reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Z ush wynika, że mam 4+4 czyli wcześnie. Pusty pęcherzyk płodowy. I moje pytanie, nie pojawi się czy go nie widać jeszcze? A najgorsze, że mam płaski pęcherz płodowy. Miała tak któraś z Was? Z Alicja od samego początku było wszystko jak należy. Przy 1 ciąży od początku dziwnie, ciągle coś się działo. A teraz znowu. Nie chcę powtórki.. Jak mam być w ciąży to niech dzidziuś rośnie i będzie zdrowy..
Ja przy pustym jaju płodowym miałam spłaszczony pęcherzyk 😔 ale u Ciebie jest jeszcze bardzo wcześnie, u mnie dopiero w ok. 8 tygodniu padła diagnoza. U Ciebie jest jeszcze szansa na szczęśliwe zakończenie.
 
reklama
Ja przy pustym jaju płodowym miałam spłaszczony pęcherzyk 😔 ale u Ciebie jest jeszcze bardzo wcześnie, u mnie dopiero w ok. 8 tygodniu padła diagnoza. U Ciebie jest jeszcze szansa na szczęśliwe zakończenie.
Czyli dziecko jeszcze może się pojawić?? Dużo leków mi przepisał, muszę zaraz zobaczyć co to i na co. A takie spłaszczone jajo znormalniec może? Czy już nie masz szans i dziecko nawet się nie zmieści? Nie słyszałam nigdy o czymś takim :(:/
 
Czyli dziecko jeszcze może się pojawić?? Dużo leków mi przepisał, muszę zaraz zobaczyć co to i na co. A takie spłaszczone jajo znormalniec może? Czy już nie masz szans i dziecko nawet się nie zmieści? Nie słyszałam nigdy o czymś takim :(:/
Tak jest jeszcze czas, skoro lekarz powiedział, że to 4+4. A co do płaskiego pęcherzyka to nie wiem, może jak urośnie to zmieni kształt (ale nie znam się na tym). Podaję tylko swój przykład nie wiem jak to na ogół wygląda niestety. A masz zdjęcie tego usg?
 
@Akuku przy tylu dzieciach i dopiero w tej ciąży mąż wyrozumiały i pomocny... podziwiam :o
Nie że dopiero tylko najbardziej :) źle ujelam- nie byl w stanie więcej pomagać pracując ok 12 godz. W pierwszej jak w pierwszej wyrozumiały, pomocny i wgl Ale też obowiązków w domu malo skoro sami. W drugiej byl bardzo wyrozumiały i przejął większość obowiązków wręcz wszystkie przez 5 miesięcy- przy synku pomagali też tesco jak m byl w pracy (akurat byli u nas)
W 3, 4, 5 też był pomocny z tym ze sytuacja się zmieniła i pracował na nocki (jest kierowcą) wiec z samego faktu, że go nie było w nocy(Więc nie pomagal) A w dzień spał, więc też miał okrojony czas pomocy - Ale fakt zabrzmiało jakby nie miał chęci pomocy :)
Był okres że faktycznie większość obowiązków spoczywala na mnie, ale udało mu się zmienić godz pracy tak, że przewaznie spał do 12-13
Przed pracą szykował dzieciom lunch do szkoły na następny dzień A rano śniadanie i w zależności o której wrocil- zawozil dzieci do szkoły:) jednak to musieliśmy sobie uporządkować.
Na szczęście potrafi I ugotować i posprzątać i ogrodem się zająć :)
Aż mam wyrzuty sumienia, że całej mysli nie napisalam odrazu :)
 
Z ush wynika, że mam 4+4 czyli wcześnie. Pusty pęcherzyk płodowy. I moje pytanie, nie pojawi się czy go nie widać jeszcze? A najgorsze, że mam płaski pęcherz płodowy. Miała tak któraś z Was? Z Alicja od samego początku było wszystko jak należy. Przy 1 ciąży od początku dziwnie, ciągle coś się działo. A teraz znowu. Nie chcę powtórki.. Jak mam być w ciąży to niech dzidziuś rośnie i będzie zdrowy..
Ja na 4+6 mialam tylko malutki pęcherzyk. Powiedziała mi ze tydzien pozniej będzie dwa razy większy. A za 2 tygodnie dopiero cos będzie :) jak przyszłam po 2 tyg to byl i zarodek i serduszko ❤️. Okazalo sie tez ze zamiast 6+5 z om jednak jest 6+0 :)
 
Nie że dopiero tylko najbardziej :) źle ujelam- nie byl w stanie więcej pomagać pracując ok 12 godz. W pierwszej jak w pierwszej wyrozumiały, pomocny i wgl Ale też obowiązków w domu malo skoro sami. W drugiej byl bardzo wyrozumiały i przejął większość obowiązków wręcz wszystkie przez 5 miesięcy- przy synku pomagali też tesco jak m byl w pracy (akurat byli u nas)
W 3, 4, 5 też był pomocny z tym ze sytuacja się zmieniła i pracował na nocki (jest kierowcą) wiec z samego faktu, że go nie było w nocy(Więc nie pomagal) A w dzień spał, więc też miał okrojony czas pomocy - Ale fakt zabrzmiało jakby nie miał chęci pomocy :)
Był okres że faktycznie większość obowiązków spoczywala na mnie, ale udało mu się zmienić godz pracy tak, że przewaznie spał do 12-13
Przed pracą szykował dzieciom lunch do szkoły na następny dzień A rano śniadanie i w zależności o której wrocil- zawozil dzieci do szkoły:) jednak to musieliśmy sobie uporządkować.
Na szczęście potrafi I ugotować i posprzątać i ogrodem się zająć :)
Aż mam wyrzuty sumienia, że całej mysli nie napisalam odrazu :)
Zwracam honor bo aż mnie to trochę przeraziło ;)
ale niestety znam takie małżeństwo wielodzietne (Ale inne pokolenie jednak), ze facet to tylko rzucał wypłata, a żona wszystko miała na głowie, pewnie dlatego tak pomyślałam ;) Dobrze, ze masz pomoc ;)
 
reklama
Do góry