Hej, hej! Nadrabiam
My postanowiliśmy, że jeśli prenatalne wyjdą dobrze, to przestaniemy to ukrywać przed dalszymi znajomymi
Bliżsi już wiedzą, bo od 7 tc. jestem na zwolnieniu lekarskim, więc trudno mi było ukryć fakt, że siedzę w domu. Jestem podekscytowana, trochę widać mi już brzuszek, w planach mamy coming out przed znajomymi - to wszystko teraz staje się takie realne jak nigdy!
Też wychodzę z założenia, że organizm wie co robi... Uwielbiam spać na brzuchu i wciąż tak śpię. Chociaż mam w planach kupić sobie poduszkę ciążową. Może się polubimy i coś się zmieni
Moja teściowa cały czas kazała mi jeść za dwoje... Ale odpowiadałam jej, że spoko, tyle że dziecko które ma 6,5 cm nie zmieści całego talerza zupy
Dzisiaj o 15 mam wizytę. Cieszę się bardzo, że zobaczę małego ♥ Wkurza mnie tylko, że miałam już iść na nią z kompletem prenatalnych, a w piątek po południu nie mieli mojej pappy, czyli będzie dopiero w czwartek... Chciałam mieć to już za sobą i odetchnąć, a tak ciągle czuję stresik.