Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witaj i wielkie gratulacje[emoji4] ja też mam nieoczekiwaną niespodziankę bo do starań mieliśmy wrócić w czerwcu 2020. 4 straty za mną w różnych tygodniach w zeszłym roku w sierpniu ciąża bezzarodkowa. Obecnie jestem w 6+5 (7tc).
Moje piersi już od pierwszej ciąży są pożyłkowane-nawet cały dekold.Oby to będzie decydującą wizyta czy wszystko jest w porządku.
Wiem tylko ja i mój przyjaciel,nie chce na razie nikogo informować...wedle mnie za wcześnie...po co to potem odkręcać i tłumaczyć co sie stało ...mi będzie ciężko i im też...wole poczekać,w końcu i tak sie wyda
Dziewczyny a mam pytanie też macie tak wywalone piersi w żyłach i takich żyłkach ala fiolet (to się chyba nazywa krwinki)?
Duży ten puls.A jak ciśnienie?
Cisnienie nie wiem, nie mam aparatu do mierzenia a puls sprawdzilam w telefonie.
A już myślałam że jestem jedyna co ma we wczesnej ciąży takie żyły widoczne na piersiach.
Gratulacje, wierzę, że teraz będzie wszystko w porządku, spokojnej ciążyCześć dziewczynyjestem tu nowa i mam nadzieję, że zostanę tu z Wami aż do grudnia ewentualnie dłużej
pierwsza reakcja Radość!
rok wcześniej taki sam przypadek... I prawie 6 lat temu puste jajo płodowe. Więc nasze starania trwają już mega długo i mega ciężko. Od kwietnia mieliśmy byc przygotywowani do in vitro a tu taka niespodzianka
jeszcze nie byłam u lekarza, mój lekarz będzie w przyszłym tyg (mieszkam w UK) więc dopiero wtedy okaże się czy wszystko ok. Nie mam prawie żadnych dolegliwości prócz delikatnie bolących i powiększonych piersi i zwiększonego zmęczenia od czasu do czasu. Staram się myśleć pozytywnie ale tak naprawdę jestem przerażona
trzymajcie kciuki
"
ale ogolnie czuje jak mi tam tak pulsuje kilka razy dziennie i jest wrazliwe. Od poczatku ciazy tak mam na internecie nie moge nigdzie znalezc takiego "objawu" czy prawidlowy czy nie 
to moze byc od ukrwienia tych częsci czy jak? U ginekologa sie nie zapytam bo nie wiem jak 
takze...ma ktoras podobnie?
Macie czasem takie uczucie jakby tam na dole miejsce intymne wam pulsowało? Nie wiem jaka to dokladnie jest część
mam tak samo 
nie wiem co to.. Ale jest Uspokoilas mnieWiem o czym mowisz
w ogole ja nie wiem ale ciagle chodzi mi po glowie taka mysl. Jak bylam u ginekologa w czwartek stwierdzil ciaze ale nie powiedzial mi absolutnie nic a ja na ekranie widzialam 2 czarne plamy i kazal mi przyjsc w tym tyg na usg znowu...czy mozliwe ze to by byly blizniaki? Beta wtedy jaka ja mialam byla za mala czy beta rosnie wtedy tez w normie czy przyrasta ponad norme. Dowiem sie wszystkiego w czwartek ale kurcze jak to nie byly 2 pecherzyki to co...i czemu mi nie powidzial co tam widzi tylko ze ciaza jest a reszte powie za tydzien ze "wtedy sie wszystkiego dowiemy"...nie wiem co to mogloby innego byc...mysle i mysle caly czas o tym a lekarz nie wspomnial zupelnie nic prucz slowa ze ciaza jest...no i fotki mi nie dal..wiec nie wiem czy cos moze byc nie okej czy o co chodzic moglo 
