reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
No to też zależy ;) Czasem wchodzi się do sklepu i jest super, to był bardziej "spacer" więc bez samochodu a tu nagle słabo się kobicie zrobi. No bywa więc ja uważam, że trochę jednak zależy od asortymentu ;)

Osobiście nie wiem co musiałoby mi się dziać żebym skorzystała z przywileju bo ja nie lubię zwracać na siebie uwagi ale uważam, że jak najbardziej przepuścić można. W końcu ile to tam, dodatkowe 5 min?


A u lekarza w życiu bym się nie legitymowała nikomu innemu niż personelowi. A niech mnie pan cmoknie w cztery litery.

Z jednej strony masz rację, ale cwaniaków dość łatwo poznać - miałam z takimi styczność w Ikei raz, z premedytacją nie przepuściłam ;) Mam alergię na postawę "mię się należy i ch*j, awanturę tu zrobię".

Filmu nie obejrzałam jeszcze, ale chyba pierwsza część mi wystarczy. Nie chcę się denerwować...
 
Hej


Jeśli nie zapytał o to w bezczelny sposób to też go rozumiem, bo wiele kobiet potrafi kłamać, bądź wykorzystywać to prawo w złym celu a potem innym się obrywa.. jak jeszcze nie byłam w ciąży i stałam w kolejce w sklepie to przed kolejkę wypchała się babka w ciąży z facetem z wódką i zapitą.. masakra 🤦🏼‍♀️
Rozumiem że mogą być różne skrajności, ale żądanie potwierdza ze jest się w ciąży to jest przesada moim zdaniem...
Ja osobiście się nigdy nie spotkałam z sytuacja żeby ktoś kłamał że jest w ciąży
 
Ja sie budzilam w nocy chyba co 2h. O 1 w nocy jak wstalam pamietam wrpcil narzeczony z pracy dal mi buziaka a ja sie udarłam że głooodna ale tak bezwładna bylam ze mnie bananem karmil bo normalnie sily nie mialam a jadlam przed 24...
Wczoja w ogole mialam takie straszne wzdecia, nie wiem os czego bo jadlam to co zawsze i nigdy nic mi z tych rzeczy nie zaszkodzilo. Ale wiesz co z ta biegunka to chyba jakis wirus w polsce panuje. Alysze ze juz ktoras osoba wlasnie ma.

Ale to chyba nie wirus, bo ja zawsze jak mam jelitówke to najpierw idzie góra, później dołem itd. A teraz żołądek jest okej, tylko to że biegunkę miałam. Narazie jest ok, tylko jelita mnie bolą. Myślę, że od wczorajszego fast fooda 🙈
 
Hejka
emoji4.png

Ja wytrzymałam tylko do spotkania z zakonnicą. I wyłączyłam. Po prostu juz nie dałam rady.
Zabiłabym chyba jeśli bym spotkała...
No to otoczenie, które nie reagowało chyba najgorsze w tym wszystkim.

Z jednej strony masz rację, ale cwaniaków dość łatwo poznać - miałam z takimi styczność w Ikei raz, z premedytacją nie przepuściłam ;) Mam alergię na postawę "mię się należy i ch*j, awanturę tu zrobię".

Filmu nie obejrzałam jeszcze, ale chyba pierwsza część mi wystarczy. Nie chcę się denerwować...
Ja tam w sumie najczęściej przepuszczam dla świętego spokoju. Wali mnie to, nie będę słuchać marudzenia pod nosem i wyklinania na mnie przez 10 min. Też nie lubię cwaniactwa ale właśnie strasznie mnie to denerwuje i wyprowadza z równowagi więc szybciej mam to w nosie jak ustąpię głupszemu ;p

No ja nie polecam jakoś w tym stanie, fakt ze mnie solidnie wkurzył. Ale nie to, że mi tętno skakało, po prostu takie oburzenie. Ale zrealizowany bardzo dobrze, to muszę oddać. I podziwiam te ofiary za taką odwagę, za to, że właśnie nie dali się też wyprowadzić z równowagi.
 
reklama
Do góry