reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Szczytem dla mnie jest zrobienie obiadu, wstawienie prania (reszta niech wiesza) i lekkie ogarnięcie garów...
I to wszystko rozłożone na raty, z polegiwaniem pomiędzy...

Dzisiaj poszlam do sklepu co mam go pod nosem...i przesadzilam z zakupami. Niby moze w sumie 5kg ale jak nioslam to czułam jak mi się naciągalo wszystko.

Teraz leżę...
Ja już nic nie dzwigam :p ani psa (5kg), ani zakupów ani nawet łóżka nie ściśle bo trzeba podnieść do góry to siedzisko a niby jest ciężkie :D odpuściłam też już prace w ogródku... :(
 
reklama
Ja też nie mam odporności na toksoplazmozę, ale jakoś się tym tak nie przejęłam. Lekarz powiedział mi tylko "unikać kocich odchodów i surowego mięsa", a ja kota nie mam i mięsa nie jem, więc olałam temat ;) Może powinnam się bardziej przyłożyć do higieny, ale z drugiej strony mieszkam z psem i co trochę go ściskam, głaszczę, pozwalam się lizać... ;) Tyle lat tego nie złapałyśmy, więc chyba nie jest to takie łatwe.


Ale super! A w którym tygodniu miałaś prenatalne, że już lekarz zobaczył i potwierdził płeć?
Prędzej niż od kota można to g... złapać z niemytych warzyw i owoców.
Jakbyś kupowała takie z rynku, od jakiegoś gospodarza to najlepiej szorować.

Ja też nie mialam nigdy toxo co jest bardzo dziwne bo kotów u mnie od cholery, do tego opiekowalam się wolnozyjacymi a całe życie warzywa prosto z gleby i owoce prosto z krzaka.

Teraz tez w kuwetach normalnie sprzatam tylko oprocz mycia rąk to jeszcze dezynfekuję. Takie już pandemiczne przyzwyczajenie.
 
Haha mój mąż też ma takie pomysły, ale policzył że akurat bardziej opłaca się kupić niż zrobić mini łóżeczko [emoji6] też czasami się obawiam jak to wyjdzie ale mój na szczęście już się trochę takimi rzeczami zajmuje [emoji846] na pewno będzie robił przewijak, ale to małe przedsięwzięcie [emoji3]
Przy okazji tego tematu poczułam chęć pochwalenia się Wam jaką mi piękna toaletkę zrobił (tj. nadstawkę na biurko/toaletkę z Ikei) [emoji7]
No piękna faktycznie [emoji4] niech robi jak umie...
A u mnie to najwyzej na ostatnią chwilę będziemy kupować.
 
Dziewczyny, które biorą heparyne w zastrzykach (clexane, neoparin etc) czy którejś zrobił się kiedyś taki odczyn? Wydaje mi się, że musiało pójść w naczynko i zrobi się z tego krwiak :/ jest twarde pod skodem...a najgorzej, że się powiększa i boli jak cholera :/

Ps proszę nie patrzeć na tą sierść na brzuchu, która mi ostatnio wysypało [emoji23]
To jest taka opuchlizna?
Nie mam heparyny ale wiem, ze jak moja mama robi sobie zastrzyki z insuliną ciagle w jedno miejsce to też jej się robią takie jakby zrosty, lekko opuchnięte. Ale nie takie duże.

Może zadzwoń do położnej albo do gina?
 
To jest taka opuchlizna?
Nie mam heparyny ale wiem, ze jak moja mama robi sobie zastrzyki z insuliną ciagle w jedno miejsce to też jej się robią takie jakby zrosty, lekko opuchnięte. Ale nie takie duże.

Może zadzwoń do położnej albo do gina?
Tak opuchlizna właśnie taka dość spora mi się zrobiła i wygląda jakby pod spodem już się krwiak robił. Jutro pewnie niezła fioletowa śliwe będę miała w tym miejscu :p a wiecie co najlepsze? Robiła mi to pielegnkarka z 30letnim doświadczeniem, która zrobiła w swoim życiu pewnie miliardy takich zastrzyków 😂 no cóż.. Nie na darmo zawsze się mówi, że rodziny się nie leczy i nie robi im się żadnych zabiegów bo potem gówniano się goją hahaha
 
Statystyki mówią że z wpadek są częściej dziewuszki, wgl dziewczynki fajne :D
Ja mam 3 synów i teraz chciałabym 3 corcie :)



Mnie też boli podbrzusze.. W każdej kolejnej ciazy można czuć mocniej rozrastanie macicy.. Z 10 tyg czy więcej przed porodem moja macica ćwiczy do porodu A jak chodzę wiecznie zestresowana bo nigdy nie wiem czy się rozkręcić czy jednak ustąpi. Tak mam :(
A wczoraj poczuła hemoroidy /zylaka ? W poprzedniej ciazy wyszedl w 30 tyg, we wcześniejszych zero problemów.. A teraz już w 13 .. nie wiem co mnie czeka dalej :o



Ja z 2 synek wymiotowalam 2 razy i te 2 razy po bhraczkowej.. więc nie jadłam.. Z resztą nie wymiotowalam wcale.. Z córkami czulam się b dobrze.. mdlosci raczej nie miałam A przynajmniej nie przeszkadzały w funkcjonowaniu.. Za to w tej ciazy mdlosci najgorsze jakie kiedykolwiek mialam plus wymioty I godzinami oddychanie nad miska na czwórka bo tylko w tej pozycji czulam lekka ulgę.. albo bezpieczeństwo.. nie wiem.
Jeszcze nie wiem kto siedzi w brzuchu.



Sluchajalam kiedys na you tubę I tak blisko siebie zakładające się 2 dźwięki to może być echo wlasnie.. Ale rozumiem Cię I Twoje obawy.. mam to samo z tym że u mnie było słychać z 2 stron.kiedy masz ust pierwsze ? Myślę że to że wcześniej nie mamy usg też powoduje takie myśli.
Ja już jutro się dowiem..


Tak ja o 10 zaczynam z chłopcami zajęcia A potrafię wstać 9.50 :/
Nie mam na nic siły.. Choc ostatnio jest I tak dużo lepiej niż było.

Ja w nocy sie przebudzilam siku ... I oczywiście weszła myśl "jutro usg "
Więc ciezko mi było usnąć bo mysli męczą mózg. Na szczęście w końcu usnelam.

Posłucham serduszka jeszcze jak mi dzieci się nie schował. I idę do lekcji z chłopcami.
No wlasnie, zrobiliby chociaz jedno usg wczesniej, a tak to czlowiek swiruje jak trzeba tyle czekac. Ale juz tylko tydzien mi zostal, w nastepny piatek zobacze kto tam siedzi 😁

Nie chce zapeszac, ale dzis czuje sie o niebo lepiej, moze uda mi sie nadrobic zaleglosci z wczoraj 😊
Ah powiem Wam jeszcze, ze moja corka, ktora teoretycznie nie wie o ciazy, chociaz mowilam m, ze ona chyba cos podejrzewa, bo chodzi teraz ciagle z lalka bebe, mowi ze to jej siostrzyczka, kazala mi wlozyc sobie poduszke pod bluzke i mi robila zdjecia i najlepsze, ze napisala do mojej tesciowej (ktora tez nic nie wie jeszcze), ze mamá jest w ciazy! Tesciowa ze coooo???? 😮 Potem sie m pytala, czy to prawda, a on jej ze nie, bo dopiero po usg chce powiedziec. A ja mu na to - no i kto teraz naklamal? 😂😂😂
 
No wlasnie, zrobiliby chociaz jedno usg wczesniej, a tak to czlowiek swiruje jak trzeba tyle czekac. Ale juz tylko tydzien mi zostal, w nastepny piatek zobacze kto tam siedzi 😁

Nie chce zapeszac, ale dzis czuje sie o niebo lepiej, moze uda mi sie nadrobic zaleglosci z wczoraj 😊
Ah powiem Wam jeszcze, ze moja corka, ktora teoretycznie nie wie o ciazy, chociaz mowilam m, ze ona chyba cos podejrzewa, bo chodzi teraz ciagle z lalka bebe, mowi ze to jej siostrzyczka, kazala mi wlozyc sobie poduszke pod bluzke i mi robila zdjecia i najlepsze, ze napisala do mojej tesciowej (ktora tez nic nie wie jeszcze), ze mamá jest w ciazy! Tesciowa ze coooo???? 😮 Potem sie m pytala, czy to prawda, a on jej ze nie, bo dopiero po usg chce powiedziec. A ja mu na to - no i kto teraz naklamal? 😂😂😂
No to chyba rzeczywiście młoda już się domyśliła ;)

Mnie się wczoraj udało tak ponaginać rzeczywistość, że chyba się znajomi nie domyślili. Jutro powtórka z rozrywki z innymi znajomymi.
No i jutro moja chwila prawdy - idę na krzywą cukrową. Boję się i wyników i samopoczucia po takim "smakołyku". Nie lubię słodkiego smaku w nadmiarze, szybko mnie zaczyna mdlić więc boję się jak to wytrzymam :O
 
Jeatem po usg, żyję, cycki w porządku, lekarz kazał się nie stresować, bo to podobno powoduje przyrost prolaktyny [emoji14] Niestety jestem straszną panikarą, jeśli o zdrowie chodzi, mimo że zawsze okazuje się, że niepotrzebnie. Nigdy się nie nauczę [emoji2356]
Chyba wszystkie mamy podobnie [emoji12]
Najważniejsze, ze jest dobrze [emoji3059]
Pewnie jakies tluszczaki?
 
reklama
No wlasnie, zrobiliby chociaz jedno usg wczesniej, a tak to czlowiek swiruje jak trzeba tyle czekac. Ale juz tylko tydzien mi zostal, w nastepny piatek zobacze kto tam siedzi 😁

Nie chce zapeszac, ale dzis czuje sie o niebo lepiej, moze uda mi sie nadrobic zaleglosci z wczoraj 😊
Ah powiem Wam jeszcze, ze moja corka, ktora teoretycznie nie wie o ciazy, chociaz mowilam m, ze ona chyba cos podejrzewa, bo chodzi teraz ciagle z lalka bebe, mowi ze to jej siostrzyczka, kazala mi wlozyc sobie poduszke pod bluzke i mi robila zdjecia i najlepsze, ze napisala do mojej tesciowej (ktora tez nic nie wie jeszcze), ze mamá jest w ciazy! Tesciowa ze coooo???? 😮 Potem sie m pytala, czy to prawda, a on jej ze nie, bo dopiero po usg chce powiedziec. A ja mu na to - no i kto teraz naklamal? 😂😂😂
To prawda jedno ust A ile stresów mnie by było.. koryto będzie tydz jak będziesz miała usg . Też piątek jak ja .. Ahhh oby szybko Ci zleciało.

A córka domyślna :D u mnie brzuch taki że nawet głupi by się domyślić hahaha.

Jeatem po usg, żyję, cycki w porządku, lekarz kazał się nie stresować, bo to podobno powoduje przyrost prolaktyny :p Niestety jestem straszną panikarą, jeśli o zdrowie chodzi, mimo że zawsze okazuje się, że niepotrzebnie. Nigdy się nie nauczę 🤦‍♀️

Uff. To teraz spokojnie :)
 
Do góry