Ja tak samo, nigdy nie wiadomo co się wydarzy w trakcie, w jakim stanie będzie dziecko, ja bezpieczniej będę się czuła w szpitalu.Ja znowu nigdy nie zdecydowałabym się na poród domowy. Nawet jeśli ciąża przebiegałaby w 100% dobrze to i tak zawsze mogą wystąpić jakieś komplikacje, których nie przewidzisz
Co do rozpieszczania przez dziadków, to chyba wszyscy rodzice mają większe lub mniejsze obiekcje i lęk, że dziecko się przyzwyczai do innych zasad. Słyszałam kiedyś, że dzieci perfekcyjnie wyczuwają co gdzie mogą i nie stanowi to problemu w gruncie rzeczy. Oczywiście wszystko zależy od tego jacy są dziadkowie i czy na ogół respektują zasady rodziców dotyczące zdrowia, diety itd. Ja zostawiałam chłopaków pod opieką swojej mamy, natomiast nigdy nie zrobiłabym tego z drugą babcią, nie miałam na tyle zaufania.