reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Sorry, że Was spamuję ale zaistniał w mym domu spór... odnośnie imienia dla hipotetycznej córki [emoji4]
Co do syna to jest jednomyślność: Maksymilian (mąż na tak, chłopaki też).

Sprawa jest taka, że mamy ograniczoną możliwość - imię musi być na "M" i nie ma zmiłuj...
Mamy więc cztery typy:
1. Martyna (typ męża)
2. Matylda (typ mój i Mikołaja)
3. Marianna (typ mój i Mateusza)
4. Marcelina (typ mój i męża)

I je wojna światowa teraz [emoji1787]

Stwierdziłam, że trzeba będzie zwołać radę wojenną z moimi rodzicami (mieszkamy na jednej działce więc będą codziennie dziecko oglądać) i może jeszcze moją siostrę, ew. siostrę męża.
I bedziemy wybierać jak papieża [emoji848]

A Wam dziewczyny... które się podoba najbardziej?
Mam siostre martyne 😁 mi sie mega podoba matylda ale mojemu fscetowi nie a tez myslalam nad tym imieniem 😂

My fziewczynke bedziemy miec na 100% Felicje a na chlopaka 0 pomyslow. Kazdy juz mysli ze i tak bedzie baba i mowią o małej Felcia 😂😂😂 ale bedzie zdziwienie jak jednak Felcia bedzie miec siusiaka 🤣🤣🤣
 
reklama
Niby od 110 to norma ale dwa tyg temu było 158 uderzeń a to straszny spadek
A nie masz może sama niskiego ciśnienia? Moja koleżanka była w identycznej sytuacji, jest niskocisnieniowcem i wielokrotnie chcieli ją zostawiać w szpitalu bo jak twierdzili ciąża obumierala, stawiali diagnozy że z serduszkiem jest coś nie tak aż trafiła do jakiegoś profesora który powiedział jej że nie ma powodów do obaw bo skoro ona sama ma niskie ciśnienie to ciężko żeby u dziecka było wysokie. Urodziła zdrowa, donoszoną córeczkę bez wady serca
 
Udalo sie praca licencjacka zaakceptowana. Kamien z serca. Co najlepsze w ogole bylo tak ze antyplagiat sie zepsol i musialam czekac kilka dni zrby go naprawili. I sprawa taka ze mogl nawalac juz wczesniej i dlatrgo mi takie rzeczy powychodzily...a ja tyle sie napracowalam zeby zmienic. Tak myslr ze wina antyplagiatu bo nie zmirnilam wcale 2 stron ktore wczesniej wyszly na czerwono a teraz nagle sa w porzadku...masakra. do tego okazalo sie ze maja byc obrony normalnie wiec bede musiala jechac do pl...musze przedzwonic czy sa jakies opcje dla osob takich jak ja...wiecie ciaza, za granica itp...moja kuzynka ma online tak jak mialo byc u mnie w szkole jak zeykle jakirs zmiany z dnia na dzien
Nie sadze abys z powodu ciazy dostala jakas taryfe ulgowa czy cos, mozesz po prostu soe nie bronic. Ja sie bronilam 7 lat temu, tez w ciazy... jechalam z irlandii samochodem do polski, potem na obrone 3h samochodem z mojego rodzinnego miasta do Warszawy. Obrobic sie musialam i nikt mi taryfy ulgowej nie dal, nawet czekac musialam na swoja kolej zeby wejsc :) takze ten...
 
Ale się dziś zdenerwowałam..mialam dziś w przychodni badania na nfz... Specjalnie wzięłam wolne w pracy, pojechałam na wyznaczoną godzine a oni mi mówią, że dziś nieczynne! I że niby dzwonili do mnie ale nikt nie odbierał 😠 niemożliwe bo z racji swojej pracy zawsze odbieram obce telefony lub oddzwaniam jak nie mogę.. A tu nie było żadnej info z przychodni. Kazali przyjść po niedzieli... Wrrr...
 
Nie sadze abys z powodu ciazy dostala jakas taryfe ulgowa czy cos, mozesz po prostu soe nie bronic. Ja sie bronilam 7 lat temu, tez w ciazy... jechalam z irlandii samochodem do polski, potem na obrone 3h samochodem z mojego rodzinnego miasta do Warszawy. Obrobic sie musialam i nikt mi taryfy ulgowej nie dal, nawet czekac musialam na swoja kolej zeby wejsc :) takze ten...
Bardziej chodzi mi o to ze mieszkam za granicą a granice wciaz sa jednak zamkniete i nie wiadomo czy przed moją obroną beda na 100% otwarte.
 
Bardziej chodzi mi o to ze mieszkam za granicą a granice wciaz sa jednak zamkniete i nie wiadomo czy przed moją obroną beda na 100% otwarte.
Wydaje mi sie ze do pl sie dostaniesz bez problemu, nawet teraz ludzie przekraczaja granice :) no i zniesli kwarantanne wlasnie dla uczniow czy pracownikow, wiec luz
 
reklama
Ale się dziś zdenerwowałam..mialam dziś w przychodni badania na nfz... Specjalnie wzięłam wolne w pracy, pojechałam na wyznaczoną godzine a oni mi mówią, że dziś nieczynne! I że niby dzwonili do mnie ale nikt nie odbierał 😠 niemożliwe bo z racji swojej pracy zawsze odbieram obce telefony lub oddzwaniam jak nie mogę.. A tu nie było żadnej info z przychodni. Kazali przyjść po niedzieli... Wrrr...
Ale bym sie wpienila masakra....
 
Do góry