reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

A gdybys sprowokowala wymioty, to nie byloby ci lepiej? Ja sie tak ratowalam w poprzedniej ciąży. Jak mi nie chcialo puscic ani w jedna ani w druga, toze pomagalo oproznienie po prostu żołądka. W sumie jal sobie pomyśle, ze teraz mialabym miec tak znowu, to az mi sie odechciewa.
Nie probowalam prowokować, bardzo tego nie lubię :( ale chyba tak zrobię następnym razem.

A w piwnicy zapas pepsi w puszce najlepsze na mdłości i odbijanie.

Wypilam łyka coli I bałam się więcej przez kamienie... na szczęście nie był to atak kamieni.
 
reklama
Dziewczyny wlasnie, co do herbaty mietowej i innych, bo ja uwielbiam i w pierwszej ciazy pilam, ale tu w Hiszpanii sie dowiedzialam, ze w ciazy sie nie powinno i jeszcze innych herbat, bo moga np. prowokowac skorcze lub dzialac toksycznie na dziecko. Slyszalyscie o czyms takim?
Piłam koperkowom herbatę i było ok w pierwszej ciąży.
 
A gdybys sprowokowala wymioty, to nie byloby ci lepiej? Ja sie tak ratowalam w poprzedniej ciąży. Jak mi nie chcialo puscic ani w jedna ani w druga, toze pomagalo oproznienie po prostu żołądka. W sumie jal sobie pomyśle, ze teraz mialabym miec tak znowu, to az mi sie odechciewa.
Lepiej nie prowokowac mozna doprowadzic do niefajnych rzeczy z zoladkiem i przelykiem albo zrobic sobie przepukline
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny wlasnie, co do herbaty mietowej i innych, bo ja uwielbiam i w pierwszej ciazy pilam, ale tu w Hiszpanii sie dowiedzialam, ze w ciazy sie nie powinno i jeszcze innych herbat, bo moga np. prowokowac skorcze lub dzialac toksycznie na dziecko. Slyszalyscie o czyms takim?
Rozmawiałam z dietetyczka i ona właśnie tez powiedziała mi, ze mięta może zaszkodzić, spowodować poronienie, w szoku byłam. Ale rumianek, melisa i do 2 szklanek pokrzywy ok wg tego co mówiła ;)
 
Jestem po wizycie. Jest pecherzyk ciazowy 12 mm i pecherzyk zoltkowy 🥰Tutaj mi Pani doktor nie podala wymiarow, ale wyglada jak 1/4 tego pecherzyka ciazowego :) zarodka jeszcze nie widac ale sama mowila ze to za wczesnie. Ogolnie tak sie zestresowalam przed wizyta ze myslalam ze zemdleje. Mowila ze to 5+1 i na razie ladnie to wyglada. Oprocz duphastonu przepisala jeszcze luteine a na zbicie TSH nic bo mowila ze jeszcze nie iest tak wysokie. Ja sobie je zbadam za okolo tydzien i najwyzej do niej napisze jak podskoczy. Kolejna wizyta za 3 tygodnie ;)
U mnie podobnie 5 tydzień 🥰 12mm pecherzyk ciążowy i3.7 mm pecherzyk zoltkowy 😊 Kolejna wizyta za 2 tygodnie 🙂 Trzymam kciuki 😍
 
Lepiej nie prowokowac mozna doprowadzic do niefajnych rzeczy z zoladkiem i przelykiem albo zrobic sobie przepukline
Wiadomo, ze jeśli nie ttzeba, to lepiej nie, ale czasem jest tak, ze czlowiek musi jakos funkcjonowac, bo obowiązki/dzieciz/inne ważne sprawy a z notorycznymi mdlosciami czy bolem sie nie da. Mniejsze zło.
Rozmawiałam z dietetyczka i ona właśnie tez powiedziała mi, ze mięta może zaszkodzić, spowodować poronienie, w szoku byłam. Ale rumianek, melisa i do 2 szklanek pokrzywy ok wg tego co mówiła ;)
Ja wiem tylko, zeby szałwii nie pić po porodzie, bo hamuje laktacje
 
reklama
Dziewczyny wlasnie, co do herbaty mietowej i innych, bo ja uwielbiam i w pierwszej ciazy pilam, ale tu w Hiszpanii sie dowiedzialam, ze w ciazy sie nie powinno i jeszcze innych herbat, bo moga np. prowokowac skorcze lub dzialac toksycznie na dziecko. Slyszalyscie o czyms takim?
Tak jak byłam w ciąży z córką pamiętam że mięty i cos jeszcze ale nie pamiętam co dokładnie chyba o rumianek chodziło
 
Do góry