Grudniowe mamy 2020

[Lebkuchen_mum]

Wiesz co my w ogóle mieliśmy się nie starać, jedynie brałam leki na tarczycę i witaminy. Zaczęłam od razu po wynikach brać duphaston bo dosyć niski mam progesteron i to tyle. Jutro mam wizytę właśnie stricte żeby leki mi przepisał jakie uważa. Oprócz tego co napisałam mam taki wpis w dokumentach medycznych:
Zobacz załącznik 1108795
Ale to też już wrzucałam więc wybaczcie, że się powtarzam. Ale ciągle ktoś nowy dochodzi.

Ja juz siedze na grudniowych ponad 2 tygodnie ale czasem tyle postów ze nie idzie nadrobic

 

[Ragda]

My w sierpniu mamy druga rocznicę ślubu, bawełnianą, też się zastanawiam co tu by porobić.

Ja chyba bede robila cos tez od siebie... Papierowa.. To może jakis list napisze. Czesto pisze na okazje rozne i ma maz szkatułkę potem wnuki beda sie smialy z babci..

Na bawelniana to moze cos z bawełny..
Potem skórzana to cos skórzanego... Chyba tak bede kombinowala

 

[Lad]

Tak wszystko na dowóz
Pyszne.pl i można zamawiać

Ale lepiej czasami dzwonić zamiast przez to zamaiawiac jeśli to małe miasto. Bo ja trzy razy zamawiałam u mnie w mieście to musiałam po 2h dzwonić i pytać o zamówienie, od telefonu zawsze dopiero po kolejnych 2h przyszło jedzenie. Co innego taki Gdańsk, tam to fajnie funkcjonuje, w małym mieście trzeba ich telefonicznie informować, że zrobiło się zamówienie przez pyszne.

 

[Lebkuchen_mum]

Tak wszystko na dowóz
Pyszne.pl i można zamawiać

Ale macie dobrze u nas totalnie nic. Wszystko wyzamykane. Lubimy zjesc w restauracji niedzielny obiad czy jakas randka bez okazji a tu wszystko tyle juz zamkniete i teskno

 

[Lad]

Ja chyba bede robila cos tez od siebie... Papierowa.. To może jakis list napisze. Czesto pisze na okazje rozne i ma maz szkatułkę potem wnuki beda sie smialy z babci..

Na bawelniana to moze cos z bawełny..
Potem skórzana to cos skórzanego... Chyba tak bede kombinowala

Ja zrobiłam mężowi co prawda na walentynki, ale to też coś papierowego, taki słoiczek z bilecikami za co go kocham. świetne to było jak codziennie coś go rozczulało.

 

[Lebkuchen_mum]

Ja chyba bede robila cos tez od siebie... Papierowa.. To może jakis list napisze. Czesto pisze na okazje rozne i ma maz szkatułkę potem wnuki beda sie smialy z babci..

Na bawelniana to moze cos z bawełny..
Potem skórzana to cos skórzanego... Chyba tak bede kombinowala

O kurcze nie wiedzialam ze są takie nazwy na rocznice my zamierzamy w sierpniu brac slub. Ale my tylko cywilny. Byl w planach koscielny i nawet sala jest zamowiona ale bedziemy odsprzedawac. Zrezygnowalismy jednak z tego pomyslu

 

[Lad]

O kurcze nie wiedzialam ze są takie nazwy na rocznice my zamierzamy w sierpniu brac slub. Ale my tylko cywilny. Byl w planach koscielny i nawet sala jest zamowiona ale bedziemy odsprzedawac. Zrezygnowalismy jednak z tego pomyslu

My też tylko cywilny, kiedyś może weźmiemy drugi - humanistyczny. Ale to tylko ze względu na to, że nie mieliśmy wesela i właśnie wesele byśmy wtedy zrobili, niewielkie ale co wesele to wesele.

 

[Ragda]

Ja zrobiłam mężowi co prawda na walentynki, ale to też coś papierowego, taki słoiczek z bilecikami za co go kocham. świetne to było jak codziennie coś go rozczulało.

Ooo te karteczki sa super. Tez kiedys zrobilam i potem codziennie rano jak szedł do pracy, a mieszkaliśmy oddzielnie to wysyłal mi smsa jaka mial karteczkę i pisal za co on kocha taki rytual, ze co rano mialam smsa

 

[Lebkuchen_mum]

My też tylko cywilny, kiedyś może weźmiemy drugi - humanistyczny. Ale to tylko ze względu na to, że nie mieliśmy wesela i właśnie wesele byśmy wtedy zrobili, niewielkie ale co wesele to wesele.

My tez bez wesela bedziemy miec. Ja w ogole wesela nie chce z tego powodu iz moja rodzina jest bardzo duza no a nie chce prosic wszystkich ale znowu oni są tacy ze zaraz sie obrażą i bedzie tragedia wiec wole nie robic zadnej imprezy. Tylko swiadkowie rodzenstwo i rodzice i jakis obiadek i placki u mnie w domu

 

[Lebkuchen_mum]

Ooo te karteczki sa super. Tez kiedys zrobilam i potem codziennie rano jak szedł do pracy, a mieszkaliśmy oddzielnie to wysyłal mi smsa jaka mial karteczkę i pisal za co on kocha taki rytual, ze co rano mialam smsa

Ale romantycznie. U mojego poranek zawsze zaczynal sie po 12 rano wiec to ka pierwsza pisalam lub dzwonilam zeby go wybudzic.