reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

@Rumiankowa ja nie ukrywam, ze wolałabym dziewczynkę 😂 moja cala rodzina tez marzy żeby w koncu byla jakas dziewczynka 😂

Ale obiecalam dziadkowi męża co schorowany jest, zeby się nie martwil ze ja mu nazwisko przedłużę :D
 
reklama
U mnie na usg w 5t4d też było widać sam pęcherzyk ciazowy, ani zarodka nie było ani ciałka żółtego. Bóle piersi również zaczęły być słabsze ale nie oznacza to że nic nie będzie. Lekarz powiedział, że tak może być ponieważ nie wiadomo kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia. Kolejna sprawa to to, co widać na usg zależy też od jakości i wieku sprzętu. Jeżeli sprzęt był niezbyt nowy to może dlatego nic nie było widać. Nie ma co się martwić na zapas bo to może bardzo zaszkodzić dziecku. Ze spokojem musisz poczekać do kolejnego usg :)


Dziękuję. Sprzęt akurat był najlepszej jakości. Także dlatego się martwię.
 
@Rumiankowa ja nie ukrywam, ze wolałabym dziewczynkę 😂 moja cala rodzina tez marzy żeby w koncu byla jakas dziewczynka 😂

Ale obiecalam dziadkowi męża co schorowany jest, zeby się nie martwil ze ja mu nazwisko przedłużę :D

No obietnica jest obietnica, może po prostu niech córa zostanie wybitna i mąż przyjmie jej nazwisko :D



Ale to jest zabawne. Dla mnie to trochę takie dywagacje jak i przed ciążą, i na wiele lat zanim w ogóle rozważałam macierzyństwo... Na raziestosuje metodę małych kroków i skupiam się na pierwszej wizycie. I tak będę pewnie od wizyty do wizyty aż do drugiego trymestru i wtedy może się przywiążę bardziej do tej myśli.
 
Dziewczyny czytając posty sama zaczęłam się martwić (jestem przed wizytą u lekarza) piersi mam powiększone ale już tak nie bolą, brzuch mnie czasem boli, ale to nie jest mocny ból. Ponadto czasem kuje mnie prawy jajnik, ale tak miałam też przed ciążą . Czytając wasze wpisy zaczęłam czytać o ciążach biochemicznych i pozamacicznych i już na głowę dostaje 😉
 
Powiem Wam, że ciężko mi jak odzywaja sie do mnie prywatnie moje klientki (w sumie, mojej szefowej.. ale mnie bardzo polubiły) i pytaja kiedy wracamy do pracy w salonie.. Zebym dawała znac, bo one sa zadowolone bo chca do mnie przyjść.. Boję się jak bardzo szefowa zrobi ze mnie tą złą.. Raczej jest do tego mega zdolna... Aż mi tak przykro bo mega się z nimi zżyłam i teraz wyjde na pinde co zostawiła szefową na macierzyńskim i zaszła w ciążę.. 😔
 
No obietnica jest obietnica, może po prostu niech córa zostanie wybitna i mąż przyjmie jej nazwisko :D



Ale to jest zabawne. Dla mnie to trochę takie dywagacje jak i przed ciążą, i na wiele lat zanim w ogóle rozważałam macierzyństwo... Na raziestosuje metodę małych kroków i skupiam się na pierwszej wizycie. I tak będę pewnie od wizyty do wizyty aż do drugiego trymestru i wtedy może się przywiążę bardziej do tej myśli.
Ja dalej nie wierze, ze jestem w ciąży. Nawet wczoraj tak szczerze pytalam męża czy do niego to dotarło. I niby oboje wiemy.. Ale jakoś tak sie czujemy ze to obok nas..
 
Hej

Wczoraj miałam wizytę telefoniczną położna.. powiedziala że badania krwi ktore normalnie by zrobili teraz zrobią na jednej wizycie w trakcie usg w 12 tyg.
Miałam w poprzedniej ciazy cukrzycę ciazowa Ale powoedziala ze zjadają cukier w 12 tyg A krzywa cukrowa w 28tyg.
Witamy w uk.

Czy ktoś dziś ma wizyty? Jeśli tak to kciuki.

@Piernik98 tez bym się w 37 śr nie kapal, ja co prawda we wczesnej ciazy nie robię kąpieli, ale już koło 37 tyg codziennie gorąca kąpiel dra rozluźnienia:D

@Aga10_2018 glowa do góry, puki co myśl pozytywnie, co się ma wydarzyć to się wydarzy , Ale na razie nie było nic, co mogłoby świadczyć, że jest coś nie tak. Spokojnie.
 
Ja dalej nie wierze, ze jestem w ciąży. Nawet wczoraj tak szczerze pytalam męża czy do niego to dotarło. I niby oboje wiemy.. Ale jakoś tak sie czujemy ze to obok nas..
No to tyle dobrego, ze nie jestem jedyna bez wiary xD

ale w ogóle śniło mi się nad ranem, ze omawiam z mezem jak powiemy rodzicom i taki miałam super pomysł (taka mądra podświadomość) i nagle mąż mnie obudził. Jeżu jakie to było dziwne uczucie bo ja z nim właśnie rozmawiałam, to było takie realistyczne.

Dostałam segregator właśnie!
 

Załączniki

  • 99475587-EC22-469B-B278-EBE631052117.jpeg
    99475587-EC22-469B-B278-EBE631052117.jpeg
    191,6 KB · Wyświetleń: 58
reklama
No to tyle dobrego, ze nie jestem jedyna bez wiary xD

ale w ogóle śniło mi się nad ranem, ze omawiam z mezem jak powiemy rodzicom i taki miałam super pomysł (taka mądra podświadomość) i nagle mąż mnie obudził. Jeżu jakie to było dziwne uczucie bo ja z nim właśnie rozmawiałam, to było takie realistyczne.

Dostałam segregator właśnie!
I jak wrażenia?
 
Do góry