reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
A ja oczywiście zamartwiam się. Boję się ponownej pozamacicznej. Ten jajowod co rusz mnie kłuje, że nie da się o tym nie myśleć. Jeszcze nie boli jakoś mocno ale mimo to wszystko daje o sobie znać. Ja wiem, że to może być po prostu zwykły objaw prawidłowej ciąży ale, że już tam była pozamaciczna to bardziej to siedzi mi w głowie. Już jutro beta będzie pewnie ponad tysiąc, a ponoć często beta na początku pozamacicznej wzrasta prawidłowo. Nie wiem czy dzisiaj nie zadzwonię i już jakoś na środę nie umowie się do ginekologa przez te obawy.
 
Mi jedyne imię, które sie podoba dla chlopca, to Mikołaj, ale chyba odpada. Dzidziuś z grudnia, do tego może urodzi sie 6,to chyba byłaby lekka przesada🙊
A wlasnie zapomniałam! Jak będzie z 6go to na pewno damy Mikołaj :D
Dzień dobry! Zauważyłam u siebie kolejny objaw- po 5.00 budzę się na siusiu i od tego momentu nie mogę już zasnąć. Spokojnie mogłabym pospać do 8.30 nawet, bo pracuję zdalnie, ale nic z tego- i tak już chyba 4 dzień z rzędu. Co do imion- jeśli chłopiec na 100% Mikołaj, jeśli chodzi o imiona dla dziewczynek to nie możemy się zdecydować, bo podobają nam się różne- ale pewnie Lena lub Emilka :) nie mam przeczuć co do płci, oczywiście najważniejsze, żeby dzieciątko było zdrowe, ale marzy mi się chlopiec- jestem jedynaczka, a tata chciał mieć kiedyś syna, więc chociaż taka mała rekompensata ^^ z kolei mój mąż jest jedyną szansą na przedłużenie nazwiska i wiem, że teściowi też się marzy wnuk :)
U mnie też jedyna szansa na przedłużenie nazwiska męża. Jest ostatni z tym nazwiskiem i jedyny co moze go przedłużyć :D wiec u nas tez trochę nacisk ze oby byl syn :D
 
A ja oczywiście zamartwiam się. Boję się ponownej pozamacicznej. Ten jajowod co rusz mnie kłuje, że nie da się o tym nie myśleć. Jeszcze nie boli jakoś mocno ale mimo to wszystko daje o sobie znać. Ja wiem, że to może być po prostu zwykły objaw prawidłowej ciąży ale, że już tam była pozamaciczna to bardziej to siedzi mi w głowie. Już jutro beta będzie pewnie ponad tysiąc, a ponoć często beta na początku pozamacicznej wzrasta prawidłowo. Nie wiem czy dzisiaj nie zadzwonię i już jakoś na środę nie umowie się do ginekologa przez te obawy.
Umów się na jak najwcześniej. Będziesz Spokojniejsza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :*
 
A ja oczywiście zamartwiam się. Boję się ponownej pozamacicznej. Ten jajowod co rusz mnie kłuje, że nie da się o tym nie myśleć. Jeszcze nie boli jakoś mocno ale mimo to wszystko daje o sobie znać. Ja wiem, że to może być po prostu zwykły objaw prawidłowej ciąży ale, że już tam była pozamaciczna to bardziej to siedzi mi w głowie. Już jutro beta będzie pewnie ponad tysiąc, a ponoć często beta na początku pozamacicznej wzrasta prawidłowo. Nie wiem czy dzisiaj nie zadzwonię i już jakoś na środę nie umowie się do ginekologa przez te obawy.

Jeśli tak czujesz że będzie dla Ciebie lepiej to tak pójdź. Ciąża pozamaciczna to poważna sprawa. Zdrowotna. Twój strach jest jak najbardziej uzasadniony .
Lekarz to powinien w pełni zrozumieć.
Myślę , że im dalej w las z ciążą tym będziesz spokojniejsza
 
Jeśli tak czujesz że będzie dla Ciebie lepiej to tak pójdź. Ciąża pozamaciczna to poważna sprawa. Zdrowotna. Twój strach jest jak najbardziej uzasadniony .
Lekarz to powinien w pełni zrozumieć.
Myślę , że im dalej w las z ciążą tym będziesz spokojniejsza
No jak już beta będzie powyżej 5tys i nie będzie objawów bólowych to na pewno będzie spokojniejsza. A pozamaciczna lepiej szybko zdiagnozować. 5 lat temu pękł mi jajowod przez cp i cała noc z krwotokiem wewnętrznym leżałam w szpitalu. Rano jak lekarz mnie zobaczył to natychmiast miałam robioną operacje.
 
U mnie chyba dalej w las nie będzie.
Ustępują mi objawy. Do tego w 5+3 Na USG było widać same jajo płodowe.
Lekarz uspokajał że może jeszcze nie być widać.
Jednak ja mam same złe przeczucia :/
I tak lekarza swojego mam dopiero 14 maja
Ten lekarz o którego teraz byłam powiedział żebym przyszła za tydzień i sprawdzi mnie między pacjentkami.
Chyba tak pójdę. Ale coś czuje że czeka mnie szpital :/
 
reklama
A wlasnie zapomniałam! Jak będzie z 6go to na pewno damy Mikołaj :D

U mnie też jedyna szansa na przedłużenie nazwiska męża. Jest ostatni z tym nazwiskiem i jedyny co moze go przedłużyć :D wiec u nas tez trochę nacisk ze oby byl syn :D
U nas tez jedyny z tym nazwiskiem i jedyny mogący przedłużyć dynastie. Ale mezowi płeć zupełnie obojętna to tylko ja mam ciche nadzieje na dziewczynę. No dobra nie takie ciche bo mówie to od zawsze ;p

Ale Mikołaj u nas odpada (choć to jedno z niewielu imion męskich, które jako-tako mi się podobają) bo nazwisko męża jest właśnie odimienne od Mikolaja

Co prawda pierwsza wizytę mam za sobą ale nic nie było widać jeszcze bo to było 4+4. Myślę, że już 5+5 będzie jakiś tam pęcherzyk widać jeśli ciąża jsst prawidłowa.
Spróbuj się umówić, masz już takie doświadczenie, ze na pewno trudno się uspokoić ;) lekarz na pewno to zrozumie
 
Do góry