reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Laseczki, może napiszecie do mnie, która kiedy ma termin i gdzie wstępnie chciałaby rodzic bądź/oraz skąd jest to może tez będzie łatwiej się złapać któregoś dnia, czy zorientować ile nas tu i co i jak 😅 ja bym zebrała to w kupę do 12.06 a potem wrzuciła tu, może da się podpiąć post?

@Rumiankowa już chyba coś takiego tworzyła ;)

Ja napisałam już do Administrator z prośbą o założenie prywatnego forum :)
 
reklama
Prawda, że ciężko się opanować [emoji13]
Ja tak miałam w 1 ciąży i przytyłam 35 kg.
W drugiej uważałam ale niewiele to dało.
Teraz na szczęście tylko raz po raz mam ochotę na coś słodkiego...i tylko przez chwilę.
Ale i tak tyję od powietrza nawet [emoji6]


A sluchajcie... Czy któraś z Was może też taki problem...
Od początku ciąży nie ma dnia żebym się nie zakrztusiła albo zachłysnęła... przynajmniej raz dziennie...czasami kilka.
Śliną, jedzeniem - to jest takie upierdliwe...
Nie wiem czy jakoś mi się wiotki przełyk zrobił...czy tchawica...
Ja się non stop dławię nawet bez ciazy😂🙈ale to prawda, w ciąży luzują się mięśnie i więzadła wiec często ciężarne są niezdarne, potykają się, skręcają stawy skokowe hehehe itd
 
Gratulacje [emoji173]
Hej :) ja po wczorajszym badaniu nie mogłam spać cała noc. Brzuch mnie tak strasznie bolał, że nie wiedziałam co się dzieje. Też spędziłyście na prenatalnym ponad godzinę? Wyściskana byłam przez lekarza z każdej strony, a dzieciątko uparte bardziej ode mnie - nie chciało zmienić pozycji.
Przed samym wejściem do gabinetu byłam na granicy płaczu ze stresu. Masakra. Koniec końców wszystko wyszło dobrze i chyba będzie dziewczynka - chociaż cały czas miałam wrażenie, że w środku siedzi chłopak. [emoji87]Zobaczymy czy się nie zmieni [emoji3][emoji23]
Gratulacje [emoji173]
Dziewczyny, ja tak na szybko.
57mm szczęścia, naprawdopodobniej dziewczyna.
Witaj, rozgosc się [emoji173] życzymy zdrowej ciąży [emoji256][emoji173]
Dziękuję za miłe przywitanie! U nas jest to 15 tydzień, już po badaniach prenatalnych, chyba będzie dziewczynka, chociaż mąż upiera się na zdjęciach ewidentnie wygląda na chłopca :). Ciąża druga, pierwsza niestety zakończona niepowodzeniem.
Kochana też czytałam że te Pappa to głównie statystyki, skoro u Was wszystko dobrze, na pewno będzie ok [emoji173]
Cześć dziewczyny :)
Wczoraj już nie miałam siły pisać w sumie to czytałam forum i szukałam historii dziewczyn, którym tez pappa źle wyszła. W sumie większość historii po b amniopunkcji lub nifty kończy się dobrze, więc mam nadizeje, że u mnie i @Ilsia będzie wszystko dobrze.

@Blaankaa co do Twojego pytania w sumie jestem zdrowa, mam 28lat przed ciązą miałam epizod z nadciśnieniem ale teraz w ciązy lekarz zalecił tylko Acard i póki co jest książkowe. W rodzinie ani u mnie ani u męża nigdy nie było żadnych wad wrodzonych. Dlatego mam nadzieje, że to tylko głupia statystyka i jest oki...
Gratulacje, rośnijcie dalej zdrowo [emoji173][emoji256]
Hej dziewczyny [emoji5] ja już po usg i pobraniu krwi do testu pappa. Jestem szczęśliwa usg wyszło bardzo dobrze wszystkie parametry prawidłowe, dzidzia ładnie rośnie ma już 5.9cm termin z 22.12 zmienił się na 20.12 więc tego będę się trzymać. Trzymam kciuki za resztę dziewczyn, które mają jeszcze dzisiaj wizytę [emoji1]
Ja też zamówiłam za plecami, a teraz jak jest i się budzimy to sam pyta czy posłuchamy serduszka [emoji16][emoji173]
Mój zareagował dokładnie tak samo! [emoji23]” Nie i koniec! „ Ale się nie dałam i zamówiłam detektor za jego plecami. Myśle ze się przekona jak usłyszy serduszko [emoji173]️
Kochana trzymamy kciuki [emoji173] Jesteśmy z Tobą!!!
Wróciłam dziewczyny właśnie z soru...tetno Maluszka spada... Dzisaj jest 11+6 a ja usg odpowiada 10+5...mam czekać nie wiem na co... Na wizycie u gin 12 mają tętno było 158 o wszystko pomiarowo idealnie dzisaj tętno 100...[emoji24][emoji24][emoji24]
7 cm [emoji173][emoji3059] gratulacje [emoji256]
Ja już tez po , jestem zadowolona, wszystko szybko i sprawnie. Na początku USG, wiercioch nie chciał współpracować ale widać doświadczony dr sobie szybko poradził z pomiarami. Dzidziuś całe 7cm długości . Reszta pomiarów zgodna z terminem porodu . Po Usg pobrali krew na test Pappa. Badania miałam bezpłatne ze względu na wiek (35lat), trochę się obawiałam jak to będzie , ja taka”stara” .... ale dziś byłam tam najmłodsza [emoji85][emoji85][emoji85]
Wynik pappy dostanę poczta , po wcześniejszej telefonicznej informacji od dr .
Co do płci , nie był pewien wiec przemilczał [emoji846]
Po badaniach ustalili mi od razu termin badania połówkowego na sierpień. Teraz w przyszłym tyg mam kontrolna wizytę o swojego lekarza.
Piękne te Wasze brzuszki [emoji173]
@aninek uroczy ciążowy brzuś :)
Trzymany trzymamy [emoji173]
Dziewczyny trzymajcie kciuki, czekam pod gabinetem na prenatalne. Jest już opóźnienie pół godziny, zaraz tu jajo zniose a przede mną jeszcze 2 osoby
Aleś Ty ładna [emoji3059]
Poprzednia ciąża, 38 tydzień [emoji846]Zobacz załącznik 1131341
Też nadrabiam [emoji1787]
Super że wszystko dobrze, gratulacje [emoji173]
Nadrobiłam zaległości w czytaniu i mogę już na spokojnie napisać o dzisiejszych prenatalnych i nie tylko [emoji6]

@Asia Kasia wiem, że masz złe przeczucia ale nie daj się [emoji8] serducho maleństwa bije, staraj się myśleć pozytywnie i bardzo dobrze, że nie dajesz się spuścić na drzewo tylko walczysz o Was. Gdy maluch poczuje Twoją determinację na pewno doda mu to sił do walki. Nie wiem czym to wszystko jest spowodowane ale wciąż jest szansa na happy end i ja w to wierzę [emoji8]

Dziewczyny, Wasze brzuszki są po prostu odjazdowe. Cholernie się wzruszam się jak na Was patrzę (nie wiem czy to normalne [emoji6]).

Mam detektor tętna i póki co nie udało mi się jeszcze uchwycić go tak ładnie ale nie panikują (co dziwne), stwierdziłam że najwidoczniej moja oponka umiejętnie tłumi dźwięki [emoji23] wypróbuje dziś patent z poduszką pod tyłkiem, może to mi pomoże.

A teraz do sedna...

Na badania wchodziłam z duszą na ramieniu, bałam się przede wszystkim czy serduszko bije, na szczęście wszystko OK:
CRL 57mm
FHR 155 ud/min
NT: 2,1 mm
BPD: 21 mm
TP przesunął się na 21.12 i najprawdopodobniej dziewczynka [emoji2]

Podczas badania czułam się dziwnie, jakby strach nie pozwolił mi się do końca cieszyć ale to był cudowny widok jak widziałam jak dzidzia macha rączkami czy nóżkami.
Rozmawiałam o tym strachu z lekarką, powiedziała że po tych badaniach mogę się już bać o wiele mniej bo zrobiliśmy krok milowy.
Czeka mnie jeszcze konsultacja z kardiologiem i ginem z enel-med bo muszę odebrać glukometr.
Kolejna wizyta u prowadzącej 30.06.


Zobacz załącznik 1131371Zobacz załącznik 1131372
Dawaj znać, jesteśmy z Tobą [emoji173]
Dziewczyny zostałam przyjęta na oddział zaraz idę z Panią Doktor na usg
 
Dziewczyny czy Wy też macie faze na... Słodycze? :D żarłam tonami na samym początku, potem miałam przerwę i znowu wznowa 🙈 dziś od rana zjadłam kawał makowca, tiramisu, 3 kinder czekoladki i teraz chyba z 6 rurek z masą kakaowa :D no i dalej bym jadła te rurki ale muszę się opanować... Coś okropnego :p a najgorzej, że nic mi nie daje tłumaczenie, że będę gruba :(
O nie, ja wcale, jak zjem jednego loda to juz mam az nadto. Jedyne co, to o dziwo wypilam juz 2 (!!!) puszki coli, a od 5 lat mialam wstret do niej 😂 Bardziej mnie ciagnie do slonych orzeszkow 😉
 
Dziewczyny czy Wy też macie faze na... Słodycze? :D żarłam tonami na samym początku, potem miałam przerwę i znowu wznowa 🙈 dziś od rana zjadłam kawał makowca, tiramisu, 3 kinder czekoladki i teraz chyba z 6 rurek z masą kakaowa :D no i dalej bym jadła te rurki ale muszę się opanować... Coś okropnego :p a najgorzej, że nic mi nie daje tłumaczenie, że będę gruba :(

Kochana, masz taką figurę, że nie sądzę 😁❤️

Ja mam raczej apetyt na kwaśne, piję litrami sok z żurawiny i wyciskany z cytrusów :) Ze słodyczy podjem czasem te kwaśne Skittles, ewentualnie 1-2 Toffifee albo właśnie kinderka w ciągu dnia, czasem jakieś ciasto, ale tylko domowe :)

Ogólnie na początku miałam mega apetyt, teraz się unormował :) Chyba po prostu te początkowe procesy wymagają dużo mamuśkowej energii 😁
 
reklama
Kochana, masz taką figurę, że nie sądzę 😁

Ja mam raczej apetyt na kwaśne, piję litrami sok z żurawiny i wyciskany z cytrusów :) Ze słodyczy podjem czasem 1-2 Toffifee albo właśnie kinderka w ciągu dnia, czasem jakieś ciasto, ale tylko domowe :)

Ogólnie na początku miałam mega apetyt, teraz się unormował :) Chyba po prostu te początkowe procesy wymagają dużo mamuśkowej energii 😁
U mnie odwrotnie 😀 mdłości przechodza więc mam coraz większy apetyt. Ogórki kiszone które uwielbiam nie mogę iść znieść ☹️ ale za to na inne rzeczy ostrze sobie zęby 😀
 
Do góry