ktore zlekcewazyl. Dodatkowo zadzwonie umowic sie na prywatna wizyte do polaka.
Super, że z ciąża wszystko ok ale mam nadzieję, że uda Ci się łatwo zmienić tego lekarza na innego..

Nagle dzisiaj przestały boleć mnie piersi, czy wam też tak się zdarza, że jednego dnia w ogóle nie czujecie obrzęku piersi?
Ja wcale nie czuje obrzęku piersi.
 
reklama
Tak jest jeszcze czas, skoro lekarz powiedział, że to 4+4. A co do płaskiego pęcherzyka to nie wiem, może jak urośnie to zmieni kształt (ale nie znam się na tym). Podaję tylko swój przykład nie wiem jak to na ogół wygląda niestety. A masz zdjęcie tego usg?
Tak.
IMG_20200424_211354.jpg
 
Ja na 4+6 mialam tylko malutki pęcherzyk. Powiedziała mi ze tydzien pozniej będzie dwa razy większy. A za 2 tygodnie dopiero cos będzie :) jak przyszłam po 2 tyg to byl i zarodek i serduszko ❤️. Okazalo sie tez ze zamiast 6+5 z om jednak jest 6+0 :)
U mnie z Om chyba 5+4 jest, o ile miesiączkę miałam 16 marca a nie później. A z usg 4+4 i termin na 23 grudnia. To nie wiem którym wiekiem ciąży się sugerować? Z usg bo pewniejszy w mojej sytuacji?
 
Nie kazda kobieta, ktora stracilam ciaze dostaje duphaston, nie wiem, moze w Polsce tak. Ja stracilam poprzednia i nic mi teraz nie dali, traktuja mnie jakby nigdy nic. Pierwsze spotkanie z lekarzem bede miec jakos w 12 tygodniu, jeszcze nawet nie mam daty.
Ja mam za sobą kilka strat i w tej ciąży lekarka mi duphastonu/luteiny nie zapisała. Ale nie ufam jej i na początku maja jadę na prywatnie do lekarza który prowadził moja poprzednia ciążę. A progesteron może zrobię sobie jak będę robić inne badania tak z ciekawości, żeby zobaczyć jak wyglada sytuacja.
 
U mnie z Om chyba 5+4 jest, o ile miesiączkę miałam 16 marca a nie później. A z usg 4+4 i termin na 23 grudnia. To nie wiem którym wiekiem ciąży się sugerować? Z usg bo pewniejszy w mojej sytuacji?
Tym z usg :) u mnie tak wygladalo 1 usg, ktore pewnie bylo z isg 4+1:
IMG_20200401_121641.jpg


A tak po 2 tygodniach 6+0
IMG_20200414_120828.jpg
 
Nie że dopiero tylko najbardziej :) źle ujelam- nie byl w stanie więcej pomagać pracując ok 12 godz. W pierwszej jak w pierwszej wyrozumiały, pomocny i wgl Ale też obowiązków w domu malo skoro sami. W drugiej byl bardzo wyrozumiały i przejął większość obowiązków wręcz wszystkie przez 5 miesięcy- przy synku pomagali też tesco jak m byl w pracy (akurat byli u nas)
W 3, 4, 5 też był pomocny z tym ze sytuacja się zmieniła i pracował na nocki (jest kierowcą) wiec z samego faktu, że go nie było w nocy(Więc nie pomagal) A w dzień spał, więc też miał okrojony czas pomocy - Ale fakt zabrzmiało jakby nie miał chęci pomocy :)
Był okres że faktycznie większość obowiązków spoczywala na mnie, ale udało mu się zmienić godz pracy tak, że przewaznie spał do 12-13
Przed pracą szykował dzieciom lunch do szkoły na następny dzień A rano śniadanie i w zależności o której wrocil- zawozil dzieci do szkoły:) jednak to musieliśmy sobie uporządkować.
Na szczęście potrafi I ugotować i posprzątać i ogrodem się zająć :)
Aż mam wyrzuty sumienia, że całej mysli nie napisalam odrazu :)
I tak powinno byc :) masz bardzo fajnego męża. Moj tez by mi nieba uchylil, wszystkim w domu sie dzielimy, jest wspanialym tatą i mężem i cieszę się, ze go mam :)
 
Z ush wynika, że mam 4+4 czyli wcześnie. Pusty pęcherzyk płodowy. I moje pytanie, nie pojawi się czy go nie widać jeszcze? A najgorsze, że mam płaski pęcherz płodowy. Miała tak któraś z Was? Z Alicja od samego początku było wszystko jak należy. Przy 1 ciąży od początku dziwnie, ciągle coś się działo. A teraz znowu. Nie chcę powtórki.. Jak mam być w ciąży to niech dzidziuś rośnie i będzie zdrowy..
Hej ja w 5+2 miałam sam pecherzyk i lekarz mówił że to normalne na tym etapie także chyba nie masz co się denerwować, potem byłam w 7+2 i był zarodek juz :)
 
reklama
Do góry