reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
@Kingazet92
No ja właśnie od jakiegoś czasu też nie mogę spać;(
U mnie to samo 😒 przedtem mogłam spać non stop, po pracy 2h drzemki były obowiązkowe, a teraz nie dość, że budzę się ok.5:30-6:00 to jeszcze w dzień spać nie mogę 😂

Wydaje mi się, że to też trochę przez emocje :) no i oczywiście nasze hormony. dużo myślę o tym, jak to będzie, czy wszystko będzie dobrze itd. I może dlatego nie umiem się wyłączyć. Z reguły jestem spiochem i w weekendy potrafiłam spać nawet po 10 godzin.
 
A u mnie kolejna noc w której śpię już prawie 12h z ciągłymi pobudkami na drobne siku. Ciągle zmęczona jestem więc idę spać, ale ile można spać... Też tak macie ?
U mnie na szczęście nie ma takiego zmęczenia.. Jeszcze.. Ale chyba już przyzwyczajenie bo mała usypia ok 21-22 a wstaje o 6. Tyle dobrego, że przed południem ide z nią spać jeszcze na 2-4 godziny. Dzisiaj rano miałam lekkie mdłości, mam nadzieję, że ten objaw nie zostanie bo w poprzedniej ciąży schudłam 9 kilo na początku. Nic nie jadłam i przespałam większą część dni.
 
Wydaje mi się, że to też trochę przez emocje :) no i oczywiście nasze hormony. dużo myślę o tym, jak to będzie, czy wszystko będzie dobrze itd. I może dlatego nie umiem się wyłączyć. Z reguły jestem spiochem i w weekendy potrafiłam spać nawet po 10 godzin.

Zgadzam się, na pewno nasze przemyślenia nie pozwalają nam spać 🙃 U mnie to jeszcze dodatkowo oczekiwanie na objawy - co rano mam nadzieję, że coś się ruszy, może dlatego wstaję z kurami 😂
 
Ja wczoraj w pracy zasypiałam w każdej pozycji , tak bardzo czuje pod wieczór zmęczenie. W nocy śpię bardzo twardo . Jedynie co chwile siku :( mam to szczęście ze syn już śpi całe noce i to od 21-7/8 , i w dzień Ok 2 godziny . Ciekawe czy w tej ciąży dojdą wymioty . W pierwszej wylądowałam w szpitalu . W sumie leżałam 4 razy :(
 
Wydaje mi się, że to też trochę przez emocje :) no i oczywiście nasze hormony. dużo myślę o tym, jak to będzie, czy wszystko będzie dobrze itd. I może dlatego nie umiem się wyłączyć. Z reguły jestem spiochem i w weekendy potrafiłam spać nawet po 10 godzin.
Na pewno ma to duży wpływ na naszą „bezsenność”
Haha mam tak samo- na siłę poszukuję się objawów, żeby w końcu w to uwierzyć ;) A pierwsza wizyta dopiero 1.05.

No to jedziemy na tym samym wózku ;) ja pierwszą wizytę mam już za sobą, ale widoczna była tylko malusieńka kropeczka więc nie jestem o wiele mądrzejsza (i spokojniejsza 😅 )niż przed badaniem, a kolejne USG dopiero 05.05. Mąż powoli ma mnie dosyć, ale myślę, że to wspaniała lekcja cierpliwości dla przyszłych rodziców 🤣
 
Hej. Ja robiłam z ciekawości przy becie bo mam pcos i brałam metforminę przed ciążą. Wyszedł mi wynik 96.8.
Ogólnie jestem przerażona i czekam na pierwszą wizytę u gina żeby o tym w ogóle porozmawiać. Z tego co wiem to czeka mnie krzywa już teraz na początku ciąży.
Dziewczyny robiła już któras glukoze? Ja w związku ze jestem pod opieką diabetologa, choruje na insulinooporność, a w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę. Dostałam 2 dni temu glukometr i mam mierzyć cukier na czczo i godzinę Po każdym posiłku.wczoraj cukier z rana przekroczony 94,a po posiłkach ok. Dziś mam na czczo 97, dla ciężarnych normą jest 90[emoji17] czyli powtórka z poprzedniej ciąży, zaraz pewnie będzie znów insulina wprowadzona...
 
reklama
Dziewczyny jestem po 😊 jak na ten etap wszystko dobrze, ciąża jest, serduszko bije 😍 z Om wychodziło mi 7+1, a z USG 6+4 😊
Dołączam fotkę 💓
Gratuluję udanej wizyty :)
Jestescie przesądne? Ja nie ale moja mama strasznie. I zrobilam sobie takie jakies glupie zdjecie z filtrem ze snapczata i jej wyslalam a ona zebym nie robila takich zdjec itp bo przesądy 😅 i w sumie zestresowala mnie czyms takim. Ja w to nie wierze ale jak mi ktos juz wmawia cos takiego to sie dziwnie czuje. Ale jak zaczelam czytac te wszystkie ciazowe przesady to wychodzi ze nie mozna w ciazy nic 🤣 ani nosic szalika ani naszyjnika ani patrzec w lustro ani kapac sie w pachnacym zelu czy nawet pic wody mineralnej...takze no ja nie wierze a jak wy?
O matko, robiłam już większość z tych rzeczy które wymieniłaś 😂 Ja o przesądach ciazowych nie wiem zbyt wiele i dobrze mi z tym. Nie zamierzam się dowiadywać. Aa znam tylko taki, że jak się obetnie włosy w ciąży to dziecko będzie głupie 😂
 
Do góry