reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej, hej! Nadrabiam 😘



My postanowiliśmy, że jeśli prenatalne wyjdą dobrze, to przestaniemy to ukrywać przed dalszymi znajomymi :) Bliżsi już wiedzą, bo od 7 tc. jestem na zwolnieniu lekarskim, więc trudno mi było ukryć fakt, że siedzę w domu. Jestem podekscytowana, trochę widać mi już brzuszek, w planach mamy coming out przed znajomymi - to wszystko teraz staje się takie realne jak nigdy!



Też wychodzę z założenia, że organizm wie co robi... Uwielbiam spać na brzuchu i wciąż tak śpię. Chociaż mam w planach kupić sobie poduszkę ciążową. Może się polubimy i coś się zmieni ;)


Moja teściowa cały czas kazała mi jeść za dwoje... Ale odpowiadałam jej, że spoko, tyle że dziecko które ma 6,5 cm nie zmieści całego talerza zupy 😂

Dzisiaj o 15 mam wizytę. Cieszę się bardzo, że zobaczę małego ♥ Wkurza mnie tylko, że miałam już iść na nią z kompletem prenatalnych, a w piątek po południu nie mieli mojej pappy, czyli będzie dopiero w czwartek... Chciałam mieć to już za sobą i odetchnąć, a tak ciągle czuję stresik.
Będzie dobrze musi być ☺️ Trzymamy kciuki i daj znać po wizycie ✊🏻😁
 
reklama
Ja na razie bez większego problemu mieszczę się w moje dżinsy i nic nie ciśnie. Ale po pierwsze jestem w młodszej ciąży (początek 14 tc) a po drugie nie byłam chuda przed ciaza, schudłam na razie 3kg wiec myśle, ze się wyrównuje.
Ale kupiłam jedne spodnie ciazowe na podróże w samochodzie. Bo jak długo siedzę w jednej pozycji to jednak wygodniej z ta gumka niż z guzikami ;)

A tak to tez na razie nosze sukienki głównie ;)

Powoli robi mi się w ogóle słabo na myśl o przeprowadzce i pakowaniu gratów. Polowe ciuchów wywiozę chyba do rodziców na strych w workach próżniowych. Żeby mi nowego mieszkania od razu nie zagracaly.


Ustaliłam kalendarz towarzyski na ten tydzień - ledwo cztery spotkania 😂 zaczynam od jutra i codziennie coś. W weekend uciekam za miasto.
Podziwiam, że Ci się chce :D mnie na mysl o wyjsciu glowa boli, no ale młodej się wyżynają trójki więc wszyscy mamy juz dosc 😂
 
Ja podawałam adres maila od razu i mialy przyjść wyniki w ciagu tygodnia do dwóch. Na badaniu lekarz powiedział tylko że wszystko dobrze ale to badanie było bardzo krótkie, później tylko jeszcze krew pobierali. Nic wcześniej w rejestracji nie mówili że będą dzwonić tylko powiedziała, że wyniki mogą być po 2 tygodniach jeśli będą wymagały konsultacji. Zadzwonili po ok tygodniu więc sama nie wiem co o tym myśleć.
Staraj się nie stresować na zapas. Możliwe, ze jednak zwykle omówienie a wszystko jest ok, zwłaszcza, ze nic Ci nie powiedzieli przez telefon a wyniki szybciej niż miały być ;)
 
Ja właśnie jutro kończę 16 tydzień więc zaczynam 17 to moja pierwsza ciąża ale jestem zdziwiona bo wydaje mi się że mam duży brzuch już 😂😂 kupujecie specjalne ciuchy ciążowe? Dla mnie na razie najlepsze są sukienki i powiem Wam szczerze że nie wyobrażam sobie być w ciąży w zimie i ubierać te wszystkie ubrania 😂😂
Pod koniec dnia spodnie mnie powoli cisną więc zamówiłam jedna parę i są takie wygodne 💓 że domowilam jeszcze 3 kolejne pary 😁 teraz rozglądam się za krótkimi spodenkami. A koszulki zawsze nosiłam luźne także mieszczę się
 
@Ragda Sto lat, zdrowka, radosci i spokojnej ciazy ! 😘
@Ika89biel wszystkiego Najlepszego! 😁


Ale oczywiscie, ze stres juz bedzie zawsze, z roznych powodow, ale bedzie. Ja teraz to najbardziej sie stresuje na jakie to glupie pomysly wpadnie mloda, wiadomo ze w parku jak sie bawi z kolegami, to juz nie moge byc krok w krok obok niej, ma juz 7 lat, troche sie musza uczyc samodzielnosci i odpowiedzialnosci, ale przeciez te dzieciaki takie glupie jeszcze.

No ja wlasnie z ta szynka to slyszalam, ze ludzie tu tak robia, bo oni tutaj to sa niemal uzaleznieni od tej szynki, ja nie probowalam i raczej mam opory. Lososia zjadlam dwa razy, ale to mialam taka mega zachcianke i kompletnie nic innego bym wtedy nie zjadla, teraz juz jest lepiej i moge jesc wiecej, wiec juz raczej tez odpuszcze tego lososia.
Ja pizzce zamówiłam z szynka permanska to poprosiłam aby była w piekarniku z pizzca a nie surowa bo jestem w ciąży i bez problemu a nadal była dla mnie pyszna 😜 a łososia jadłam wędzonego w sushi a w tamtym tyg mąż kupił na obiad i raz piekarnika zrobiłam a raz grillowalam go i super 🥰 ja są po obróbce termicznej to podobno śmiało możemy ☺️
 
Podziwiam, że Ci się chce :D mnie na mysl o wyjsciu glowa boli, no ale młodej się wyżynają trójki więc wszyscy mamy juz dosc 😂
Po tych miesiacach kwarantanny kiedy kisilismy się tylko we własnym sosie to tak, chce mi się ;) tzn nie na wszystko bo jedno to wyjście z pracy męża. Ale poza tym to tacy nasi bliscy przyjaciele wiec nie jest to jakoś męczące ;p
Ale jako introwertyk i tak po tym tygodniu będę wypompowana i uciekam w góry ;p
 
@Karanga na wymioty wypróbowałam już wszystkie chyba sposoby. Imbir, opaski, leżenie, jedzenie w łóżku, migdały, cytrusy itd... i też bez skutku. Potrafię jednego dnia wymiotować po każdym posiłku. Staram się jeść często w małych ilościach i lekkostrawne. I dziwne jest dla mnie to że jednego dnia jest tragicznie od rana do nocy a zdarza się dzień gdy wraca mi apetyt i czuję się świetnie. Gdyby nie te lepsze dni to byłoby ciężko. I tak czuję że jest już trochę lepiej niż w poprzednich tygodniach. Ta żółć mnie trochę wystraszyła ale trochę mnie uspokoilas 😚 Przeciwwymiotnych nie przyjmuje i mam nadzieję że i Tobie niebawem nie będą potrzebne. Przytulam i masz rację damy radę 🙂

@Ragda niestety u mnie niedoczynność tarczycy i z jedzeniem po przebudzeniu i lyknieciu leków muszę poczekac pół godzinki oczywiście zawsze wtedy leżę
Wszystkiego najlepszego sto lat i zdrówka! 🙂

@ola32 trzymam kciuki za wizytę ✊
 
reklama
Pisałyście wczoraj o odstawianiu luteiny/duphastonu. Ja od początku ciąży jestem na luteinie dopochwowej, 2x100mg. Teraz (początek 16tc) lekarka kazała odstawić. Mam brać kilka dni po jednej dziennie a potem już przestać. Ufam jej, ale i tak się boję, chyba za długo brałam i to dawało mi takie poczucie bezpieczeństwa, choć pewnie złudne.
Dostałam też kolejny lek - heparynę w zastrzykach. To na lepsze przepływy krwi (mięśniak pod łożyskiem). Czy któraś z Was też się tym kłuje codziennie.w brzuch? Jeśli tak to bierzecie też nadal Acard? Mi Acard odstawiła a też brałam od początku ciąży, ale tłumaczyła, że heparyna sama wystarczy. Swoją drogą, po każdym zastrzyku zostaje mi taka kropka - mikro siniaczek. Niedługo będzie cały brzuch w kropkach.
Ja też biorę 2×1 luteinie i na wizycie 25go lekarz już mówił że odstawiamy, w ciąży z chłopcami brałam prawie do końca ciąży, i też mam nadzieję że będzie wszystko ok.
A co do zastrzyków, to ja biorę neoparin i acard codziennie.
 
Do góry