Ehh jak widać nie. Mój mąż ma czasami dosyć mojego marudzenia, że się martwię itp. Swoją drogą ostatnio mnie tak czepię, że mogę beczec na każdym kroku i wszystko mnie wyprowadza z równowagiA myślałam, że tylko ja mam takie nerwy![]()
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ehh jak widać nie. Mój mąż ma czasami dosyć mojego marudzenia, że się martwię itp. Swoją drogą ostatnio mnie tak czepię, że mogę beczec na każdym kroku i wszystko mnie wyprowadza z równowagiA myślałam, że tylko ja mam takie nerwy![]()
Co prawda to moja pierwsza ciąża ale wyczekana i trochę przejść musiałam.. No i bliźniacza a lekarz na każdej wizycie powtarza mi że bliźniacza jest wysokiego ryzyka i dlatego częste wizyty i niczego nie bagatelizujemy niczego A od początku jak nie plamienia to infekcja, torbiel cuda...Ja panikuje bo pierwsza ciąże straciłam w 11 tygodniu ale teraz już jest 17 więc najgorsze ryzyko już za nami![]()
SuperJestem po, dzięki Bogu wszystko okej.
Nie wiem czy wszystkie pytania zapamiętałam, ale 17tc, nie biorę duphastonu i nie miałam wcześniej plamień, teraz były takiego koloru ceglastego, trochę na bieliźnie i trochę na papierze.
Ale do rzeczy, przebadała mnie wzdłuż i wszerz, nie znalazła nic niepokojącego na szczęście... na pytanie skąd plamienie zasugerowała, że podczas wczorajszej wizyty może doszło do jakiegoś uszkodzenia. Ale nie widzi już krwi w drogach rodnych, na usg dzidzia wariowała, fhr 145.
Mam nadzieję, że ma rację i że to faktycznie nic takiego ☺ Dzięki za wszystkie kciuki i miłe słowa![]()
Nawet nie chodzi mi o to, że od uciskania tylko od masażu głowica (szukania tętna) bo podobno brzucha masować się nie powinno bo to może powodować skurczeNunu wątpię , wczoraj na usg lekarz mnie pół godziny mocno uciskał bo mały ciagle się wypinał dupai mnie nic nie bolało . Detektor jest bezpieczny i wątpię żebyś mocno uciskała
ja odstawiłam na bok po wczorajszej wizycie
![]()
Super [emoji3590] kamień z sercaJestem po, dzięki Bogu wszystko okej.
Nie wiem czy wszystkie pytania zapamiętałam, ale 17tc, nie biorę duphastonu i nie miałam wcześniej plamień, teraz były takiego koloru ceglastego, trochę na bieliźnie i trochę na papierze.
Ale do rzeczy, przebadała mnie wzdłuż i wszerz, nie znalazła nic niepokojącego na szczęście... na pytanie skąd plamienie zasugerowała, że podczas wczorajszej wizyty może doszło do jakiegoś uszkodzenia. Ale nie widzi już krwi w drogach rodnych, na usg dzidzia wariowała, fhr 145.
Mam nadzieję, że ma rację i że to faktycznie nic takiego [emoji3526] Dzięki za wszystkie kciuki i miłe słowa![]()
Ja też pierwsza miałam bliźniacza. Ważne że lekarz reaguje na każdą sytuacje i niczego nie bagatelizujeCo prawda to moja pierwsza ciąża ale wyczekana i trochę przejść musiałam.. No i bliźniacza a lekarz na każdej wizycie powtarza mi że bliźniacza jest wysokiego ryzyka i dlatego częste wizyty i niczego nie bagatelizujemy niczego A od początku jak nie plamienia to infekcja, torbiel cuda...
DokładnieJa też pierwsza miałam bliźniacza. Ważne że lekarz reaguje na każdą sytuacje i niczego nie bagatelizuje
Mój lekarz cały czas tak mówi że trzeba się cieszyć ciąża i przestać zamartwiaćDokładnietrzeba myśleć pozytywnie bo przecież wszystko musi być dobrze
![]()