reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej, hej! Nadrabiam 😘



My postanowiliśmy, że jeśli prenatalne wyjdą dobrze, to przestaniemy to ukrywać przed dalszymi znajomymi :) Bliżsi już wiedzą, bo od 7 tc. jestem na zwolnieniu lekarskim, więc trudno mi było ukryć fakt, że siedzę w domu. Jestem podekscytowana, trochę widać mi już brzuszek, w planach mamy coming out przed znajomymi - to wszystko teraz staje się takie realne jak nigdy!



Też wychodzę z założenia, że organizm wie co robi... Uwielbiam spać na brzuchu i wciąż tak śpię. Chociaż mam w planach kupić sobie poduszkę ciążową. Może się polubimy i coś się zmieni ;)


Moja teściowa cały czas kazała mi jeść za dwoje... Ale odpowiadałam jej, że spoko, tyle że dziecko które ma 6,5 cm nie zmieści całego talerza zupy 😂

Dzisiaj o 15 mam wizytę. Cieszę się bardzo, że zobaczę małego ♥ Wkurza mnie tylko, że miałam już iść na nią z kompletem prenatalnych, a w piątek po południu nie mieli mojej pappy, czyli będzie dopiero w czwartek... Chciałam mieć to już za sobą i odetchnąć, a tak ciągle czuję stresik.
Będzie dobrze musi być ☺️ Trzymamy kciuki i daj znać po wizycie ✊🏻😁
 
reklama
Ja na razie bez większego problemu mieszczę się w moje dżinsy i nic nie ciśnie. Ale po pierwsze jestem w młodszej ciąży (początek 14 tc) a po drugie nie byłam chuda przed ciaza, schudłam na razie 3kg wiec myśle, ze się wyrównuje.
Ale kupiłam jedne spodnie ciazowe na podróże w samochodzie. Bo jak długo siedzę w jednej pozycji to jednak wygodniej z ta gumka niż z guzikami ;)

A tak to tez na razie nosze sukienki głównie ;)

Powoli robi mi się w ogóle słabo na myśl o przeprowadzce i pakowaniu gratów. Polowe ciuchów wywiozę chyba do rodziców na strych w workach próżniowych. Żeby mi nowego mieszkania od razu nie zagracaly.


Ustaliłam kalendarz towarzyski na ten tydzień - ledwo cztery spotkania 😂 zaczynam od jutra i codziennie coś. W weekend uciekam za miasto.
Podziwiam, że Ci się chce :D mnie na mysl o wyjsciu glowa boli, no ale młodej się wyżynają trójki więc wszyscy mamy juz dosc 😂
 
Ja podawałam adres maila od razu i mialy przyjść wyniki w ciagu tygodnia do dwóch. Na badaniu lekarz powiedział tylko że wszystko dobrze ale to badanie było bardzo krótkie, później tylko jeszcze krew pobierali. Nic wcześniej w rejestracji nie mówili że będą dzwonić tylko powiedziała, że wyniki mogą być po 2 tygodniach jeśli będą wymagały konsultacji. Zadzwonili po ok tygodniu więc sama nie wiem co o tym myśleć.
Staraj się nie stresować na zapas. Możliwe, ze jednak zwykle omówienie a wszystko jest ok, zwłaszcza, ze nic Ci nie powiedzieli przez telefon a wyniki szybciej niż miały być ;)
 
Ja właśnie jutro kończę 16 tydzień więc zaczynam 17 to moja pierwsza ciąża ale jestem zdziwiona bo wydaje mi się że mam duży brzuch już 😂😂 kupujecie specjalne ciuchy ciążowe? Dla mnie na razie najlepsze są sukienki i powiem Wam szczerze że nie wyobrażam sobie być w ciąży w zimie i ubierać te wszystkie ubrania 😂😂
Pod koniec dnia spodnie mnie powoli cisną więc zamówiłam jedna parę i są takie wygodne 💓 że domowilam jeszcze 3 kolejne pary 😁 teraz rozglądam się za krótkimi spodenkami. A koszulki zawsze nosiłam luźne także mieszczę się
 
@Ragda Sto lat, zdrowka, radosci i spokojnej ciazy ! 😘
@Ika89biel wszystkiego Najlepszego! 😁


Ale oczywiscie, ze stres juz bedzie zawsze, z roznych powodow, ale bedzie. Ja teraz to najbardziej sie stresuje na jakie to glupie pomysly wpadnie mloda, wiadomo ze w parku jak sie bawi z kolegami, to juz nie moge byc krok w krok obok niej, ma juz 7 lat, troche sie musza uczyc samodzielnosci i odpowiedzialnosci, ale przeciez te dzieciaki takie glupie jeszcze.

No ja wlasnie z ta szynka to slyszalam, ze ludzie tu tak robia, bo oni tutaj to sa niemal uzaleznieni od tej szynki, ja nie probowalam i raczej mam opory. Lososia zjadlam dwa razy, ale to mialam taka mega zachcianke i kompletnie nic innego bym wtedy nie zjadla, teraz juz jest lepiej i moge jesc wiecej, wiec juz raczej tez odpuszcze tego lososia.
Ja pizzce zamówiłam z szynka permanska to poprosiłam aby była w piekarniku z pizzca a nie surowa bo jestem w ciąży i bez problemu a nadal była dla mnie pyszna 😜 a łososia jadłam wędzonego w sushi a w tamtym tyg mąż kupił na obiad i raz piekarnika zrobiłam a raz grillowalam go i super 🥰 ja są po obróbce termicznej to podobno śmiało możemy ☺️
 
Podziwiam, że Ci się chce :D mnie na mysl o wyjsciu glowa boli, no ale młodej się wyżynają trójki więc wszyscy mamy juz dosc 😂
Po tych miesiacach kwarantanny kiedy kisilismy się tylko we własnym sosie to tak, chce mi się ;) tzn nie na wszystko bo jedno to wyjście z pracy męża. Ale poza tym to tacy nasi bliscy przyjaciele wiec nie jest to jakoś męczące ;p
Ale jako introwertyk i tak po tym tygodniu będę wypompowana i uciekam w góry ;p
 
@Karanga na wymioty wypróbowałam już wszystkie chyba sposoby. Imbir, opaski, leżenie, jedzenie w łóżku, migdały, cytrusy itd... i też bez skutku. Potrafię jednego dnia wymiotować po każdym posiłku. Staram się jeść często w małych ilościach i lekkostrawne. I dziwne jest dla mnie to że jednego dnia jest tragicznie od rana do nocy a zdarza się dzień gdy wraca mi apetyt i czuję się świetnie. Gdyby nie te lepsze dni to byłoby ciężko. I tak czuję że jest już trochę lepiej niż w poprzednich tygodniach. Ta żółć mnie trochę wystraszyła ale trochę mnie uspokoilas 😚 Przeciwwymiotnych nie przyjmuje i mam nadzieję że i Tobie niebawem nie będą potrzebne. Przytulam i masz rację damy radę 🙂

@Ragda niestety u mnie niedoczynność tarczycy i z jedzeniem po przebudzeniu i lyknieciu leków muszę poczekac pół godzinki oczywiście zawsze wtedy leżę
Wszystkiego najlepszego sto lat i zdrówka! 🙂

@ola32 trzymam kciuki za wizytę ✊
 
reklama
Pisałyście wczoraj o odstawianiu luteiny/duphastonu. Ja od początku ciąży jestem na luteinie dopochwowej, 2x100mg. Teraz (początek 16tc) lekarka kazała odstawić. Mam brać kilka dni po jednej dziennie a potem już przestać. Ufam jej, ale i tak się boję, chyba za długo brałam i to dawało mi takie poczucie bezpieczeństwa, choć pewnie złudne.
Dostałam też kolejny lek - heparynę w zastrzykach. To na lepsze przepływy krwi (mięśniak pod łożyskiem). Czy któraś z Was też się tym kłuje codziennie.w brzuch? Jeśli tak to bierzecie też nadal Acard? Mi Acard odstawiła a też brałam od początku ciąży, ale tłumaczyła, że heparyna sama wystarczy. Swoją drogą, po każdym zastrzyku zostaje mi taka kropka - mikro siniaczek. Niedługo będzie cały brzuch w kropkach.
Ja też biorę 2×1 luteinie i na wizycie 25go lekarz już mówił że odstawiamy, w ciąży z chłopcami brałam prawie do końca ciąży, i też mam nadzieję że będzie wszystko ok.
A co do zastrzyków, to ja biorę neoparin i acard codziennie.
 
Do góry