Daj koniecznie znać co lekarz powiedział. Mnie w poprzedniej ciąży lekarka powiedziała ze góry to proszenie się o stratę ciąży-no i na narty jako osoba towarzysząca nie pojechałamNo ja właśnie mam zamiar pytać o góry, bo chcemy uderzyc w Tatry na weekend (oczywiście nie na Rysy xD) i liczę, że lekarz pozwoli, i nie będę później cierpieć![]()
reklama
niemandin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 046
Daj koniecznie znać co lekarz powiedział. Mnie w poprzedniej ciąży lekarka powiedziała ze góry to proszenie się o stratę ciąży-no i na narty jako osoba towarzysząca nie pojechałam![]()
Ja nart też bym nie ryzykowała, prowadzimy z mężem szkołę narciarską i napatrzę się przez zimę, jak ludzie zjeżdżają - aż strach
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
EvilDesiree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 076
Ja w pierwszej ciąży śmiałam po Tatrach na przełomie 1 i 2 trymestru. Ale wtedy miałam 22 lata, trenowalam karate i nie czułam nawet, ze ciąża to odmienny stan [emoji4] moja gin mówiła tylko żeby robić odpoczynki częściej [emoji846]W góry nie można bo ciśnienie większe,moja koleżanka jak była w ciąży i byli na jakimś szczycie to pojechała do szpitala[emoji849]
EvilDesiree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 076
O kurczę ale to też stres musi być dla Was. Czekają aż sie wchłonie? Czy będą ewakuować?Mój mąż w niedzielę schodził w nocy po schodach i nie włączył światła, teraz leży z krwiakiem w szpitalu więc nigdy nie wiemy co i gdzie na nas czeka...
Stres był jak go znalazłam nieprzytomnego a z ucha i nosa leciała krew.. Jeżeli się nie powiększy to go wypuszczą do domu, a jak się powiększył to będą go otwierać, właśnie robili mu tomograf i czeka na decyzję lekarzaO kurczę ale to też stres musi być dla Was. Czekają aż sie wchłonie? Czy będą ewakuować?
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Stres był jak go znalazłam nieprzytomnego a z ucha i nosa leciała krew.. Jeżeli się nie powiększy to go wypuszczą do domu, a jak się powiększył to będą go otwierać, właśnie robili mu tomograf i czeka na decyzję lekarza
Ogrodniczka12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2020
- Postów
- 361
Dużo zdrowia dla męża i żeby już stresy minęły jak najszybciej! Nawet nie chcę myśleć co musiałaś przeżyć jak go znalazłaś w takim stanie...Stres był jak go znalazłam nieprzytomnego a z ucha i nosa leciała krew.. Jeżeli się nie powiększy to go wypuszczą do domu, a jak się powiększył to będą go otwierać, właśnie robili mu tomograf i czeka na decyzję lekarza
DziękujęŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia.
No ja też się staram wszystko robić wolniej bo ogólnie to ze mnie chodzące ADHDWłaśnie mam podobnie. Też jak za dużo pobiegam po domu to lekko ciągnie. Dlatego wczoraj powolutku i pół godzinki. Lekko ciągnęło ale wzięłam prysznic i się położyłam. Za chwilę przeszlo [emoji846]
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
reklama
To prawda, ale myślę, że najgorsze za namiDużo zdrowia dla męża i żeby już stresy minęły jak najszybciej! Nawet nie chcę myśleć co musiałaś przeżyć jak go znalazłaś w takim stanie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: