reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej. Czytam was od kilku dni, ale średnio z pisaniem i nadrabianiem wszystkiego:)
Przedstawię się wiec:)
Jestem Agata mam 30 lat i uwaga to moja 6 dzidzia :)
Mam już 5 dzieci :) Alex lat prawie 12,Victor lat 10 I pol, Emil lat 6 i pol, Alicja lat prawie 5 I Amelka rok I 5 miesięcy.

Termin wypada mi na 8.12 :)

Od 2007 roku mieszkam w uk ;)

Wielodzietna rodzina z wyboru :)

Co do obecnej ciazy to właśnie dopadly mnie mdlosci, przeszkadzają mi zapachy.
Jestem słaba Ale daje radę:)

Pozdrawiam
 
reklama
Lepsza niz sanepid :D
Ale rozumiem Cie doskonale. Mam taką bratowa, 🙊 tam wszystko lśni zawsze. A jak sie konczy impreza i np. Ona by zasnela ze 'zmęczenia' to moj brat sprząta 😂 zeby nie wstac do bałaganu :D u nich to mam taki nawyk ze jak cos zjem albo wypije to ide umyc 😂
Ja mam przymus sprzątania i mój chlop nie sprzata bo robi to zle... W sensie nie po mojemu. Kiedyś mówi że chce mi coś kupić żeby sprawić mi przyjemność i ja sobie zażyczyłam myjkę parowa... Czujesz mnie... Mąż myslal o jakiejś biżuterii czy czyms takim a ja chciałam mopa parowego. Ale jak juz dostałam to ja pierdziele co to było za szczęście 😂😂😂
Odnośnie mycia garow i sprzątania to mogą terapeutka walczyła ze mną żebym po przygotowaniu jedzenia szła je jeść razem z rodziną bo ja najpierw sprzątam wszystko a potem hem w spokoju. Co to była za męka jak jadłam że świadomością że np okruchy są na blacie...
Sanepid to ja mogę uczyć buahaha 😂😂😂
 
Hej. Czytam was od kilku dni, ale średnio z pisaniem i nadrabianiem wszystkiego:)
Przedstawię się wiec:)
Jestem Agata mam 30 lat i uwaga to moja 6 dzidzia :)
Mam już 5 dzieci :) Alex lat prawie 12,Victor lat 10 I pol, Emil lat 6 i pol, Alicja lat prawie 5 I Amelka rok I 5 miesięcy.

Termin wypada mi na 8.12 :)

Od 2007 roku mieszkam w uk ;)

Wielodzietna rodzina z wyboru :)

Co do obecnej ciazy to właśnie dopadly mnie mdlosci, przeszkadzają mi zapachy.
Jestem słaba Ale daje radę:)

Pozdrawiam
Ja podziwiam każda mame która ma duzo dzieci! Ile to sily musi wymagać :)

Gratulacje ❤️❤️
 
Hej. Czytam was od kilku dni, ale średnio z pisaniem i nadrabianiem wszystkiego:)
Przedstawię się wiec:)
Jestem Agata mam 30 lat i uwaga to moja 6 dzidzia :)
Mam już 5 dzieci :) Alex lat prawie 12,Victor lat 10 I pol, Emil lat 6 i pol, Alicja lat prawie 5 I Amelka rok I 5 miesięcy.

Termin wypada mi na 8.12 :)

Od 2007 roku mieszkam w uk ;)

Wielodzietna rodzina z wyboru :)

Co do obecnej ciazy to właśnie dopadly mnie mdlosci, przeszkadzają mi zapachy.
Jestem słaba Ale daje radę:)

Pozdrawiam
Witaj 😊
Rozgosc się
Gratuluję i zycze spokojnej ciąży i błyskawicznego porodu 😊
 
Ja mam przymus sprzątania i mój chlop nie sprzata bo robi to zle... W sensie nie po mojemu. Kiedyś mówi że chce mi coś kupić żeby sprawić mi przyjemność i ja sobie zażyczyłam myjkę parowa... Czujesz mnie... Mąż myslal o jakiejś biżuterii czy czyms takim a ja chciałam mopa parowego. Ale jak juz dostałam to ja pierdziele co to było za szczęście 😂😂😂
Odnośnie mycia garow i sprzątania to mogą terapeutka walczyła ze mną żebym po przygotowaniu jedzenia szła je jeść razem z rodziną bo ja najpierw sprzątam wszystko a potem hem w spokoju. Co to była za męka jak jadłam że świadomością że np okruchy są na blacie...
Sanepid to ja mogę uczyć buahaha 😂😂😂
Hahaha dobra jestes :D
Ale lepiej sie mieszka w czystym mieszkaniu :D
A co do obiadu to ja tez nie zjem jak brudno.... Ja musze miec wszystko na blysk i siadamy 😂 w trakcie juz sprzatam. A jak nie to wolam starego zeby mieso pilnowal a ja sprzatam 😂
Mi pomaga sprzatac.. Ale tylko odkurza. Sprząta hol i wynosi śmieci :D lazienki w życiu i kuchni bym mu nie dala 😂 zle by zrobił albo użył nie tej szmatki co trzeba 😂😂
 
Za kilogramy podziękuję 😅 kiedys jak po antydepresantach przytylam 10kg i nie moglam zzucic to byla tragedia a zawsze jak patyczek bylam. Odstawilam tabletki i wrocilam do swojej wagi i moge jesc a nie tyje jak za dawnych lat...jednak w glowie gdzies zostalo to ze mialam 10kg wiecej przez to dziadostwo 😒
a jakie brałaś leki? Bo ja dostałam jakieś z mirtazapina i właśnie czytałam o niej, ze powoduje ogromny apetyt i nie można się powstrzymać przed jedzeniem. Ale nie zaczęłam ich brac, bo jednak ciąża się pojawiła
 
Hahaha dobra jestes :D
Ale lepiej sie mieszka w czystym mieszkaniu :D
A co do obiadu to ja tez nie zjem jak brudno.... Ja musze miec wszystko na blysk i siadamy 😂 w trakcie juz sprzatam. A jak nie to wolam starego zeby mieso pilnowal a ja sprzatam 😂
Mi pomaga sprzatac.. Ale tylko odkurza. Sprząta hol i wynosi śmieci :D lazienki w życiu i kuchni bym mu nie dala 😂 zle by zrobił albo użył nie tej szmatki co trzeba 😂😂
Ja mam podpisane szmatki i kolorami przypasowane do konkretnej czynności np czerwona jest do mycia toalety, Zielona do szkieł a niebieska do mebli 😂
Kurcze Ragda czuje ze byśmy się dogadały moja bratnią duszo 😂😂😂😂
 
Zaw

a jakie brałaś leki? Bo ja dostałam jakieś z mirtazapina i właśnie czytałam o niej, ze powoduje ogromny apetyt i nie można się powstrzymać przed jedzeniem. Ale nie zaczęłam ich brac, bo jednak ciąża się pojawiła
Szczerze mowiac nie pamietam to bylo w wieku 16 lat kiedy zaczelam je brac. Bylo ich calkiem sporo. Przeciwlękowe, antydepresyjne i na psychozy. Bardzo silne leki w kazdym razie. Nie tylam od tego ze jadlam bo wrecz przeciwnie kiedy chorowalam na depresje nie jadlam prawie wcale, ba ja nawet z lozka sie nie ruszalam. Apetytu nie mialam wcale. Prawdopodobnie było to opuchnięcie czy zebranie wody w organizmie niz tłuszcz. Choc wiadomo kazdy inaczej reaguje na leki :)
 
reklama
Szczerze mowiac nie pamietam to bylo w wieku 16 lat kiedy zaczelam je brac. Bylo ich calkiem sporo. Przeciwlękowe, antydepresyjne i na psychozy. Bardzo silne leki w kazdym razie. Nie tylam od tego ze jadlam bo wrecz przeciwnie kiedy chorowalam na depresje nie jadlam prawie wcale, ba ja nawet z lozka sie nie ruszalam. Apetytu nie mialam wcale. Prawdopodobnie było to opuchnięcie czy zebranie wody w organizmie niz tłuszcz. Choc wiadomo kazdy inaczej reaguje na leki :)
Hmmm taka sama mieszankę mam...
 
Do góry