reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Ciekawe czy u Ciebie termin z 31 na wcześniejszy się nie przesunie [emoji14] już z mężem chociaż wiemy co będziemy robić na Sylwestra.. Zawsze mieliśmy z tym kłopot :p
Haha tak się śmiejemy a prawdopodobieństwo takie maleńkie [emoji6]
U mnie może być wcześniej bo prawdopodobnie cesarka (3 już). Więc nie sądzę by chcieli robić w Sylwestra [emoji16]
 
reklama
Pamiętam, mówiłaś o nich - to z nimi po górach chodzicie, prawda?

Też mamy takie swoje grono ale niestety większość jest za granicą - więc raz w roku, może dwa razy się spotykamy. Ale nie przeszkadza mi to. Wtedy jest impreza roku [emoji6] ba...stulecia [emoji106]

No z jednymi tak, z tymi z wtorku właśnie sie na Tatry umawialiśmy. Z drugimi w tym roku jedziemy na Mazury a tak to regularnie chodzimy po escape’ach.

No ale my się widujemy dosyć często i mi to pasuje, nawet tak dwa razy w tygodniu się z nimi spotkać (bo to serio bliscy znajomi( których lubie) ale takie combo tygodniowe codziennie coś to czuje się wypompowana psychicznie.
I nawet jak jedziemy razem na wakacje to ja czasem się zamykam w swoim namiocie czy pokoju i musze trochę ciszy, trochę spokoju. Czasem oni grają w gry a ja pare metrów dalej czytam książkę 😂 wszyscy już przywykli do mego dziwactwa
 
Ja będę mieć planowe cc (trzecie) więc patrzę pod tym kątem, nie zwracam też uwagi na opiekę położnych bo już sama wiem jak karmić i przewijać ;) także wojewódzki szpital to mój wybór, tam rodziłam chłopców, mam zaufanie do tamtej kadry. Zaspa, UCK, Kartuzy są nastawione na naturalne porody. Gdyni (ani dalszych szpitali Rumia, Reda czy Wejherowo) pod tym kątem nie znam.
A powiedz mi jak dawałaś sobie radę z dzidzia po cięciu, położne lub mąż pomagali ci np przy wyciąganiu z łóżeczka czy sama dawałaś radę? Masz już jakieś sprawdzone patenty? Ja też jestem po CC ale nie miałam dziecka przy sobie i trochę jestem przerażona. Po CC nie wolno nam było podnosić głowy przez 12 godzin i zastanawiam się jak tu karmić wtedy. Uruchomili i odcewnikowali nas bardzo późno, mieli duży ruch na bloku i była obsuwa ze wszystkim
 
A jeszcze takie pytanie. Dziś mam 12+2 i jutro ostatni dzień na jaki mam duphaston... Lekarka kazała już odstawić (biorę jeszcze luteine dowcipna) i tak się zastanawiam czy nie za szybko z tym duphastonem mam zejść? Też w 12 czy tam 13 tyg odstawiłyście? Było wszystko ok?
Ja brałam duphaston a potem zamienił mi gin na progrestenon besis dwa razy dziennie a teraz mówił wczoraj, ze po 20 tc będzie chciał dopiero odstawić.
 
reklama
Do góry